Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no nie wiem juz sama cholera

moj 13mc synek caly czas bije sie po glowie, albo uderza nią o sciane

Polecane posty

Gość no nie wiem juz sama cholera

czy to normalne?? albo sie sam bije rekami po glowie, albo uderza o sciane, drzwi, szafki o wszystko...troche sie martwie, ogolnie jest zdrowy, nic mu nie brakuje, czy to jest taki dziwny etap ktory minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolunieczka
To nie jest normalne,powinnaś iść z Nim do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa
tak, to normalne, bardzo rzadko to jest sygnałem nieprawidłowości rozwojowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa
nie martw się, zapewniam Cię, że to nic nieprawidłowego. Wg naukowych badań ok 20% dzieci tak się zachowuje/częściej chłopcy/ i baaardzo rzadko świadczy to o nieprawidłowościach. Jeżeli poza tym zachowaniem dziecko rozwija się dobrze i nie zauważyłaś nic niepokojącego to nie masz się czym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem juz sama cholera
no wlasnie, poza tymi epizodami to jest wesoły, zauwazyłam, ze robi to, gdy naprzykald bardzo sie cieszy i nie wie co zrobic z emocjami, albo gdy sie mu czegos zabroni wtedy uderza glowka np o łozko....wie tez ze nienawidze gdy bije glowka o sciane , a gdy to robi smieje mi sie w twarz..... ehh ale jednak sie martwie, naczytalam sie glupot o jakis guzach mozgu, autyzmie masakra;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa
posłuchaj, wiem, co piszę i nie wprowadzam Cię w błąd. Wiele dzieci około roczku uderza głową, nasila się to około 18 m-ca i trwa tak do dwóch lat. Najczęsciej dziecko uderza kiedy ma nadmiar emocji, w ten sposób rozładowuje napięcie, relaksuje się. Może też uderzać kiedy się nudzi, kiedy chce zwrócić na siebie uwagę, żeby wyładować złość. W większości przypadków to nic złego, nie ma na prawdę czym się przejmować, minie samo. Jedynie zwrócić uwagę na jego bezpieczeństwo. Można też odwracać uwagę, albo zarzucić na główkę np. pieluszkę. Rzeczywiście uderzanie o ścianę może zwiastować chorobę - od zapaleń uszu, zębów, zatok po choroby dużo poważniejsze. Tylko nie jest to wtedy wyizolowany objaw. Jestem praktycznie przekonana, że Twojemu synkowi nic nie jest, to taki wiek, wiele dzieci tak ma. Jeżeli to Cię bardzo niepokoi zapytaj pediatrę czy psychologa /jeśli mi nie wierzysz ;-)/, ale nie daj sobie wmówić żadnej choroby małego tylko na podstawie tego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem juz sama cholera
mentolowa dziekuje...wierze Ci, gdyby coś innego doszło, to bym sie martwiła, ale zachowuje sie jak zawsze, jest bardzo zywy i energiczny, tez mi sie wydaje, ze on tak rozładowuje emocje, no i pokazuje charakterek jak coś mu sie nie podoba ;) mam zamiar to ingorowac, moze wtedy sie znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa
na pocieszenie powiem Ci, że moja córka też tak robi. Niby chłopcy częściej, a ona jak tylko coś jej zabronię, zakażę to wskakuje na wersalkę i głową w ścianę i patrzy na moją reakcję... Albo kiedy są emocje, np. zabawa z psem i piłką, szaleństwo i ona głową w wersalkę... Nie ma w tym nic nieprawidłowego, nie wypowiadam się w tematach, których nie znam, a w tych kwestiach akurat sporo wiem ;-) Nie pokazuj mu, że tego nie lubisz, że Cię to denerwuje. Dziecko w tym wieku bywa przekorne i będzie to powtarzał żeby zwrócić na siebie uwagę. Raczej nie zwracaj uwagi, albo zaproponuj w tym momencie coś atrakcyjnego. Nie będzie utrwalał tych zachowań, szybciej miną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem juz sama cholera
hehe jakbym czytala o swoim dziecku :) dzieki za rady mentolowa:) napewno tak zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa
pozdrawiam Was i nie szukaj w necie po objawach wyjaśnień zachowań dziecka - zaraz pojawią się jakieś straszne choroby... chociaż zaskoczona jestem, że tu na kafe nie dostałaś od razu serii wyjaśnień, że to autyzm, itp. ;-) Jak coś to lepiej zapytać jakiegoś psychologa dziecięcego /;-)/ albo doświadczone mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorszu
Mój syn w też tak miał,gdy się wkurzył to potrafił usiąść i się uderzyć głową o podłogę.Trwało to ok 2 tyg i samo mu przeszło.czasem specjalnie sie uderzy o ścianę czy cokolwiek innego,wydaje mi się że to jest normalne choc nie u wszystkich dzieci to występuje.mój syn jest bardzo nerwowy i nie toleruje odmowy i dlatego tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety to normlne ;) wiem na pewno, bo moj bujal sie i buja z reszta nadal- czyli kolysze do przodu i do tylu jak sierota :O pojechalismy z tym do najlepszego neurologa w wojewodztwie- zapytala po co przyjechalismy z glupstwem ;). w neurologii takie zachowania nazywane sa "dziwactwami ". Zarowno bujanie sie jak i uderzanie glowa o cokolwiek,Takze nie martw sie. poza tym rada jest taka, zeby............... ignorowac to zachowanie !! bo w pewnym moemcnie przejdzie.A kiedy zaczniesz zwcarac uwage, to dziecko bedzie roslo i wykorzystywalo takie dziwactwa, zeby zwrocic na siebie uwage. Moje dziecko bija sie jak mu cos dolega- boli go zbake, brzuszek albo jest mu zimno ( okropnie zabkowal, okropnie !).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa
w psychologii to też są dziwactwa, tylko mogą prowadzić do natręctw, więc na pewno nie wzmacniać, ale w miarę możliwości dobrze jest odwracać uwagę od podobnego zachowania. Ja swojej córce szybko pomogłam zmienić aktywność na bardziej akceptowane i mniej niebezpieczne. Co do kiwania to podobnie jak uderzanie głową - ruch ciała - są teorie, które wyjaśniają takie zachowania jako kopiowanie ruchów z czasu płodowego... dziecko czuje się bezpiecznie, wycisza się, uspokaja... to dokładnie to samo kiwanie co u sieroty. Różnica tylko taka, że dziecko w normalnie funkcjonującej rodzinie wyjdzie samo z podobnych zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA @@@
Jest to rodzaj autostymulacji, nie jest to normalne. Moze byc to objawem zaburzen integracji sensorycznej. Ja na Twoim miejscu skonsultowalabym sie z dobra terapeutka zaburzen SI. Lekarze czesto lekcewaza takie objawy, a pozniej moga wyniknac z tego powazniejsze rzeczy... Wiem to niestety z autopsji... Prawidlowo rozwijajace sie dzieci nie uderzaja sie glowka o meble, nie bujaja sie, nie kreca w kolko. Lepiej dmuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie po czesci z Kasia- bo ja sie wiele rzeczy naczytalam ( okolo pol roku nie moglam sie pogodzic z tym, ze akurat moje dziecko zachowuje sie jak sierota ). wiem, ze wiele dzieci ma problem z integracja sensoryczna. Na przykladzie swojego dziecka moge powiedziec, ze rozwija sie normalnie, dobrze - natomiast zostala mu pewna nadwralziwosc emocjonalna. Nie ma w nim takiego spokoju, wyciszenia, koncentracji jak u innych dzieci.Bardzo reaguje na zmiany, na podniesiony ton glosu itd.Bardzo ciezko przechodzi bunt dwulatka.Emocjonalnie jest rozchwiany moze to konsekwencja bujania ?? w kazdym razie nie martw sie na zapas , bo widok dziecka ktore wali z premedytacja w lozko, podloge itp - jest ciezko do zaakceptowania jako normalny. Tym bardziej przez rodzicow., Ale niestety trafilo na Twoje dziecko, ze jest inne ;) Trocszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hamerikanke
to objawy choroby sierocej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mentolowa oczywiscie takze sie zgadzam :) moje dziecko przez bujanie radzilo sobie z bólem, zimnem ( i moze innymi rzeczami ktorych ja nie umialam odczytac). Trwalo u nas to bardzo dlugo, przez caly opkre zabkowania ( wiec dwa lata ) bardzo intensywnie.Najintensywniej jednak okolo roczku. Teraz zdarza mu sie sporadycznie, glwnie jak sie rozkryje w nocy i zmarznie...przynajmniej tak ja to odczytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentolowa jakim prawem
stawiasz diagnoze nie mając zadnych uprawnień ? czy ty wiesz jaką krzywde mogą wyrządzić takie osoby jak ty ? autorka zbagatelizuje sprawe bo jakaś mentolowa namieszała jej w głowie i dotzre do specjalisty jak będzie za póżno na leczenie, przeciez to co opisuje autorka zwłaszcza ten usmiech przy sprawianiu bólu jest bardzo nienormalne i niepokojące, patrzenie w oczy matki i usmiech po biciu w ściene , poczytaj o dzieciach autystycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem juz sama cholera
o kurcze, myslicie ze to moze byc objaw autyzmu, ze patrzy mi sie w oczy jak uderza głowka hmm myslalam, ze dzieci autystyczne są wycofane i nie są zbyt konatktowe, a moj syn to dusza towarzystwa.... dzisiaj nie uderzyl sie ani razu, w sumie nie mial kiedy bo caly czas czyms sie zajmowal no i mial wszystko co chcial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem juz sama cholera
moze jakas inna mama sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autyzm zupelnie inaczej sie objawia, dzieci autystyczne raczej nie sa towarzyskie a co do usmiechu przy uderzaniu glowa o c os- to przeciez jest nawet logiczne, bo uderzeanie czy bujanie-przynosi ulge naszym maluchom, wiec moga sue nawet usmiechac. moj syn jak odgryl po jakims czasie, ze dziala na mnie widik Jego bijajacego sie to robil to z premetydacja, zeby tylko zwrocic na siebie moja uwage, autorko a Ty zupelnie pominelas to co napisalam ja i inne osoby, tylko "zlapalas" ten wpis o autyzmie.Przykre to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem juz sama cholera
avent wiem i staram sie racjonalnie myslec, moj tez widzi to, ze ja reaguje i go odciagam od tego, to robi to jeszcze mocniej albo robi to tylko wtedy gdy mu czegos zabronie, ale jednak jestem panikara i wylapuje takie pojedyncze wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek też ok. tego wieku tak robił. Głównie to było ze złości jak czegoś nie dostał. Po prostu kładł się na podłogę i walił głowa o podłogę. Zwykle działo się to na miękkim dywanie więc nie reagowałam do czasu aż pewnego dnia zrobił tak w przedpokoju i walnął głowa o płytki. Musiało go to mocno zaboleć bo od tego czasu nie zrobił tak ani razu. Bił sie tez po głowie ale zajarzyłam ze on naśladował mnie tylko nieudolnie. Ja przykładałam rękę do czoła jak bolała mnie głowa. On też tak chciał. Tez mu przeszło. :) Mojej siostry synek tez w tym wieku walił głową w ścianę i też wyrósł z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojego syna uderzanie głowa w podłogę po badaniach oznaczało padaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×