Co przyciąga młodych facetów do straszych kobiet?

Tak obserwuje ostatnio ludzi i coraz więcej młodych facetów (25-30) jest w związkach ze starszymi kobietami (40-45). Czy jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie? Co oni w nich widzą?

sam się prowadzam z 12 lat młodszą laską...

to chodzi o sprawdzenie? czy po prostu to ma podłoże psychiczne? Jakieś braki w dzieciństwie?

Różne są powody. Najważniejszy chyba, że takie kobiety są spokojniejsze i są na poziomie faceta. A taka siksa co lata po dyskotekach nie.

naprawdę nie wiem

moje obserwacje są jednak inne, te starsze kobiety, czę sto z kryzysem wieku średniego zachowują się niepoważnie, są niestabilne uczuciowo i czasami zachowują się gorzej niż nastolatki

Młodzi faceci bardziej psychicznie pasują do dojrzalszych kobiet. Poza tym (co się zresztą z tym łączy) takie kobiety mają klasę i są pociągające, jeśli są piękne, zadbane, kobiece.

Moim zdaniem młodsi faceci w starszych kobietach (chodzi m,i tu o różnicę ponad 10 lat) "poszukują"matki i ich matczynych uczuć

przede wszystkim maja prace i wlasne mieszkanie czyli co jakis czas sypnal pare groszy dla mlodego nieroba no i jest gdzie sie bzykac, bo jest chata a i na cieplo uda sie czasem cos zjesc to wszystko sa czynniki ekonomiczne

Mój też taką wybrał i nie wiem dlaczego.

ot cała filozofia

http://www.youtube.com/watch?v=dMMDzbdyuMo&feature=related

ja nie jestem w stanie tego zrozumieć. A może po prostu się zawiedli na dziewczynach w ich wieku? Z tymi matczynymi uczuciami to może coś być na rzeczy. A co do kwestii materialnej, oni zarabiają, mają swoje samochody domy a czasami mieszkają z rodzicami i są z doskoku dla tych kobiet, które często mają mężów i gromadkę dzieci

gdzie wy to widzicie?

to samo co mlode kobiety do starszych mężczyzn.

Jeszcze może być to, że są wychowane w normalniejszych czasach, a nie jak dzisiejsze dziewczyny, tylko komórki i fejsbuki im w głowie, jakieś głupoty.

w otoczeniu niestety, ja rozumiem gdyby to był jeden przypadek, ale to się robi już nagminne

ale jakby na to nie patrzyć oni sa wychowywani w tych samych czasach co te dziewczyny

Wygoda. 1) mają mieszkanie. 2) zrobią wszystko w seksie i w kuchni, bo zadowolone, że chłop się znalazł i chcą go utrzymać.

No ale może są mniej podatni na modę.

Przecież takie kobiety często mają dzieci w wieku szkolnym, więc z tym mieszkaniem to słabo raczej. Jest raczej wiele przeszkód.

kobietę lat 35 ale 40-45 to trochę za duża różnica. Dojrzałość wspaniała sprawa 20kilku latki są strasznie niedojrzałe tylko zabawa im w głowie.

bo ciągle pokutuje stereotyp starej baby ( 40-50) a to już dawno nie prawda. Dzisiejsze dojrzałe kobiety często są łakomym kąskiem, są dobrze ubrane, zgrabne, inteligentne, wykształcone i nie zachodzą w ciążę:-) potrafią też smakować sex niczym wino.

Poza tym pociąga pewnie sama odmienność. Ja mam tak, że podobają mi się kobiety sporo starsze i dziewczyny sporo młodsze ode mnie.

Looooser oj,nie znasz starych bab,one tez siedza na nk,fejsie,fotkach.Sa jeszcze głupsze niż nastolatki i młode kobiety.

Do Looooser....Ty widzę, że rozumiesz w czym rzecz....podajesz bardzo mądre argumenty I ktoś jeszcze ładnie napisał o tym stereotypie...że pokutuje mit, ze 40 tki to stare baby....a teraz wiele z nich wygląda atrakcyjniej niż te młode 20-to paroletnie

krakowikowik stare baby czesto zachodza w ciaże nieplanowaną.

codo dzieci to tak są pewnie przeszkodą, poza tym czasami jest jeszcze mąż, więc pozostaje rola kochanka dla tego młodego chłopaka. Nie lepiej by mu było z rówieśniczką, z którą mógłby stworzyć normalny związek co do tego wykształcenia i łakomych kąsków, bo zgrabne, to w moim otoczeniu tak nie jest. Panie są raczej zwykłe, rozkapryszone i z wykształceniem nie jest za wysoko

no to już nie wiem, ja uważam , że tylko taki mają branie tzn. idealne:-) ale jak są grube , głupie z mentalnością małolat to chyba z tymi młodszymi facetami jest coś nie halo. Może to po prostu kurestwo:-)? Nadal uważam, że zadbana 40-50 może być szalenie atrakcyjną partnerką w każdej sferze życia

Z BRAKU LAU I KIT DOBRY,wiec młodzi faceci biorą sie za stare baby.