Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anabelka84

Anglia: czy warzywa organic sa naprawde zdrowsze ?

Polecane posty

Gość Anabelka84

Rzadko kupuje organic bo sa troche drozsze ale ostatnio zastanawiam sie i skoro wszystkie inne warzywa sa nawozone chemicznie czy pryskane to moze warto kupowac tylko organic. Tak samo z jajkami czy kupujecie free range czy moze from caged hens ? Zapraszam do dykusji na temat zdrowej zywnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczy posmakowac jajek
free range,porownac ze zwyklymi i sama zobaczysz roznice. Z tym ze jajek free range nie warto kupowac w markecie bo sa dosc drogie, lepiej w lokalnych sklepikach, u rzenika, itp - duzo taniej niz w marketach. Ja ze wzgledu na dziecko wiekszosc produktow kupuje organic,ale jajka zawsze staralam sie kupowac free range, sa smaczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgghfh
kupilam kiedys free range, niestety ale nie poczulam roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam czuje roznice
ale jak wczesniej pisalam, w malym sklepiku od miejscowego farmera kupuje ok funta taniej za 6 jajek niz w supermarkecie. Ja czesto jem jajka na surowo - tzwn kogel-mogel i zdecydowanie maja inny smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabelka84
ehh myslalam ze bedzie wieksze zainteresowanie tematem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stominut
dla mnie to lekka sciema z tym free range bo popatrzec na te owoce i warzywa to za piekne sa rzeby byly naturalne, marchewki, pietruszki, jablka, ogorki wiekzosc jak z zurnala a prawdziwe naturalne owoce i warzywa sa nieraz koslawe i o roznych ksztaltach...ja sama staram sie odzywiac jak najlepiej, ale w anglii to raczej ciezko, teraz jak bylam w polsce w maju to podjadlam rzeczy z babcinego ogrodka i poprostu tutaj nigdy w zyciu nie zaznalam takiego smaku jak tam! nawet free range jajka od farmera nijak sie maja do babcinych jaj, to samo jest z miesem, kurczak tutaj jest zupelnie bez smaku, jakimis hormonami tuczony, o mielonym to nawet nie wspomne bo sie mozna nieraz pozygac jak sie otworzy paczke, jedynie waitrose ma w miare dobre jakosciowo miecho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale free range to sa jajka
a nie owoce i warzywa ;) ja kupuje jajka tylko free range, smakuja lepiej, natomiast owoce i warzywa ''biore jak leci'', jakos nie wierze w organic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stominut
no masz racje zle napisalam, mialam na mysli organic haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laptopowa dziunia
Organic warzywa i owoce to sciema, jak ktos dobrze zauwazyl, wygladaja calkiem inaczej niz te, ktore pamietamy z dziecinstwa w Polsce, prosto z ogrodka. Czytalam kiedys artykul o tym, czy oplaca sie kupawac jedzenie organiczne i napisali, ze tak naprawde kupowanie warzyw i owocow organic nie robi zadnej roznicy, ale za to oplaca sie kupowac takie produkty jak jajka czy mleko. Ja kupuje free range jajka, bo wole, zeby kury byly trzymane w lepszych warunkach, choc to moze tez sciema, bo kupuje je z supermarketu. Czasem zdarzaja sie lokalne rynki, na ktorych ludzie sprzedaja marchewki czy ziemniaki z wlasnego ogrodka, wygladaja calkiem inaczej niz te w sueprmarketach i to sa jedyne prawdziwe warzywa jakie widzialam w Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do stominut
kurczaki sa tutaj wysmienite a mieso mielone to mieli mi rzeznik na miejscu wiec nie kupuje w paczkach. Warto kupowac produkty z lokalnej produkcji, korzystac ze sklepow przy farmach, malych firm z tradycja - jest nawet czasami taniej niz w marketach. Ja uwazam ze tutaj sa produkty zywnosciowe bardzo dobrej jakosci tylko potrzeba czasu zeby sie zorientowac. Jak sie lubi cielecine to tez mozna kupic - np. przez internet z farmy przyjezdza oblozona lodem i....palce lizac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do stominut
i jajka zdecydowanie lepiej kupic w miejscowym sklepie - np. ze zdrowa zywnoscia bo sa z pobliskiego kurnika niz w markecie (zdecydowanie drozsze) Ja kiedys widzialam taki obrazek: jade autobusem przez jakies pola, laki, lasy, kierowca nagle sie zatrzymal, wysiadl i sobie poszedl, wszedl do pobliskiego domu rolnika i wyniosl 2 wytlaczanki jajek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabelka84
co to sa wytlaczanki ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudelka na jajka
ja nazywam je wytlaczankami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudelka na jajka
Chociaz pewnie zalezy w jakiej czesci Wielkiej Brytanii sie mieszka, byc moze w LOndynie takich rarytasow nie ma bo sklepy miesne to podobno domena bynajmniej nie rodzimych rzeznikow. Ale w mniejszych miasteczkach na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H w n i o
Ja pakuje te owoce i warzywa dla asdy Tesco itp. I z organik to one mają tylko nazwę jaki było moje zdziwienie 1szy raz w pracy pakuje jabuszka wchodzi Shift Menager i pada hasło przechodzimy na organik tz woreczki foliowe tylko sie zmieniły takie one organik!!!!!!:):) a mięso tylko od rzeźnika polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jajka to tylko free range bo smak lepszy ( chociaż nie zawsze to takie oczywiste) ale dla mnie ważne jest to jak zwierzęta są traktowane. A owoce? Nie kupuje z supermarketow tylko z mojego lokalnego marketu z owocami. Są tańsze i smaczniejsze. No i staram się wybierać warzywa z UK ( jeśli to możliwe) od lokalnych farmerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my o wiele mniej wydajemy
moi znajomi tez pracowali na farmie przy pakowaniu warzyw i dokladnie jak ktos tu napisal - te mniejsze wybierali i pakowali jakos organic a te wieksze szly jako normalne warzywa za mniejsza kase. A mowil ze najsmieszniejsze bylo ze to wszystko roslo na tym samym polu i tak samo bylo naworzone a tam gdzie akurat byla gorka to splywalo na dol i wtedy byly o wiele wieksze warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebiesko szarak
Te mniejsze jakby nie patrzeć są organic. Nie dostały nawozu, są bardziej naturalne, więc tak jakby zaliczają się do organic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insertion
ci co mieszkaja na nagielskiej wsi lub malym miasteczku to jeszcze maja szanse na prawdziwe organic rzeczy od lokalnych farmerow, ale w londynie graniczy to z cudem, owszem raz na tydzien u mnie w dzielnicy sa organizowane farmers market, ale ceny sa nieraz 3 razy wieksze niz normalnie! jak ja mam zdrowo wyzywic 4 osobowa rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudelka na jajka
Ja mieszkam w malym walijskim miasteczku i moze faktycznie jest bardziej miejscowo, szczegolnie jesli chodzi o mieso i jajka, mleko rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jajka free range - jest różnica, córka innych nie tknie nawet, owoce i warzywa to róznie - marchewka organiczna z Lidla psuje się faktycznie tak szybko jak mamina z ogródka, więc chyba naprawdę jest organiczna, pomidory kupuję nosem, czyli przewaznie nie kupuję, bo nie są za dobre... reszta warzyw jak leci raczej chłop teraz trochę jeżdził do Polski to przywoził pakiet warzyw i była spora róznica, mimo, że polskie i z targu, bez metki organiczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jajka kupuje w polskim sklepie , owoce i warzywa normalne bo w organic nie wierze ( tzn nie wierze ze są organic i czytając wyżej słusznie robię ) , mięso kupuje w Morrisonie z family butchers , jest nawet dobre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudelka na jajka
Troche mnie dziwia te opowiesci o organicznych warzywach ze sa to te same co inne i tylko z tasmy wpadaja do innych woreczkow. Na ziemniakach jest nazwa farmy, nazwisko wlasciciela i mysle ze takie np. Tesco sporo ryzykowaloby podajac falszywe dane jesli ten farmer nie mialby uprawnien do ekologicznych upraw. Bardzo duza ilosc warzyw i owocow organic pochodzi z zagranicy co swiadczy o tym ze tutaj nie ma az tak duzej ilosci organicznych upraw,ale wciaz maja zamieszczone wyzej informacje i nawet jesli farmer jest z Izraela to jego dane sa zamieszczone na opakowaniu. Zreszta roznica w cenie nie jest bardzo duza. Wieksze rozbieznosci cenowe sa przy miesie z wolnego chowu i normalnym. Kupujac np. kurczaka z wolnego chowu, karmionego kukurydza place spora cene, mam dane farmera i co sprawdzone i dowiedzione smak jest wyborny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudelka na jajka
Morrison ma dobre mieso, ale nie po drodze mi tam. Natomiast co do jajek, hmm... Kiedy przyjezdzam do Polski to mam problem bo tutaj sie przyzwyczailam do dobrych jajek free range z lokalnej farmy i wtedy chodze do tzw. "bab" na targ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka2407
A co myslicie o warzywach z waitrossa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudelka na jajka
Z Waitrose nigdy niczego nie kupowalam,ale z Marksa i Spencera owszem i jestem zadowolona z jakosci i smaku. Natomiast w kazdym supermarkecie mozna kupic dobre warzywa i owoce, kwestia czesto jest cena. Pomidory z serii Tesco Finest rozplywaja sie w ustach,ale sa zdecydowanie drozsze od tych zwyklych. A poza sezonem tych zwyklych czesto nie da sie jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
egocentryczne poganstwo same sie wypowiada ! W jajkach free range chodzi przedewszystkim o cierpienie chodowanych zwierzat, a nie wasze poganskie podniebienie ! Niektorzy pisza ze drozsze i nie kupuja. To nie Etiopia ! Grube d**y opasle ktore kupuja alkohol, twierdza ze jajka free range za drogie ! ..... POGANSTWO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co to pogaństwo? Naucz się chociaż ojczystego języka a potem drzyj japę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czy owoce i warzywa są naprawdę organic to jest wątpliwa sprawa. Wystarczy spytac się tych ktorzy sortuja te owoce i warzywa. Podobno sa to normalne warzywa tylko niewyrosniete i wykrzywione. Jajka probuje kupowac free range i kurczaka (jak już jem, bardzo rzadko) też free range.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×