Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniellla

Do facetów desperatów!

Polecane posty

Witam was! W swoim 18letnim życiu spotkałam się z niejednym chłopakiem/facetem,więc mam porównanie. Idąc na randkę nie nastawiam się od razu na dozgonną miłość,po prostu lubię poznawać nowych ludzi,a jak przy bliższym poznaniu zaiskrzy to jeszcze lepiej. Otóż mam dosyć tego,że umawiają się ze mną także desperaci. Ja już was z daleka rozpoznaję stulejarze! Na gg,przez tel zgrywacie romantyków szukających szczerego uczucia,a na żywo wychodzi szydło z wora-na spotkanie przychodzicie w pomiętej koszuli,z zaniedbanym zarostem,nie macie własnego zdania! Sami jesteście sobie winni,że pierwsze spotkanie jest także ostatnim,bo nie potraficie atrakcyjnej dziewczyny sobą zainteresować! To ja muszę na spotkaniu z wami desperaci przejmować waszą rolę-rolę mężczyzny z jajami! Wy stoicie zawstydzeni,we wszystkim się ze mną zgadzacie,ja muszę decydować gdzie spędzimy spotkanie i jak długo,ja muszę rozwijać temat rozmowy! Możecie mi wierzyć lub nie,ale 1 z was desperaci na drugim spotkaniu poprosił mnie o rękę,żeby mnie mieć już "zaklepaną" na przyszłość. Jasne jest,że odmówiłam to zaczął się agresywnie wobec mnie zachowywać,za jakiś czas się odezwał,bo stwierdził,że nie może mnie stracić,bo innej już nie znajdzie,czepił się mnie jak koła ratunkowego! I jeszcze te wasze dwuznaczne teksty,myślicie,że jak przez pomyłkę się z wami spotkałam to już z wami do łóżka pójdę,ale nie dla psa kiełbasa! Wy desperaci jecie mi z ręki,dosłownie moje życzenie jest dla was rozkazem,przepraszacie mnie za wszystko co 2min ze strachem żebym tylko nie zrywała z wami kontaktu. I co tym zyskacie? To,że uciekam od was i zrywam kontakt raz na zawsze,a wy śledzicie mnie i żyjecie moim życiem,bo wasze jest nudne! Najlepsze jest to,że wy w sobie wcale winy nie widzicie tylko w dziewczynie,która zna swoja wartość i jest świadoma swej atrakcyjności. Weźcie lepiej przykład z pewnych siebie,znających swoją wartość prawdziwych facetów,ale nie z chamskich maczo,bo w drugą stronę przegiąć też źle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś w moim typie
dzięki za Twe światłe rady a tera won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoja droga to ciekawe, ze przyciagasz takich wlasnie facetow. Moze pora zmienic otoczenie? No ale w sumie niedlugo studia, to bedziesz miala wieksze pole manewru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desperaci się odezwali. ;) A przyciągam nie tylko was,poznałam już osobiście niejeden typ faceta,więc jesteś w błędzie,bo nie przyciągam tylko zdesperowanych typów w pomiętych koszulach o złym rozmiarze. Wy,desperaci tylko mój czas cenny marnujecie,bo spędzając bezowocne kilka godzin z wami mogłabym zająć się czymś ciekawszym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Toba. Nie rozumiem tylko jak mozna spedzac kilka godzin z kims, kto Ci nie pasuje. Mysle, ze takie spotkanie mozna by smialo skrocic do max 1 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se facet lat 30 ghkoiyrg
nie o to chodzi ze odezwali sie desperaci ale o to ze autorka to tępa dzida nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka to kobieta
która boi się podejmować decyzji. Krótko mówiąc w związku dziecko za które trzeba brać odpowiedzialność i które samo nic nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugapop
wlasnie nie zastanowilo cie ze przyciagasz takich facetow? to ty robisz selekcje z kim sie chcesz spotkac i widocznie nie umiesz wybierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugapop
poza tym nie wlewaj sobie, ze jestes taka zajebista tylko desperaci na ciebie leca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
bo to wina kobiet ze maja dzis takie wysokie wymagania i wielu facetow nie moze sie odnalezc w tych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhh echhhh
18 lat i już tak przebierasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhh echhhh
i wiesz sądze, że kiedyś trafisz na takiego, co będzie widział w Tobie tylko desperatke ... kilka lat jeszcze pokecisz pupą a potem role się odwrócą - tak zazwyczaj jest z takimi które tak garną do facetów od nastoletnich lat (zapisz sobie to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra z sąsiedztwa
a niby kiedy ma przebierać? po piecdziesiątce? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhh echhhh
przecież to tak naprawde jeszcze dziecko ale jakie już doświadczone ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrasekk
tylko na tym traca faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniella tez tak mam podobnie..tyle ze ja nie odzywam sie teraz do zadnego z nich bo ja pie*dole zeby tak sie zachowywac a potem tylko same problemy sa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porady 18 na temat
randek :D przekomincze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm co by wam napisac
Gdybys była młodsza i atrakcyjna to nie mialabys takich problemów...ile to juz lat duzo po 30-tce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buehehehehe...
dziewczyna poznała faceta, który ja nakręcił więc przyszła na kafe sobie ulżyć :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale troche panna ma racji
Choć wątpię że ma dopiero 18 :) może się mylę. Prawdę mówiąc ja jedną randkę/kobietę tak zawaliłem niestety, rozmawialiśmy dość ostro ze sobą wcześniej łącznie i na tematy sexu, ja to sobie trochę dla jaj jej takie rzeczy pisałem, ona niestety nie... miała chyba dni płodne i mnie zaprosiła na "randkę", no cóż liczyła na pewny sex, jak zobaczyłem jej rozpaloną minkę do czerwoności to aż zbladłem, bo mimo wszystko liczyłem na normalną randkę, niestety nie zareagowałem na jej zaloty popełniając tym samym błąd, nawet nie chcę tu pisać jak się na mnie wkurwiła i co pisała, tak czy owak jak się z kobietą rozmawia i przedstawia się w pewnym świetle to na spotkaniu nie można "wymięknąć" bo skończy się to tragicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrozumieliśmy sie :P Większość z was uważa mnie za głupiutką laseczkę co tylko lata za facetami i wybiera,przebiera,marudzi,a przecież na samym początku pisałam,że lubię poznawać ludzi,nie tylko wyłącznie pod kątem znalezienia wielkiej miłości,zawsze można zostać dobrymi znajomymi. Mam prawo mieć swój gust,tak jak i wy macie własne wymagania co do płci przeciwnej. Najeżdżacie na mnie,bo nie daję szansy desperatom,a jestem ciekawa kto z was marzy o partnerze/partnerce,która idzie na spotkanie z wami z zamiarem spędzenia z wami reszty życia,mają nudną osobowość,nie mają przysłowiowych jaj. Sama jestem zadbaną dziewczyną,więc chłopak w pomiętej jak psu z gardła koszuli dostaje minusa na starcie. Wątpicie w to,że mam 18lat,a ja faktycznie tyle mam,ale nie będę tego udowadniać,kopii swojego świeżutkiego dowodu tu nie wstawię przecież,a zresztą nie czuję potrzeby tępym ludziom nic udowadniać. Żal wam du*ę ściska,że mam doświadczenie w relacjach z chłopakami. Wy w moim wieku potulnie siedziałyście w domciu. :P zeeenek : ty mnie rozumiesz ;) tak z innej beczki-widziałam twoją wypowiedź w dyskusji na temat jakiejś dziewczyny z grubym brzuchem. Ja mam płaski brzuszek i ogólnie jestem szczupła :) ty wiesz co jest atrakcyjne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×