moja bliska kolezanka rozbiera/przebiera sie przy moim chlopaku

czesto zdarzaja sie sytuacje takie, ze np siedzimy w trojke, a ja zaczyna cos swedziec pod bluzka i bez zadnej krepacji podciaga bluzke az po sama szyje i sie drapie, albo pokazuje jaki stani sobie kupila itp. jest to dla mnie uciazliwe, tym bardziej ze jest ona bardzo atrakcyjna i podoba sie mojemu chlopakowi. ja tez jestem zgrabna, ale mam ogromny kompleks na punkcie piersi bo sa malutkie i dlatego strasznie wkurza mnie jak wywale swoje duze przy moim chlopaku. no, wylalam swoje zale :P

No błagam.... jak się musi podrapać po szyi to nie podciąga bluzki tylko wkłada rękę górą. Specjalnie sucz prowokuje.

powiedz jej o tym,że sobie nie zyczysz,a on co napala sie?.powinien tobie powiedziec ze ma tak nie robić przy nim,a moze sie huj jeden rajcuje,a ona specjalnie chce go podpuszczac,to pewnie jakis kurwiszon co??

no nie patrzy celowo, ale pewnie zerknie, a ja nie chce mowic wprost bo wyjde na zakompleksiona ges. ona takie zachowanie wyniosla z domu, u niej nie bylo zadnego wstydu, wszyscy widywali sie nago wiec nie wiem czy robi to specjalnie, chociaz moze trohce tak, bo ma nature kokietki

lepiej by ci wuyslzo gdybys popracowala nad wlasnymi kompleksami niz nad zachowaniem kolezanki;/

a co masz na mysli?

przyczyna twojej zlosci wcale nie jest zachowanie kolezanki tylko wlasne kompleksy - kierujesz na jej zachowanie zlosc bo tak ci latwiej

napisalam ze mam kompleks z powodu piersi, wiec nic dziwnego ze mnie trafia jak widze jej zachowanie, ale nic nie poradze na ten kompleks

jesli kolezanka robi to celowo..a da sie to wyczuc..to nie sa jej kompleksy a złe zachowanie kolezanki i autorka ma racje. Ja kiedys szłam ulica..08, szła kobieta rozebrana...stara bo buzia chuda włosy na pazurki krótkoobciete..ale figura 1 klasa szczuplutka i miała mini z rozcieciaami..jak wiatr zawiał..to pupe było widac:) ja szłam za nią..I co? I nic. Z naprzeciwka szedł chłopak w okularach i tylko zerknął a na mnie sie patrzył..pomyslałam..ona ma figure ale stara juz, a u mnie młodosc:D to sie patrzył.. No ale po latach wiem czemu, bo jest jeszcze (wtedy było takie cos jak ze sie podobasz komus kochasz) ale pamietam to zdarzenie... do autorki..pewnie zerknie jak piersi wywali na wierzch:) co ma zrobic jak ma je przed oczami:D sama bys zerkła i nic poza tym. Ja bym sie nie prjemowała.

kompleksy biora sie z glebszych rzeczy - i inaczej proponuje sie z nimi rozprawic - zmaist koncentrowac sie na zewnetrzu czyli innych, lepeij poszukac przyczyny w sobie;/

ja pierdole :o gdyby u mnie byla taka sytuacja, ona moja kolezanka dawno by byc przestala :D

no ciekawe skad sie biora kompleksy. ja mam kompleks na punkcie piersi, taka sie urodzilam i nic nie poradze na to ze prawie ich nie mam, a ona ma calkiem spore. uporac mozna sie z kompleksami na ktore ma sie wplyw, np jak ktos jest gruby moze wziac sie za siebie i schudnac, ale ja nic nie moge zrobic, tak samo jak ktos kto ma zeza, jest bardzo niski lub bardzo wysoki, na niektore rzeczy po prostu nie ma sie wplywu.

to moze zrob sobie operacje piersi ? ile to tam kosztuje 10 tysiecy ? i bedzeisz miała jeszcze bardziej zajebiste ...i chuj ,że silikony co to twoja wina ,że masz małe ? Wkurwia mnie wyzywanie od silikonów skoro technologia umozliwia taki zabieg to czemu by nie ? ..grunt to dobrac dobrego lekarza

Sory autorko, ale ONA PODOBA SIE TWOJEMU CHLOPAKOWI?? jak moze sie Twoja kolezanka podobac Twojemy chlopakowi, co powiedzial Ci?? szczyt bezczelnosci

nie powiedzial mi bezposrednio. ze mu sie podoba, ale kiedys w jakiejs rozmowie powiedzial, ze jest ladna. zreszta nie musi mowic, przeciez sama widze ze jest bardzo ladna, a to ze jest ze mna nie znaczy przeciez, ze nie widzi innych kobiet.

zachowuj sie tak samo przy jej chlopaka;) do niektirych trzeba lopatologicznie;p