INTERCYZA

Witam wszystkich , Mam pytanie czy podpisujecie intercyzę przed ślubem.!

Zależy. Jeśli nic nie macie i wszystkiego chcecie się dorobić razem, to nie ma sensu. Jeśli masz np. mieszkanie, które jest zapisane tylko na Ciebie, to też nie trzeba.

to co należy do Ciebie przed ślubem nie wchodzi do majątku wspólnego, więc jeśli intercyza miałaby zapewnić, że mieszkanie jakie pan młody kupił przed ślubem po ślubie będzie jego - nie jest to potrzebne. Gorzej jeśli pan młody po ślubie sprzeda to "swoje" miekszanie i razem z żoną kupią dom. Generalnie jeśli nie ma nie wiadomo jakich podstaw jestem przeciw intercyzie, wolę wprowadzenia rozdzielności majątkowej małżonków.

Mamy każdy po dwa mieszkania wynajmujemy trzy w jednym mieszkamy ,dostalam spadek po tacie w postaci ziemi i wartosci pienieżnych i obligacji oraz przeszla na mnie firma po tacie. Wyremontowaliśmy mieszkanie w ktorym mieszkamy z pieniedzy moich i narzeczonego i kupiliśmy mieszkanie do którego się przeprowadzimy już po ślubie ale jest ono na narzeczonego. Genaralnie akt notarialny i oddanie tego mieszkania bedzie już po ślubie ale na remont i wyposażenie już odkładamy na jednym rachunku w banku. I teraz nie wiem co robić z tym wszystkim jaką decyzję podjąć

Musisz się zastanowić, jeśli chodzi o pieniądze to nie ma uczuć;)

jak widzę co się dzieje wsród znajomych to mi włosy stają deba . Z resztą wystarczy poczytać na kafeterii o problemach majątkowo-uczuciowo życiowych i wallce na salach sądowych

oboje prowadzimy własną działalność [on ma swój biznes, ja swój] i różnie to bywa, wolimy na zimne dmuchać.

CZYLI ?

Przepraszam nie zauważyłam tytułu wątku, a od kogo to wyszło ,czy zupełnie naturalnie czy sami doszliście do takiego wniosku !

ten wykrzyknik zamiast ? świadczy od tym ze jesteś z opola?

nie związane z tematem ...