Alimenty na rzecz dzieci od dziadków

Kompletnie nie wiem jak to zrobić i czy w ogóle robić, wiem naskoczycie na mnie, powyzywacie sobie:) ojciec dzieci nie płaci alimentów, nie zajmuje się nimi, nie zadzwoni nawet zapytać o ich zdrowie, zresztą babcia którą chcę pozwać robi dokładnie tak samo(chyba nawet nie wie ile wnuczki mają lat) dlatego właśnie(tak, może nawet w ramach zemsty) chcę pozwać ją o alimenty. Co o tym sądzicie?

sądzimy, że zachowujesz sie jak hiena? zawieź wnuczki do babci na wakacje lepiej

sciągnąć kasy z ojca, to może jak ruszysz babke to ojciec się poczuje, hieną to jest niepłacący ojciec, bo potem z fundusz idzie czyli z naszych podatków

nie jestem hieną, nie chodzi o wyrywanie"biednej" babci ostatniego grosza ale rozumiem Cię bo jesteś mężczyzną i musisz być solidarny. Dzieci nie zawiozę do babki, bo nie chcą (14 i 16 lat). Pomyslałam też o tym, że może ich ruszy sumienie jak dostaną pozew. Ja po prostu nie znam takiego ojca, który tak olewa własne dzieci!!!

Jeżeli nie znasz takiego ojca, to jeszcze mało w zyciu poznałaś. ;) Czy ojciec nie płaci, bo nie ma czy "nie ma"? Czytałam ostatnio, że fundusz zaczął pozywać dziadków dzieci i skutecznośc egzekucji przy tej formie wynosi 85%.

ten typ ojców "nie ma" na własne dzieci

A co mu zrobiłaś że uciekł tak daleko?

on nie uciekł:) wygoniłam go(hazard)

No proszę, tu matka żali się, że ojciec olewa swoje dzieci. A ja jak chciałbym mieć kontakt z córkami, zabierać je do siebie do domu, wyjeżdżać z nimi na urlop to ta ich suka mamunia-właścicielka-dzieci utrudnia mi z nimi kontakty. Moje "widzenia" z dziećmi trwają 5-10 sekund. I cóż z tego, że mam wyrok sądu z orzełkiem i stempelkiem przyznający mi prawa do kontaktów. Ten wyrok jest jak czek bez pokrycia. Można sobie nim dupę podetrzeć. Zwłaszcza orzełkiem.

Wygoniłaś to swoją drogą. Ale DLACZEGO tak DALEKO uciekł? Co mu ZROBIŁAŚ?? Rozuuuumiesz????

Strażak.... chciałabym żeby mój były mąż zabierał dzieci chociaż na weekend, nie wspomnę już o wakacjach czy feriach:( czasami mam ochotę odpocząć ale nie narzekam daję radę.

Mam identyczną sytuację :( Widzę, że więcej takich gnojków na świecie.

RACZEJ PODŁYCH BASIEK!

podłość jest tylko ze strony tego kto nie placi,bo byłej czy byłego kochać a nawet lubić nie trzeba,ale dokładać trochę pieniędzy nalezy i nie powinno podlegać to dyskusji. proste

bananowaa ściga z zemsty. I to nie jest podła baśka?

mój teśc płaci mi alimenty na wnuka

Masz sie czym chwalić. PHI.

Eh, takie życie podłe jest. Chciałabym bardzo, żeby mój ex zabrał dziecko chociaż na jeden weekend:P Namawiam dziecko na kontakty z nim, oj bardzo bardzo bym chciała, żeby zapłacił za jeden weekend w miesiącu:P Dziecko nie chce:( Tatuś chce bardzo i nie chce:D Do mnie wali z pretensjami, że dziecka nie widział tyle lat:D Dziecko uczy się w liceum, wie gdzie, wie kiedy ma urodziny, wie, że są święta:D Nigdy go nie odwiedził:D Bawią mnie tacy troskliwi tatusiowie:D

Ale co mu zrobiłaś - też nie powiesz (?)

""""" bananowaaaa Strażak.... chciałabym żeby mój były mąż zabierał dzieci chociaż na weekend, nie wspomnę już o wakacjach czy feriach czasami mam ochotę odpocząć ale nie narzekam daję radę. """" A opłacisz te wakacje? Lub chociaż dwie godziny?

zZ Zniecierpliwiony A opłacisz te wakacje? Lub chociaż dwie godziny? o! to jest pytanie :D

Złość przez Was przemawia jak nic, nie czepiajcie się już nie o to mi chodziło a o normalną dyskusję na poziomie. Jeżynka6079 możesz mi napisać czy pobierasz z funduszu alimentacyjnego i dodatkowo zakładałaś dziadkowi sprawę czy tylko od dziadka masz na dziecko alimenty? Pozdrawiam

To jest ciężka sprawa. Jeśli pozwiesz dziadków musisz liczyć się z tym, że prawd. bedziesz wyzywana od wiadomo kogo, bo po prawdzie pewnie sama przyznasz, że cóż oni winni a płacić muszą. To raczej pogorszy Wasze żadne stosunki i może się na Tobie odbic rykoszetem. Ścigałabym prawem mężą, nie dziadków. Winny winien zapłacić, nie ktos za niego. Współczuje sytuacji. Ale widzę jesteś dzielna ! :)

a ja ja rozumiem, czasami człowiek ma wyrzuty ale czy warto ? jesli chodzi o dziadków to dziwie sie ze nie chce widziec wnuków, skoro matka taka to czego spodziewasz sie po ojcu dzieci mój ex nie płacił mi alimentów, mało tego zostawił z długami,mam żal o to i nigdy nie wybaczę, dzisiaj dzieciaki sa dorosłe,po studiach,na swoim ale kiedykolwiek jest temat kasy i ojca mówią: mamo przestan nas to nie interesuje to wasze sprawy dzisiaj sobie myśle że lepiej trzeba było być wrednym i nie liczyc się z niczym,dlatego uwazam że jeśli czujesz się poszkodowana to nie zastanawiaj sie nad tym co wypada a co nie, rób tak aby tobie i dzieciom bylo dobrze to przykre ale tak trzeba a byc może nagle tatus zacznie płacić

"kiedykolwiek jest temat kasy i ojca mówią: mamo przestan nas to nie interesuje to wasze sprawy" I tu cie BOLI! Boli cie że jak zaczynasz obrzucać ojca błotem, gównem i rzygowinami, to dzieci ci nie wtórują!! I plujesz sobie w brode i po kolanach, że mu nie utrułaś życia bardziej. A mogłaś. Spójrz na siebie - przecież ty JESTEŚ wredna jak pół kiosku i przystanek.

Do tego powyżej. Nie masz dziecka, nie masz pojęcia o jego wychowaniu, o całym trudzie wychowania, utrzymania. I jej dzieci też nie mają. Dlatego tak łatwo im zapomnieć. A kobieta miała przekichane życie. Zarabiać, utrzymywać, opiekować się itd itp. Jak będziesz już rozumiał ile to wysiłku kosztuje to wtedy zabieraj głos. Nie usprawiedliwiaj tatusiów nieudaczników co ani zarabiać nie potrafią, ani troszczyć się o dzieci. Ot, wolne ptaki... Skupieni tylko na sobie egoiści.

"A kobieta miała przekichane życie." A jak własne dzieci swoim jadem choć troszke zatruje to jej sie wątroba przestanie marszczyć... DZIURAWA logika

Cóż zza błyskotliwa odpowiedź. A co Ty wiesz na temat samotnego rodzicielstwa?

A czego chcesz sie dowiedzieć? Pytaj

Pytanie już padło. Taki niby "błyskotliwy", a nie zauważył znaku zapytania na końcu zdania...