Boje sie, że jak wróci z nad morza to juz nie będzie się ze mną spotykać

chyba cie pojebalo dziewczynko... nie wiem co ma piernik do wiatraka ja obecnie z ta dziewczyna nie chce byc bo mnie az tak nie kreci, ale na sam sex jest ok.. i to tyle nie wiem czemu pierdolisz o innych kwestiach

Czyżby zanik pamięci krótkotrwałej? " przez rok traciłem czas na inna dziewczyne z ktora chcialem byc i dla ktorej moglem zrobic wszystko.. i po ch*j mi to? pytam sie po ch*j mi to... tyle nerwow , zdrowia i czasu stracilem ze pie**ole takie cos teraz wole byc chamem ktory korzysta a nie tylko traci.. mam dobry sex z nia i tyle , aczkolwiek przyznam, ze troche by mnie zabolalo jakby mi teraz powiedziala ze kogos poznala i ze z nami 'koniec' i szczerze zastanwiam sie czy nie wejsc z nią w taki lajtowy związek.." Najpierw piszesz że się zawiodłeś w przeszłości i dlatego nie chcesz się wiązać, potem że dlatego że cię nie kręci. Może poczytaj najpierw co już zdążyłeś nawypisywać, a potem się wypowiadaj.

napisalem to pod takim wzgledem ze nie szukam tylko dziury do ruchania tylko naprawde chcialbym miec kobiete i dalem przyklad, ze przez rok sie o to staralem z marnym skutkiem a teraz jest jak jest.. zawsze lepiej cos bzykac niz konia ciagle walic

Trzymam kciuki zeby ci sie udało, bo przesympatyczny z ciebie facet :) Laska boga za nogi złapała

Ty jesteś latawiec i ona. A skoro łączy Was seks, to nie musi Ci opowiadac o wakacjach. Pewnie tam kogos sobie znalazła, ale sezonowo. Jak wróci, wróci do ciebie i seksu z tobą.

wróciła ?

wróciła i jestesmy razem;]

Jak to jestescie razem? Przeciez nie chciales???? Odwidzialo ci sie?