Mamy 3/4 i 5 miesiecznych chlopcow odpiszcie,pliss!!

Wiem,ze te tematy juz były.....moj ma 17 tyg. na 2szczepieniu dr. kazala napletek odciagac bo maly ma stulejke..:( odciagam na tyle ile potrafie,ale schodzi mi tylko delikatnie nizej zoledzia... jak to u was wyglada? odciagacie do samego konca? ja juz normalnie opadam z sił:(

już Ci kazała ściągać? my do roku nie ruszaliśmy

mi tez kazali ściagac...najpier robilam to przy kazdej zmianie pampersa a potem tylko przy kapielo...trwalo to moze z dwa miesiace... teraz mały ma pol roku i juz wszystko jest tak jak powinno.

jak miał ajkies pół roku po praz pierwszy jakośc i sie okazało że jest stuleka, lekarz sam mocno ściągnął, bo powiedział że teraz będzie płacz ale jak tego nie zrobi to pewnie zabieg. mały zniósł to dobrze, póżniej przez kilka dni jakieś krople mieliśmy i dwa razy na dzień kąpiell w szarym mydle

Ale schodzi wam do konca?

zapewne nie schodzi bo to trochę za szybko

chyba was popiepszyło i waszych lekarzy - poczytajcie mądre rzeczy to się dowiecie żeby nie ruszać nic - że więcej szkody niż pożytku - ściągniecie za mocno - zrobi się ranka - zabliźni się - i stąd będzie stulejka dopiero!! można delikatnie ruszać ale nic na siłe itd