Mój facet ma ciągle jakieś tajemnice przede mną, to chyba jakieś czarne interesy

Nie mogliśmy się dziś spotkać, bo chciał odpocząć po pracy, zadzwoniłam do niego, a on,że jedzie sobie gdzieś, za godzine wróci do domu. A ja pytam, dlaczego do mnie nie przyjechał i gdzie jedzie a On,że przejechac się, a do mnie wpadnie jutro, mówie: miłej jazdy i się rozłączyłam. Po chwili sms: jade do kolegi...To dlaczego wczesniej tego nie powiedział? Ostatnio zadzwonił jakiś koleś to aż wysiadł z samochodu,żebym tylko nie usłyszała rozmowy. Ciągle gdzieś jezdzi,a ja nic nie wiem. Dla mnie może nawet jechac na koniec świata, ale chciałabym o tym wiedzieć, to nie pierwszy raz. Myslałam,że jest w domu, a on oczywiscie w trasie