Bielactwo

Mam dwie plamy bielacze w intymnym miejscu juz ponad rok,mam 21 lat :( bylam u dermatologa i dal mi protopic nie dajac zadnej szansy na poprawe,jestem zalamana ze juz do konca zycia bede musiala z tym zyc,a co jak bedzie sie powiekszac? Wiem,że ludzie maja gorsze problemy ale wstydze sie tego gdy sie kocham to mnie ogranicza :( Co robic??? Jak z tym walczyc?

bielactwo to bielactwo,fotka tu nie potrzebna

nikt nie doradzi?

musielibyśmy rzucić na to okiem

dzisiaj ogladałam, reportaż o tanzańskich dzieciach z bielactwem..one maja realny problem, bo szamani wykorzystują ich kości do odprawiania swoistej magii, poluje się na nie i odcina kończyny, czesto kilkunastoletnie dzieci muszą uciekać, żeby uniknąć śmierci. Tak więc, kochaj się z takimi, którzy Cię akceptują taką jaką jesteś, to przypadłość genetyczna...nic nie można zrobić.

Hej, spróbuj może z kamuflażem przy pomocy makijazu permanentnego. wiem, że takie rzeczy się robi i to ponoć z dobrym skutkiem. Poszukaj na googlach, na pewno da sie je maskować też w miejscach intymnych.