Szybkie pytanie na temat utraty dziewictwa.

Kilka dni temu miałam swój pierwszy raz. Nie było źle. Bolało na początku, później ból przeszedł w pieczenie a po kilku minutach dyskomfort zniknął. Orgazmu nie miałam ale mogę powiedzieć, że było przyjemnie. Po wszystkim on był we krwi, ja i prześcieradło. Odczekaliśmy z następnym razem dwa dni bo byłam trochę obolała. No i wczoraj mieliśmy drugi raz. I normalnie powtórka z pierwszego razu. Ból przy wchodzeniu. Pieczenie, które przeszło po jakiś 2-3 minutach, kiedy był we mnie ale się nie ruszał, bym się przyzwyczaiła. A później już ok. Ale po wszystkim znowu krew na nas i pościeli. Dziś znów się kochaliśmy i znów to samo. Ból, pieczenie na początku i trochę krwi (mniej bo prześcieradło było czyste tylko penis był we krwi i moje krocze. No i normalnie zaczęłam się dołować, że coś jest nie tak. Czy to możliwe, że błona tak pęka na raty?? Czy może powinniśmy zrobić z tydzień przerwy, by się wszytko do końca zagoiło w środku?

miało być szybie

...

przeczytałam "błona pękła na raty" padłam, wstałam i pierdole nie czytam dalej :D :D

Możliwe, że pęka "na raty", to się zdarza;). Jeśli sytuacje będzie dalej się powtarzać odwiedź lekarza.

Gratuluje odwagi zaraz zlecą się grube ryczące czterdziestki i ciebie będą wyzywać

Dobra:D Tak serio, to musisz wiedzieć, że po przerwaniu błony powstaje mała rana i to ona najprawdopodobniej krwawi. Po pierwszym stosunku zalecana jest kilkudniowa przerwa, żeby ta ranka miała czas się zagoić

ile masz lat ?

Hehh... Głupio to zabrzmiało. Przyznaję. Ale tak to właśnie wygląda. Jakbym miała trzeci PIERWSZY RAZ z rzędu. :O Mam 19 lat. Choć nie wiem co to ma do rzeczy. Prócz tego bólu i pieczenia na początku (przy wchodzeniu i 2-3 minuty po wejściu, dopóki się nie przyzwyczaję do jego obecności w środku) jest wszytko okey. Dziś po początkowych delikatnym kochaniu się było ostrzej i mi się podobało i było przyjemnie. Więc to nie tak, że się zwijam z bólu. Tylko ta krew. :O

Właśnie myślałam sobie , że masz 18- 19 ; ) A tutaj niekóre dziwki piszą o dziewictwie ze straciły jak miały 15 la5 dziewictwo

Kobieto! (no bo skoro już po dziewictwię, to mogę cię tak nazwać ;) ) nic ci nie pęka "na raty" tylko nie dajesz się ranom wygoic! Jakkolwiek one są małe to pod wpływem ruchów penisa dopiero co zabliznione ranki znowu są rozrywane i tak w kółko Tydzień-dwa postu przynajmniej żeby się wszystko pogoilo i będzie ok ;)