smieszne zachowania Waszych pupili :)

Czesc :) opisujcie nietypowe, dziwne zachowania Waszych zwierzakow :) Zaczne moze Ja, moja 10-letnia kotka uwielbia tlamsic zoltego papcia. Chodzi z nim po domu i miauczy :p

a mój pyton, jak się z nim chwilę pobawię, to tryska białym jadem.

spija nektar z wszystkich badyli w okolicy :)

a moja kotka przynosi nietoperze ale to nie jest śmieszne tylko uciążliwe :(

mój czarny kot nosi w pyszczku pluszowego misia i chodzi po domu i miauczy (niestety wyżywa się na nim, wiecie o co mi chodzi...) poza tym codziennie jak słyszy, że sąsiadka wraca do domu z pracy to musze mu otworzyć drzwi i biegnie do niej w odwiedziny, przeważnie wraca po około godzinie (z pełnym brzuchem, wiadomo po co tam żarłok jeden chodzi :) ) mój drugi kot natomiast odsuwa szufladę w komodzie, a gdy ten pierwszy czarny wskoczy do szuflady, to ją pcha łapą i zasuwa :D

mój pies śpi za lodówką bo tam mu ciepło - agregat go grzeje

Moj siedzi przy otwartym oknie i jak mnie widzi, to miauczy na całą okolicę. Kiedy otworzę drzwi to szybko biegnie na schody i siedzi pod drzwiami u sąsiadów piętro wyżej.

Dobre! Dawajcie więcej! Ten cwaniak, który łazi do sąsiadki :D po prostu ustawił was :D

mój piesek nauczył się chodzić na dwóch łapkach i jak leże to tak stanie, nie opierając sie o łóżko i patrzy:D w ogóle jak chce coś zobaczyć, albo dostac jedzonko to tak robi;) poza tym dostałam od faceta takie papcie króliczki, włochate i wiadomo co mój pupil z nimi robi:D

Nie wiem czy Was rozbawię jesli powiem , że mój kocur stale "rozmawia" ze mną , wyje, jęczy, mlaska, ale tylko wtedy , kiedy zaczynam go nawoływać zdrobniale :) To kastrat, piszczy jak młokos ;

Moja kotka targa królika za futro na łepku, centralnie wbija mu pazurki między uszy i wywija raz w prawo, raz w lewo. O nie wygląda na pokrzywdzonego, bo nawet nie ucieka. I jeszcze kotka włazi królikowi do klatki, wywleka mu sałatę i bawi się nią po całym domu.

co najlepsze ten cwaniak jest uwielbiany przez tą sąsiadkę i jej koty codziennie ją odwiedza i wraca najedzony (to straszny żarłok, a u niej dostaje takie rarytasy jak oliwki, kozi ser - on to uwielbia, smakosz :D )

fikuśna Wszyscy tam jesteście nienormalni :D A ten twój gruby cwaniak, to powinien zająć się polityką w szerszym wymiarze, niż tylko żywieniowym

takiego przybłędę - na krótko - który jadł tylko słodkie. A prawdopodobnie koty nie czują słodkiego smaku! Mleko posłodzone, kakao, budyń, jakieś cukierki-pianki, ciastka tez jakieś piankowe, z bitą śmietaną. :-D Żadnego mięsa, tylko wodę i mleczne rzeczy.

moj jeden kot jak dostaje kota to biega i tak smiesznie odbija sie lapkami od scian, skacze po scianach normalnie :P

hehe moje kiciory też tak biegają jak wariaty a jeszcze ten, który odwiedza sąsiadki poluje na muchy i mi je przynosi i wypluwa fuuuujj :D

ale ten mój tak wskakuje na ściane i się 4 łapkami od niej odbija :D komicznie to wygląda :D na muchy to moje też polują ale je zjadają, jedna kocica mi często ptaszki upolowane przynosi, zjada je, ale mam później pióra wszędzie

a co do jedzenia jego, to jak jemy obiad, to on siada na krześle przy stole kładzie pyszczek na stół i patrzy nam tak prosto w oczy i robi taką minę... jakby umierał z głodu, mruży oczy... a jak tylko lekko skieruję głowę w jego strone to nagle ożywa i zaczyna kręcić ogonem we wszystkie strony, bo myśli że coś wysępil :) kiedyś wskoczył do lodówki wystarczyło się odwrócić na dosłownie 10 sekund gdy lodówka otworzona, już był w niej to naprawdę żarłok, jego życie kręci się wokół jedzenia, ale pilnujemy by mu to nie zaszkodziło i mimo lekkiego brzuska ma wagę w normie :) ps. u poprzednich właścicieli spał w nocy ze świnką morską w trocinach :D

a co do ptaków, to my mieszkamy w centrum miasta, w kamienicy, więc ciężko o przygody na zewnątrz, to koty nie wychodzące ale kiedyś ten mój drugi kot, taki bardzo przytulas, wielki, powolny--- upolował gołębia na parapecie hehe myślałam, że padnę fik myk i miał go w paszczy musiałam go gonić po domu by mu wyciągnąc pióra z pyska

mój kocur jeden jest dość grubawy, i też staram się pilnować,karmę staram się lepszą kupować, nie dawać mu co 5 minut chociaż by chciał, a on i tak taka buła :( niedługo się z nim przejdę do weta porobić badania. kastrat też, ale zanim został pozbawiony męskości to też był taki grubszy

a ile kg waży? mój ten większy 6 kg a ten mniejszy, wędrowniś 4,5 chociaż je jak świnka

teraz go próbowałam na domowej wadze zważyć ale troche mi nie chciał na niej stać cały, bo sporawy jest :D wyszło 6kg ale przypuszczam że będzie więcej jakby go dobrze zważyć. fakt, że budowy też drobnej nie ma ;)

pozostałe dwie kocice ważą w okolicach 2,5 - 3 kg, drobne są

to idź do weta na profilaktyczne badania ale wiesz, mi weterynarz mówił, że niektóre koty mają taką budowę, że są większe nasz ten większy jestnp. wyższy niż ten mniejszy i stąd większa waga :) a dużo im dajesz mokrej karmy? ja im rano jedną saszetkę na pół i wieczorem jedną saszetkę na pół plus sucha ciągle stoi czasem kawałek mięska, rybki itd

Mój maltańczyk (Zuzia) biega dookoła za swoim ogonem, albo jak dostanie kurzą łapkę wędzoną do gryzienia to ją gdzieś sobie zakopuje w domu ^^ trzeba uważać żeby np. sie z taką nie przespać pod poduszką ;D

mokrej daje 2, max 3 razy dziennie, jak daje po 1 saszetce na 3 koty to 3 razy dziennie, a czasem 2 szaszetki na 3 koty to 2 razy dziennie. niedużo, ale suche staram się dobre kupować, jakiś orijen, ostatnio tylko kupiłam coś gorszego ale też nie był to jakiś kitekat czy whiskaks tylko lepszy. ten moj kocur też jesttaki duży, ma takie duże łapki, duży jest ogólnie, ale brzuszek też mu wisi. co mnie nawet dziwi bo jest aktywny, biega po domu itd

a i czasem mięsko to też. ostatnio dałam im sparzone jajko - pogardziły :O

Mój pies "miałczy"jak usłyszy dźwięk otwieranej puszki z piwem:D

A jak ktoś z domowników wychodzi na dwór,to Szczeka(skarży się,że go nikt nie zabrał)i pędzi do okna patrzeć czy czasem tam nie ma tego kto wyszedł z domu:) sztuczek Też trochę zna:D