Brak miesiączki

Miesiączkuję już od 6 lat. Ostatnio moja miesiączka przestała być regularna. Co drugi miesiąc przeżywam też bóle nie do wytrzymania. Nie wiem, co się stało. Zwykle miałam długie cykle, ponad trzydziesto dniowe. Dziś mam 49 dzień cyklu i okresu nie widać. Moja podświadomość wysyłała mi pewne głupie objawy ciąży, ale już sie ich pozbyłam. Dwa tygodnie temu zabawiłam się trochę z chłopakiem. Nie uprawialiśmy seksu. Członek nie był w pochwie, a tylko przez moment się o nią ocierał. Wytrysk nastąpił na moje ciało, potem poszliśmy pod prysznic. Niby wiem, źe do zapłodnienia nie powinno dojść, ale moze jednak sperma spływająca po mnie mogła się jakoś dostać do pochwy? Bardzo się boję i zachowuję sie już jak gowniara. Teoretycznie wiem, źe nie jestem w ciąży, ale strach jest silniejszy. Czy okres mógł mi sie opóźnić przez ostatnie stresy, upały i zmęczenie? Boję się też, źe mogę mieć torbiele na jajnikach. Do ginekologa pierwszy raz będę mogła pójść dopiero za kilka miesięcy. Co sądzicie o mojej sytuacji? Czy najlepiej będzie kupić test?

dlaczego dopiero za kilka miesięcy ?

Bo umówiłam się już kilka miesięcy temu i tak czekam na tę wizytę. Widocznie ta lekarka, do której chcę iść nie ma wolnych terminów. A jestem z niewielkiej miejscowości i inni lekarze, których jest niewielu, raczej mi nie odpowiadają. Sądząc po opiniach.

Wedlug mojej 'zimnej' opinii w ciąży nie jesteś. Jest milion powodów spoznionej miesiączki- u mnie zawsze jest to stres. Tym bardziej jak masz dlugie cykle, moze wiązać się to z jakimis chorobami- anemia np.

Zaburzenia hormonalne.