Ona nie ma orgazmu...

9 lat różnicy (ona młodsza),kochamy się i nie potrafię Jej doprowadzić...w żaden sposób.Próbowałem już na różne sposoby i nic...nawet wypić trochę i bylo o wiele dłużej.Starałem się rozmawiać kilka razy,zawsze odpowiedź jest ta sama - że jest Jej ze mną cudownie.Powiedziala,że u faceta jest to naturalne a kobieta musi sie tego nauczyć i żebym dał Jej trochę czasu...Nie chcę ciągle drążyć tego tematu,żeby nie była potem zestresowana.Ja sam się stresuję,myślę sobie,że poszuka w końcu innego i zastanawiam się nad odejściem.Kocham Ją,ale może lepiej teraz niz później...poradźcie...:(

ja też nie mam orgazmu:(

trzeba się nauczyć, ale łechtaczkowy nie jest żadną filozofią! Wystarczy dobre nawilżenie i stymulacja! Jak nie umiecie podczas tradycyjnego seksu to spróbuj oral lub ręką i nie gadaj, że się nie da.

Sprzedam dwa orgazmy po przestępnej cenie

Yhm przestępnej,jeszcze masz miesiąc wakacji,zamiataj dalej na forum...

Zamknij mordę jak do mnie rozmawiasz i zamiast poczytać coś o wiele mądrzejszego niż to forume dalej tu siedź i płacz, że laski do orgazmu nie doprowadzasz

gimgówno sie obruszyło,zaznaczam,że nie konwersujesz ze swoją matka zatem zmień ton,podciągnij majtki i grzecznie wypierrdalaj

ja chętnie kupię te orgazmy, hehe

Sprzedaż tylko osobista ;)

Bo sie onanizuje caly dzien na forume i na wiecej juz bIologia nie pozwoli

o szacunek trzeba umieć dbać Bo sie onanizuje caly dzien na forume i na wiecej juz bIologia nie pozwoli Widzisz S_M jak mnie tu dobrze znają :D

ekhm ekhm projekty w akcji,klepia sie po ramionach i po paukach

czarne miSZCZe na damskim forume all the fuckin' day....:D

A Ty tu oczywiście przypadkiem trafiłeś, szukając redtube'a

a ty oczywiście przelogowany na pomarancze walikoniku na poziomie ameby znasz nawet moja plec

"czuly brutal" jepppppp :D

ucze sie od ciebie dyzurny przesmieszny "riposciarzu" forume p.s. szybko sie przelogowujesz,chyba zylka und gula wyskoczyly

Przecież jestem projektem więc mam nicków jak mrówków, nie ?

Rób jak ja, wszystkie hasłuj "dupa" :D

ponoc to jest dorosle i dwoch kretynow splodzilo,rodzinnie oblegaja forume fajna rodzinka :D spokojnie i ze spojrzeniem w twoje zalosne podstarzale oczy onanisto - nie mam zamiaru marnowac juz czasu na takie ameby ja ty wiec wypierrdalaj bo sie kleisz do buta jak kazde goowno i nie przestajesz smierdziec zalosny tausiu tymczasem,borem,lasem:) a teraz do szczekania przystap! :D

ciesz sie, ze jest szczera sporo kobiet udaje orgazmy, szczera partnerka to skarb poza tym moze czerpac satysfAKCJE BEZ ORGAZMOW

i ma dziewczyna racje , za orgazm u kobiety odpowiada ona sama , facet jest tylko narzedziem do osiagniecia orgazmu , z tym , ze kobiety są rozne , jedne maja orgazm z marszu , inne po chwili , inne po dłuzszej , a inne wcale ,albo okazjonalnie , co jednak nie znaczy , ze sex bez orgazmu jest dla nich jakis wybrakowany . NIE MIERZ KOBIETY SWOJĄ MIARĄ , FACET TO ZUPEŁNIE INNA BAJKA

JAK SIE JAKIEMUS FACETOWI WYDAJE , ZE DAŁ KOBIECIE ORGAZM , ZE JĄ DOPROWADZIŁ DO NIEGO , TO JEST NIESTETY W WIELKIM BŁEDZIE . literatura rozpisała sie na ten temat kilometrami

Czy tutaj każdy temat oprócz "szuakm","anal","zasponsoruje","stoi mi" itd. jest deptany przez pewne grono?

a dowodem na to ci pisze kolega powyzej jest to , ze kobieta moze wziąć do reki ksiazke i ją czytać i walic ją moze z 3 facetów godzinami uzywajac oczywiscie lubrykantów i orgazmuz niej nie wkrzeszą za nic !

to tak jak z jazda na rowerze , wsiadziesz pierwszy raz nie pojedziesz, ciagle bedziesz upadać , dopiero metoda prób i cwiczen dasz rade utrzymac sie na rowerze - załapiesz , potem juz sie to ma , tak mniej wiecej to wyglada ! do tego jeszcze kobieta musi miec komfort psychiczny współzycia , bez niego klapa

oj chopaki chopaki :P TZR - to za ile te dwa? cicho, ja ukradkiem, mnie tu nie ma :D

Jak dla Ciebie, to...powiem Ci na ucho :P

Trafiłem tu mając chwilę czasu i poszukując jakichś wiadomości w temacie.Dopiero po opisaniu swojego "problemu" przejżałem kilka tematów i zorientowałem się mniej więcej w jakim tonie tu się ludzie wypowiadają.Cóż...tak to jest,jak sie najpierw pisze,potem myśli (pozna środowisko).Dziekuję za próbę odpowiedzi i pozdrawiam,lecę dalej zanim noc mnie pochłonie i gwiazdy będą słuchać żali w myślach =)

Oczywiście przejRZałem,bye =)