Moja córka sypia z trzema mężczyznami.

Jeden z nich to jej narzeczony. Jej narzeczony nie jest ani trochę zazdrosny, bo był przy tym i na to pozwalał. To nie na moją głowę. Mojemu mężowi o tym nie mogę powiedzieć, bo by się tylko zezłościł. Pewnie nawet by nie chciał uwierzyć. Jak to odkryłam to obiecałam, że nic nikomu nie powiem. Wszyscy z rodziny już powiadomieni, że będzie ślub. Nie wiem co teraz mam zrobić żeby się opamiętała. Nie chcę żeby z nim była, bo to on ją tak rozochocił. Wcześniej była wstydliwa i cnotliwa. Bardzo długo wcale nie miała chłopaka. Zaraz po ślubie mają się starać o dziecko, bo już chce, a jakby przed zaszła to by ludzie gadali, że to dlatego jest ślub, a oni się kochają. To chyba na poważnie jest skoro planują dziecko. Ja już nie wiem czy ona ma 3 mężczyzn, czy jednego, a tamci to tylko chwilowa zabawa. Wiem, że są różne zboczenia, ale o czymś takim to nawet nigdy nie czytałam.