Czy Wy też spotykacie takich ignoratów wśród anglików?

Pracuje już ponad 2 lata z samymi anglikami i ogólnie już się przyzwyczaiłam ale postawa mojej menadżerki coraz bardziej mnie wk... mieli mnie przenieść na moją prośbę do innej miejscowości bo tam też mamy swoja placówkę i miałabym wreszcie bliżej domu no i wciąż nie mogłam uzuskać odp kiedy to będzie wciąż mówili żebym z tydzień dwa podszkoliła nową koleżankę na moje miejsce ale wciąż żadnej daty i nie wiem czy mam kupować miesięczny czy nie wreszcie dorwałam tą menadżerkę to mówi mi że od września ( wtedy się wyprowadzam bliżej naszej drugiej placówki ) bo będą mieli większe zapotrzebowanie . Chodzi o to, żę ta pipa nic nie słucha co się do niej mówi, pyta czy prosi o coś chciałam aplikować o pozycje lidera ale z taka ich pomocą mam to gdzieć to jest taka ignorantka, że szok i wiele raz u innych anglików można się z tym spotkać tylko wciąż nie mogę się przyzwyczaić

Radziłabym ci się przyzwyczaić bo to w końcu ty jesteś, żyjesz, pracujesz i mieszkasz w ich kraju a nie na odwrót.

w moim poscie chodzi raczej czy oni naprawde sa takimi ignorantami czy ja na takich trafiam a to czy sie przyzwyczaje to moja sprawa

Tacy sa po prostu niektorzy ludzie, niezaleznie od narodowosci.

odnosze wrazenie ze jaks sierota tu zaklada tematy dotyczace angoli i problemow z tymi tez ludzmi :D:D

Po pierwsze zastanow sie nad znaczeniem slowa sierota po drugie zakladam sobie tematy jakie mi sie podoba i nic ci do tego a wracajac do tematu to wiem ze wszedzie mozna sie spotkac z ignorancja ale wydaje mi sie ze to cecha typowo angielska bo sa bardziej ze tak to okresle wyluzowani i maja wszystko w nosie

ma w dupie bo taka po prostu jest, nie zalezy jej i jej sie nie chce.

sierota to czlowiek bez rodzicow,czyli zaglebiajac sie bezradny ..taki sam jak (TY) . czytajac to co piszesz..

Ja mam gleboko w szanownej DUPIE co ty myslisz, i jak jak to zwiesz POLACZKACH W UK ..

CIPA ALBO cip - bo moze to facet :D

az tak zle CI w Ojczyznie??

Jak zwykle na forum same sfrustrowane zołzy co w du... były i gó... widziały i oceniają człowieka po poście w życiu osiągnełam więcej niż Wy zapewne ale szkoda słów na na takie tępaki bo siedzicie na tym forum by się powyżywać na innych bo pewnie w życiu prywatnym po was jadą jak po sz...ch miłego dnia:)

Niestety rożnych ludzi można wszędzie spotkać, nie tylko w Anglii. moja koleżanka kiedyś też miala niemiłą szefową, ale polski prawnik w londynie jej doradził, że trudno coś znaleźć na taką osobę. trudno cokolwiek udowodnić.