Amerykańskie wesele

Marzy mi się amerykańskie wesele, takie jak z zagranicznych serwisów ślubnych. Myślicie, że w Polsce można takie zorganizować? Są jakieś firmy, które mają takie wesele w ofercie? Myślicie, że wyjdzie ono dużo drożej od tradycyjnego? Co jako gość pomyślałybyście sobie na takim weselu? Komuś jeszcze się takie śluby i wesela podobają?

A jakie to jest amerykańskie? Co bys chciała zeby na nim sie znalazło? Bo za bardzo niewiem o co chodzi.....

Mi amerykańskie wesele kojarzy się dworze w pięknym ogrodzie oczywiście zrobiony piękny namiot z podestem do tańczenia ":) ale jak na Polskie warunki moim zdaniem jest to nierealne

Np. takie jak tutaj http://www.wedluxe.com/ albo tutaj http://www.stylemepretty.com/ Ślub na powietrzu, potem wesele w namiocie albo w pięknej sali. Żywe dekoracje z kwiatów w jednym kolorze, wszystko dopasowane, bufet, drobne słodycze itd.

Amerykanskie wesele - duzo szumu malo wartosci. Nie ma tancow, tylko jedza i gadaja. Moze para mlodych sie pobuja. Amerykansie wesele konczy sie o 24 a juz o 23 wychodza goscie. Nudy, nudy, nudy Do czego tu marzyc? U nas jest zabawa, tance i hulance... nie wiesz o czym mowisz dziewczyno

moze to wszystko ladnie wyglada na amerykanskich weselach, kwiaty w tych samych kolorach, ladnie urzadzone.... ale ducha tam nie ma. Nudy, nudy, nudy...

Oczywiście impreza do białego rana, ale chodzi mi o estetykę, miejsce. Chciałabym żeby nie było wódy, tylko drinki, wino itd.

Moim zdaniem Polskie wesela maja swój niepowtarzalny urok:)

Danima - tez sie zgadzam. Bylam na amerykanskim weselu i oprocz tego ze ladnie to nic tam ciekawego nie bylo. Zatkalo mnie jak o 10 zaczeli niektorzy goscie wychodzic, potem czesc o 11 a o 12 juz bylo po wszystkim. Czasem mnie dziwi ze tyle kasy i przygotowan, koscioly piekne, sala tez a potem klapa. Co z tego ze tak super ladnie jak ducha nie ma? Jakbym szla na wesele lalki. Serio.

Dlatego uważam że tradycja to tradycja - i Polskie wesela uważam za najlepsze zabawa do białego rana potem jakieś poprawiny w wąskim gronie i jest co wspominać :)

Zgadzam sie - polskie wesela sa super!

Zawsze możesz jakiś element wykluczyć nap oczepiny czy podziękowania dla rodziców .

"moze to wszystko ladnie wyglada na amerykanskich weselach, kwiaty w tych samych kolorach, ladnie urzadzone.... ale ducha tam nie ma. Nudy, nudy, nudy..." a ja tam zdecydowanie wole amerykańskie wesela. polskie to dopiero nudy i w dodatku wiocha. chyba, ze ktoś ma bardzo prosty biesiadny gust i lubi chlać wódę, pląsać przy festyniarskiej muzie i bawić w żenujące zabawy weselne. to, ze trwa to do rana, to tylko dodatkowy minus. aha!- prawie zapomniałam o beznadziejnym jedzeniu

Właściwie to nie wiem jakie wesele będziemy mieć. Wydawało nam się że polskie ale u nas będzie wódka wina wino musujące zwane szampanem drinki piwo i bimber. Goście są na tyle dorośli że sami dobiorą alkohol do upodobań i miejmy nadzieje nie zaczną mieszać. W końcu wszyscy mają powyżej 18 roku życia to wiedzą co robią a my jedynie dajemy im wybór. Stoły niby po amerykańsku bo okrągłe. Wysokie wazony jak na tych zdjęciach ze strony z kwiatami i błyskotkami gdzie niegdzie. Co do druhen to nie wyobrażam sobie żeby komuś narzucać fason i kolor sukni. Każda kobieta ma inną figurę , cere czy kolor włosów i nie można ujednolicać. Nigdy nie zastanawiałam się czy robimy wesele w stylu polskim czy amerykańskim bo to nie jest istotne. Trzeba robić tak żeby nam się podobało ale też żeby goscie nie czuli się przymuszani do czegoś bo nie jest to przyjemne uczucie

Do fsgsgfsgsf glupia jestes:P mialam wesele w Stanach i Amerykanie wcinali to niby wedlug ciebie polskie beznadziejne zarcie az furkoczalo! zachwycali sie zwyklym polskim rosolem, myslisz ze oni jedli w zyciu prawdziwy rosol? ich rosol to puszka Cambella Chicken soup tak slona ze az sol uszami wylazi:O.

w stanach wszystko tylko ładnie wygląda:) nie mówiąc o tym, że P.M szybko zostawiają gości i ruszają w podróż poślubną..... jedzenie wykwintne? Czy kiedyś z was próbował ktoś choćby chleba? Jeśli nie to nie wiecie jak smaczne rzeczy jecie codziennie:) Co do alkoholu, to prawda jest taka, że przy naszym jedzeniu (gdzie na weselu pojawiają się mięsa i galarety) najlepsza jest wódka. Na weselu drinki to zabójstwo chyba, że pije się 3-4 w ciągu nocy:P

juz od kilku dobrych lat nie słyszałam wiejskiej muzyki na weselu-wystarczy mieć dobry zespół który gra wszystko:)

Polskie i wiejskie wesela nie mają sobie równyvh na swiecie. grajac na weselach od ponad 30 lat widziałem wiele i spotykałem sie z opiniami ludzi róznych narodowosci- amerykanów również. Nawet nie ma sensu dyskusja w tym temacie.

"glupia jestes mialam wesele w Stanach i Amerykanie wcinali to niby wedlug ciebie polskie beznadziejne zarcie az furkoczalo! zachwycali sie zwyklym polskim rosolem, myslisz ze oni jedli w zyciu prawdziwy rosol? ich rosol to puszka Cambella Chicken soup tak slona ze az sol uszami wylazi" a co mnie obchodzi, to że twoi znajomi sie zachwycali- pisałam o sobie- ja rosołu nie znoszę. tak samo jak większości weselnego jedzenia. mam męża Amerykanina i on tez jakos sie nigdy nie rozpływał nad polską kuchnią. podobnie jak większość obcokrajowców, których znam- jak dla mnie to, że obcokrajowcy zachwycaja sie naszymi "bigosami" i "flakiem", to mit którym usiłujemy się dowartościować. ktoś pisał o pysznym polskim chlebie- akurat! w miescie 50 tys mieszkańców jest jedno miejsce, w którym mają dobry chleb na zakwasie reszta, to syf jak wszędzie. tak samo łatwo o dobra piekarnię w Sanach jak w Polsce. "Co do alkoholu, to prawda jest taka, że przy naszym jedzeniu (gdzie na weselu pojawiają się mięsa i galarety) najlepsza jest wódka. Na weselu drinki to zabójstwo chyba, że pije się 3-4 w ciągu nocy " co za bzdura. taa jasne do mięsa tylko czysta wódka- przecież inne napoje sie nie nadają.. na sama mysl, ze miałabym zapijać obleśną galarete wódą robi mi się niedobrze. i nie za bardzo rozumiem dlaczego picie drinów, to zabójstwo- często imprezuję i jakoś nigdy picie mojito przez całą noc nie zaprowadziło mnie pod stół.

amerykanskie wesele bardo tanio wychodzi wiec sie nie przejmuj, goscie dostana po obiedzie porcja na osobe, potem tort i napoje i po weselu ale jest takie przyslowie" codze chwalicie swego nie znacie":D:D:D nie masz pieniedzy na weselicho to powiedz ze robisz po amerykansku:D:D:D

dokladnie... przystawka, obiadek, torcik, kawka i wypad do domu o 12, a ty autorko naogladalas sie chyba platynowe albo diamentowe wesela gdzie milionerzy srajacy dolarami wyprawiaja wesela i marzysz....

Byam na amerykańskim weselu i byo przyjęcie przed ślubem,taki szwedzki stół,różne przekąski na zimno,potem wszyscy pojechali do kościoła a para młodych pojechała w podróż poślubną a goście rozeszli się do domów

Byłam na wielu weselach -na wieść o kolejnym typowym weselu z morzem alko i wodzirejem mam dreszcze. Tak ,tak jestem z tych które siedzą przy stole gdy grają kaczuszki. Ostatnio byłam na małym bankietowym weselu koleżanki i wiem że tak właśnie będzie wyglądać moje wesele. Wyszukane przekąski, zabawa do 1 w nocy, piękna atmosfera, piękna spokojna muzyka. Było romantycznie, dużo świec , przemówienia, wzruszona jestem do dziś! Myślę sobie że nie zawsze udane wesele musi oznaczać zabawę z alko do białego rana. Gustownie z klasą może pozostać na dłużej w pamięci.

witajcie. Ja byłam na takim weselu w Polsce. Miejscowość Brzozie Lubawskie. Ślub brała mieszana para Ona - polka, On - Amerykanin i było w amerykańskim klimacie. Piękny ślub cywilny na podwórku w otoczeniu zieleni. Jedzenie wypas, muzyka też super. Żywy band grający funkowo popową nutę oraz polskie Hity i wszyscy się bawili bez disco polo i wiochy. Zobaczcie jaki ładny ślub pod tym linkiem: http://www.youtube.com/watch?v=wHa_vHjOC7E . No i ludzie sie swietnie bawili. Zespół to chyba It's Freak - widziałam grają same takie imprezy bo duzo linkow mają na stronie z takich imprez. Zatem ludzie się bawią fajnie na takich imprezach i jest zapotrzebowanie w Polsce. My za rok taką imprezę zrobimy ale w Józefowie nad Jeziorem/ pozdrawiam

Amerykanskie wesele???? ale zwyczaje i tak polskie zostaja i zespol i zabawa i gorzałka musi być. Mamy swoja tradycje i trzeba je pielęgnować. Na amerykanskim weselu byłem w Stanach i niech nikt nie mówi ze to jest wesele - wyobraznia was ponosi. Na takie wesele trzeba przyjsc najedzonym a jak odmówisz raz drinka kelner juz do ciebie nie przyjdzie. Tak wyglądają amerykanskie wesela - dzieciaki.

Amerykanskie wesele!!!!!! NIECH ZYJE SZTYWNOSC!!!!!!!!!!