dlaczego Polacy są zakompleksieni?

mają coś dziwnego w mentalnosci. dla nich powiedzenie komplementu kobiecie to jakiś problem. dzisiaj zapytałam kolegi żeby mnie ocenił w skali od 1 do 10 i nie chciał mi odpowiedzieć. po godzinie npisał że ma dużo pracy. nie wiem co to za problem. napisałam mu że się nie obrażę, ale żeby był szczery. nie roumiem tego. na zachodzie faceci bez problemu powiedzą kobiecie że im się podoba, ładnie wygląda, itp itd. a tutaj jest jedno wielkie zastanawianie się "Czy nie wyjdęna głupka, czy wypada". polacy nie potrafią flirtować, bawić się, uwodzić. oni się czegoś boją. polacy woląsięnie wychylać, nic nie robić i tylko się gapić. i pędzej na ulicy trafi się jakiś burak co obrazi kobietę, niż wyluzowany koleśz poczuciem humoru.

no nikt się nie wypowie?

Duzo nawykow z poprzedniego ustroju

cześć zenek, jeszcze ci się tu nie znudziło?

może ocenił cię na 1 i bal się że oberwie

a co ma komuna do zarywania do kobiet?

Czesc. Jeszcze nie, ale wszystko idzie w tym kierunku.

komplementować?

"dzisiaj zapytałam kolegi żeby mnie ocenił w skali od 1 do 10 i nie chciał mi odpowiedzieć. po godzinie npisał że ma dużo pracy. nie wiem co to za problem. napisałam mu że się nie obrażę, ale żeby był szczery. nie roumiem tego. na zachodzie faceci bez problemu powiedzą kobiecie że im się podoba, ładnie wygląda, itp itd. " Widocznie oczekiwałaś komplementu, ale według Twojego kolegi, byłby kłamstwem...

Dziwka91 może ocenił cię na 1 i bal się że oberwie wątpię, no ale mnie o to chodziło, by był szczery. nic nas nie łączy, on ma kogoś, więc nic nie traci

"a co ma komuna do zarywania do kobiet?" Bardziej napisalem to w kontekscie do niewychylania sie. Poza tym komuna byla prostacka, chamska, siermiezna. I tacy w wiekszosci byli tez ludzie. Smutni, przecietni, szarzy, zgnusniali, pesymistyczni, z mentalnoscia chlopa panszczyznianego. To zostalo do dzis, bo przeciez mlodych ludzi ktos wychowal. Potrzeba jeszcze jednego powiedzmy pokolenia, zebysmy byli tacy jak ludzie na zachodzie. Oczywiscie generalizujemy na calosc, zeby zobrazowac zagadnienie. Bo ludzie bywaja rozni tu jak i tam.

Widocznie oczekiwałaś komplementu, ale według Twojego kolegi, byłby kłamstwem... akurat prowadziłam ciekawą dyskusję z koleżanka i zainteresował mnie męski punkt widzenia. ten koleśgapi sęna mnie, zarywał do mnie parę razy, powiedziłą mi kiedyśże mam idealną figurę i jestem atrakcyjna kobietą, więc wątpię, aby to było tak, że uważa mnie za brzydką, ale nie chce mi sprawić przykrości. właśnie mnie się wydaje, ze on jest tchórzem i dla niego powiedzieć kobiecie ze jest piękna to obciach dla faceta. nota bene, jak wracałam z roboty to dwóch obcokrajowców się do mnie przyczepiło, uśmiechało, machało i krzyczeli "sexy" więc coś jest w tym co mówię, o polakach i reszcie świata

Potrzeba jeszcze jednego powiedzmy pokolenia, zebysmy byli tacy jak ludzie na zachodzie. :( a więc albo tutaj zostanę starą panną, albo spierdolę za granicę

"a więc albo tutaj zostanę starą panną, albo spie**olę za granicę" Zdarzaja sie okazy, tylko musisz je wyłuskać.

a najgorsze jest to że oni są niereformowalni. dwoiłam sięi troiłam nie raz by sięwyluzowali, no to pośmiejemy się trochę, a potem oni dalej tacy sztywni i zachowawczy. ileż można? i wkurza mnie to, że wiąkszosć facetów polskich boi się kobiet bo myśla, że my tylko polujemy by ich siłą zaciągnąć do ołtarza. po prostu nie mam innych ambicji i planów tylko hajtać się z kolesiem którego ledwo znam - żałosne

czy to ty czasem nie jesteś zakompleksiona, że potrzebujesz komplementów? W ogóle, o co biega z komplementami i kobietami? Czy to facet ma pokonywac twoje kompleksy?

"i wkurza mnie to, że wiąkszosć facetów polskich boi się kobiet bo myśla, że my tylko polujemy by ich siłą zaciągnąć do ołtarza" Boja sie kobiet z zupelnie innych powodow. Akurat wiekszosc polskich facetow chcialoby byc zaciagnietym do oltarza, ale ich niski poziom i sluszne wymagania kobiet, sprawiaja, ze tak sie nie dzieje. Tymczasem uciekam na miasto:) Odpowiem pozniej/jutro jakby co:) Trzymaj sie, polubilem cie, bo jestes calkiem lebska:) Pozdr.

ktoś tam, whatever czy to ty czasem nie jesteś zakompleksiona, że potrzebujesz komplementów? W ogóle, o co biega z komplementami i kobietami? Czy to facet ma pokonywac twoje kompleksy? każda kobieta lubi komplementy - to nie znaczy że jest zakompleksiona. raczej interesowała mnie jego opinia na mój temat, ja bym mu bez problemu powiedziała jak ja go postrzegam. ale przyznam, że nie mam nikogo kto by mi codziennie mówił to i owo. ale raz sięgo zapytałam, więc to chyba nie jest aż tak duże wyzwanie; najwidoczniej go to przerosło

Boja sie kobiet z zupelnie innych powodow. Akurat wiekszosc polskich facetow chcialoby byc zaciagnietym do oltarza, ale ich niski poziom i sluszne wymagania kobiet, sprawiaja, ze tak sie nie dzieje. Tymczasem uciekam na miasto Odpowiem pozniej/jutro jakby co Trzymaj sie, polubilem cie, bo jestes calkiem lebska Pozdr. dziękuję i z wzajemnością. sorry ale ten kolo taki chyba jest przerważliwiony. gadaliśmy ze sobą od kilku dni zaledwie, i tak neutralnie, a on mi nagle wypalił z tekstem że on nie ma planów matrymonialnych. myślałam ze z krzesła spadnę

i mimo, że o prace ciężko staramy się jak tylko się da a nasze piękne kobiety oddają się jakimś ciapatym czy innym. Polak dla polki jest nikim tylko dlatego, że jest polakiem.

zakładając czysto hipotetycznie, mówię ci, że jesteś piękna - czy coś się zmieniło? Jesteś jaka byłaś, ja też, nic nie zostało osiągnięte. Nie sądzę też, żeby moja opinia miała jakiekolwiek znaczenie, więc po cholerę to robić? Poza tym znaleźć z kobietą temat do jakiejkolwiek rozmowy to też nie lada problem. Stereotypy na ich temat wcale tego nie ułatwiają. A rozmowa o butach/serialach/facetach, hmmm, powiedzmy, że nie załapią się do moich top 10 ulubionych czynności.

Jak mamy nie być zakompleksien i mimo, że o prace ciężko staramy się jak tylko się da a nasze piękne kobiety oddają się jakimś ciapatym czy innym. Polak dla polki jest nikim tylko dlatego, że jest polakiem. ja jestem coraz bardziej uprzedzona do polaków ale z powodów opsanych powyżej - nie potrafią walczyć o kobietę, wyluzować się. czasami wystarczy zwykły uśmiech, niezobowiązujący żart, (to nic nie kosztuje!!!) by po prostu było milej, ale wy wolicie waszą chorą zachowawczość.

więc po cholerę to robić? kurwa żeby było milej. przecież nie musimy być od razu parą, ale każdemu się robi miło gdy usłyszy na swój temat komplement, chodzi mi o taką naturalność, uprzejmość względem ludzi i poprawienie sobie wzajemne humoru. lepzsze to niż ciągłe sztywniactwo

bhibi Szkoda tylko, że dziś wystarczy, że źle coś facet powie i już jest ciągany po sądach za molestowanie chociaż słowne.

Poza tym znaleźć z kobietą temat do jakiejkolwiek rozmowy to też nie lada problem. Stereotypy na ich temat wcale tego nie ułatwiają. A rozmowa o butach/serialach/facetach, hmmm, powiedzmy, że nie załapią się do moich top 10 ulubionych czynności. po twojej wypowiedzi widać, że ty teżrobisz sobie z byle gówna problem. czasami wystarczy nawet palnąć głupote i nagle wszyscy się śmieją, jest miło i mniej sztywno. nie wiem wokól jakich babek siękręcisz, że chcą gadać o serialach czy butach, ale jeśli je trochę znasz (np. z pracy) to pewnie znajdziesz oryginalniejszy temat do rozmowy niżkurwa klan czy złotopolscy -proszę cię

Jak atrakcyjny fizycznie to powiesz dziękuję i nawet zagadasz a jak mniej atrakcyjny to od razu głowę odwrócisz. Jak facet jest przekonany, że nie ma szans to poco ma się ośmieszać. Kobiety dziś do byle przeciętnego się nie odezwą.

gfhf bhibi Szkoda tylko, że dziś wystarczy, że źle coś facet powie i już jest ciągany po sądach za molestowanie chociaż słowne. sorry ale nie znam ani jednego takiego przypadku ciągania po sądach za powiedzenie coś nie tak. albo przesadzasz, albo to było cośo wiele poważniejszego

zagraniczniacy są bardziej otwarci, bo wiedzą, że parę słów w obcym języku to polka od razu się rzuca gałę zrobić, a polskich chłopaków to się zawsze od najgorszych wyzywa. a potem zdziwienie, że nam się nie chce być luzakami

Stefano Ritose Jak atrakcyjny fizycznie to powiesz dziękuję i nawet zagadasz a jak mniej atrakcyjny to od razu głowę odwrócisz. Jak facet jest przekonany, że nie ma szans to poco ma się ośmieszać. Kobiety dziś do byle przeciętnego się nie odezwą. i włąśnie tu jest twój błą. kobiety by często może i dały szansę, bo one nie patrzą tylko na wygląd, tak jak faceci. dużo można nadrobić urokiem osobistym, poczuciem humoru, no ale jak wy jesteście tacy sztywni i tchórzliwi, to trudno się dziwićże jesteście sami. nawet nie dajecie się poznać i jeszcze jedno - u nas jak babka spławi faceta - to to jest dla niego trauma do końca życia. a na zachodzie oni sądo tego przyzwyc\ajeni i NIC sobie z tego nie robią. wrócą za godzinę, spytają czy może nie zmieniła zdania, jak ta nadal odmawia, to szuka nowej -PO PROSTU. czym tu isę zrażąć? przecieżnie znał tej kobiety, nie kochał jej, nie byłprzywiązany w żaden sposób, więc?

do bhibi zagraniczniacy są bardziej otwarci, bo wiedzą, że parę słów w obcym języku to polka od razu się rzuca gałę zrobić, a polskich chłopaków to się zawsze od najgorszych wyzywa. a potem zdziwienie, że nam się nie chce być luzakami bzdurzysz jak nie wiem. może te łatwe dupodajki tak rpbią, bo ich największym osiągnięciem w życiu jest złapać zagranicznika na dziecko. a polak to tylko stoi i się bezmyśłnie gapi, a zagraniczny podejdzie, zagada, zaoferuje drinka - polakowi oczywiście szkoda kasy - no to co się dziwicie? jaśnie panom spadnie korona z głowy jak zagadają do kobiety