Problem ze studiami chłopaka - nie sa zbyt ambitne

Studiuje budownictwo na politechnice wroclawskiej i widac, ze mu nie idzie - mial nawet jeden warunek. Nie ma stypendium, a uczy sie znacznie wiecej niz ja. I problem co zrobi po studiach - branza budowlana stoi, a on zachowuje sie, jakby sie tym nie przejmowal. Co zrobic? Jak namowic go na zmiane?

?

hmmm

Techniki dentystyczne na UM

jaja sobie robisz? ja dostałam się na to jakieś 5 lat temu i zrezygnowałam bo to bardzo mało potrzebne i opłacalne, po tym bedziesz zwykłym pomiotem dentysty. Chłopak lepiej wybrał z budownictwem niż ty.

kurwa, już myślałam, socjologię, kulturoznawstwo studiuje... rzuć go jak Ci nie pasi, a za ten warunek to już w ogóle

słabiutkie :o

wiesz politechnika to nie szkoła czarów i magi, tam trzeba zakuwać a warunek to nic wyjątkowego, znajomi którzy już skończyli też mieli warunki i to nie jedne, a dziś mają dyplomy i niezłą pracę.

"technika dentystyczne" na pewno lepsze niż budownictwo hahahaha :D Z tym warunkiem to też żeś wymyśliła. Twój chłopak ma lepsze studia niż Ty

ales ty durna, pwnie budownictwo kojarzy ci sie z robolem. kolezanko on ma znacznie lepsze studia niz ty, a jak w przyszlosci zalozy swoja firme to cie jeszcze moze pogonic w pizdu.

ile kosztował warunek? i z jakiego przedmiotu?

Mechanika budowlana. Nie wiem, ile kosztował

to z tymi technikami dent. to podszyw, tak?

racja on wybrał lepiej ale nieznaczy,że będzie"robolem" tylko np bedzie podpisywał zgody ... pilnował,czy wszystko idzie zgodnie z ustaleniami.... i zarobi troszke więcej niż Ty myśle:D

Tak, studiuje cos innego

pytanie czy lepiej robić to co się lubi i mieć pracę, niż mieć wyuczony zawód na który jest niewielkie zapotrzebowanie w kraju i pracować na kasie

*pracować na kasie bo w wyuczonym zawodzie etatu nie ma

ja jestem po budownictwie na pw i jesli to nie sa studia ambitne to ja nie wiem jakie sa... :O