czy 35 letni facet jest juz stary dla 20-parolatki?

?

Tak. 35-letni facet dla 35-latki

stary ramol

jeśli ma w głowie siano idealne połączenie jeśli ma już w sobie pewien poziom dojrzałości i oczekuje od życia czegoś więcej niż disco disco + tipsy - uciekać gdzie pieprz rośnie!

niektore takich lubia!!!

zalezy jaką 20 parolatkę masz na mysli ??? jesli taką co ma 25-29 lat to jak najbardziej jest ok ponizej to juz dosc spora roznica wieku

myślę, że dla 26-28 latki nadawałby się

) serce wybiera serce nie sluga

to zależy, jak się trzyma. Ja ostatnio poznałam 35-latka, który wyglądał gorzej niż mój tata, a i miał mentalność 50 latka.

Zdecydowanie nie jest stary...

łukasz neumann a mówi to facet, który określa kobietę przez dziewictwo:-/

Mnie mój facet 54 lat zostawił dla 34-lotaki. Pełna załamka. Ja jestem starą 50-latka. Jak to przeżyć? to jest pytanie.

Złamał Ci serce...

Bardzo. Nawet nie wiesz jak bardzo. Ja została sama jak palec. Nawet teraz mam łzy w o czach. Prędzej bym się śmierci spodziewała.

Błagam, szukam wsparcia. Wiem że jestem stara, ale emocje nie wiedza co to jest wuek.

Fiona nie jesteś stara. Musisz po prostu najpierw przez to przejść, to naturalne po rozstaniu. Spróbuj się czymś zająć, znajdź pasję. Wiem, że może nie można tego porównywać, ale mnie facet po 8 latach zdradził. Wiem, że to boli, ale musisz być silna. Ściskam Cię mocno.

ja mam skończone 40 lat, studiuję na studiach dziennych i wydolnościowo jestem stale w pierwszej piątce na naszym roku. tyle, że ja rocznie przejeżdżam na rowerku ponad 5 tys km,a te młodziaki, które mogłyby by być moimi dziećmi :o - swą aktywność fizyczną ograniczają do klikania myszką :O i picia piwa. w głowie mam poukładane. ale gdybym miał sobie wybrać - 20 latkę, 25 latkę czy 30-kę - wolałbym tę ze środeczka :)

lub przynajmiej małe a jeśli on jeszczenic z tych rzeczy to masakra-na co on czeka?

germanistka86 mnie po 5 latach. Wiem, ja to wszystko rozumiem. Ale ja jestem po jednym związku nieudanym, teraz drugi!!! Jest mi tak smutno.

to naturalne, że faceci w naszym wieku najbardziej szukają wśród tych o kilka lat młodszych. Taka różnica wieku jest bardzo częstą więc to pewnie nie problem. Problem jest inny. Najwięcej wolnych kobiet jest w dwóch grupach. Pierwsza to o ponad dekadę młodsze. Tu już poważniejsza różnica wieku. A druga grupa to te kilka lat starsze. Te jednak często mają już dwoje dzieci w wieku dojrzewania - i nie chcą mieć następnych. A pomiędzy tymi grupami kobiety najczęściej są zajęte. Mimo to trzeba walczyć i nie rezygnować

No właśnie. Na początku jest źle, ale taka jest kolej rzeczy i co bym nie pisała to Ty i tak musisz to przejść, ale żeby było łatwiej to musisz się czymś zająć. Ja po moim związku najpierw zrobiłam listę, tego, co było złe, co on zrobił i często, jak zaczynałam z utęsknieniem o nim myśleć to przypominałam sobie właśnie jego wybryki. Pamiętaj, że to tylko okres przejściowy, ból minie.

germanistka86 Ja to wszystko wiem, Tylko nie wiem jak to przeżyć. To on mi mówił że świata nie widzi poza mną. A teraz ja siedzę i beczę.

No ja miałam podobnie. Nie ma recepty na ten okres. Niestety. Musi po prostu minąć nie oszukujmy się sporo czasu.

A pomyśl co to za człowiek? Oszukał Cię po prostu, więc nie był wart Twojego zainteresowania. Ja wierzę, że zło do nas wraca. Już nie raz się o tym przekonałam, więc uwierz, że za jakiś czas to on będzie cierpiał i wylewał łzy.

germanistka86. Obyś miała rację, nie jestem złośliwa, ale tego go mu życzę. Ja zostałam sama jak palec. Jestem po rozwodzie, mam dorosłą córkę która ma swoje życie, a ja sama.

jeśli brakuje Ci kogoś do rozmowy to możesz zawsze do mnie napisać: katarzynka2002@poczta.onet.pl. Trzymaj się cieplutko.

Jutro napiszę. Jest bardzo miło.

A pomiędzy tymi grupami kobiety najczęściej są zajęte. Nie wszystkie, baa, nawet coraz więcej kobiet w tym przedziale nie ma partnera. A to, że panowie dają się omotać tym cwańszym, bardziej wyrachowanym lub lecą zwyczajnie na plastik to już nie jest wina tych kobiet w okolicach 30stki, które wciąż szukają i czekają na cud, zastanawiając się po drodze, czy to za małe cycki, czy może charakter Wam panowie nie pasuje. a Wy ciołki i tak chodzicie później na dziwki, macie kochanki i zlewacie te swoje "zaklepane" zaraz po maturze małżonki szukając lepszych

w realu jakoś takich się nie widuje. Sam wiele razy się zastanawiałem: gdzie takie są ? . Jakoś nie trafiam. Jest ich pełno na portalach randkowych (Ale o tym już było). A na prostytutki to będę jeździć jak po 40tce nie będę mężem i ojcem. Jednak jeszcze jest kilka lat sensu słowa: zakochanie

sam mam 33 lata i muszę przyznac ze łatwiej poznac wolna 20 latke rozsadna niz 30 latke. Moje rowiesniczki najczesciej maja juz nieslubne dzieci sa po rozwodach i czesto nic soba nie reprezentuja. Czesto maja powazne problemy emocjonalne i mozna nasluchac sie wielu histori o ich nieszczesliwej milosci. Za to te mlodsze sa bardziej optymistyczne bezdzietne bardziej zywiolowe i nie marudza co chwila. Nic dziwnego ze wielu facetow woli mlodsze po prostu te starsze jak sa wolne to nzaczy tylko ze skakaly najczesciej z kwiatka na kwiatek z jakimis dyskotekowymi playboyami i teraz nagle po 30 przychodzi im do glowy ze czas sie ustatkowac na czyims grzbiecie. Po prostu sa to wyrachowane zimne materialistki ktore nie szukaja uczucia tylko zdaja sobie sprawe ze juz mlodosc nie ta trzeba sobie przyszlosc ustabilizwoac bo same nic nie posiadaja.