Dziekuje Bogu za Polske !!

Moglam sie urodzic gdzies w Anglii, Francji czy Australii. Mogłam byc córką bogatego biznesmena, mogłam urodzic sie w bogatej Hacjendzie na przedmieściac Montevideo albo Caracas ale Bogu dziekuje ze urodzilam sie w Polsce, w normalnej rodzienie, w sredniej klasie bo z drugiej strony (a na to byly wieksze szanse bo 70% ludzi na swiecie zyje w nedzy) Moglam sie urodzic gdzies w srodkowej Afryce, zyc w lepiance, albo w jakims Indianskim plemieniu, gdzies w Peruwianskiej dzungli, lub w Indyjskich slamsach albo nedznej wiosce w gorach Nepalu, albo w rolniczej rodzinie na zacofanej farmie np. w Kazachstanie albo dalkich regionach Rosji. A na co dzien narzekamy ze mieszkamy w Polsce, ze niby tak tu zle, nawet nie pomyslimy ze jestesmy jednymi z 30% "bogaczy"

poproś Boga, abys mogła któregoś dnia dziękować za Polaków i ich wypisaną w sercach przypowieść o długich łyżkach

wszystko świetnie ale co ma do tego Bóg?

to taka przenosnia

Jak sobie pomyśle że miliardy ludzi, gdzies tam w Afryce, Indiach czy Indianskich plemionach zyja za 2 dolary dziennie, ktore ja dziennie wydaje na przysłowiowe waciki to az mnie ciarki przechodzą.

ateista - a jak myślisz dlaczego Polska jeszcze walczy z NWO? bo silna jest WIARĄ ŻYWĄ, podtrzymywaną przez wierzących

ok ;) ale muszę Cię zmartwić, jeśli nasza cywilizacja się rozwinie to żyjesz wśród małego ułamka ludzi którzy nie mają dostępu do technologii i medycyny przyszłości. Kiedyś ludzie żyli średnio 20-kilka lat, dzisiaj około 80, w przyszłości może będziemy żyć po 200 lat i więcej, wszystkie choroby genetyczne zostaną usunięte, dziś nieuleczalne schorzenia będą załatwiane jedną wizytą u lekarza itp

To juz kwestia przyszlosci. JA zyje dniem obecnym. nie mysle o przyszlosci, byc moze jutro walnie mnie samochod albo spadne z samolotem.. NIe wiadomo. A fakty na dzien dzisiejszy sa takie ze zyjac w Polsce to co by nie mowic jestesmy mimo wszystko jedymi z najbogatszych ludzi swiata.

taaa, jasne powiedz to koncernom farmaceutycznym