Lady love była moją dziewczyną

Od razu podkreślam, że to nie żadne prowo ani kłamstwo-jaki byłby w tym interes żeby kłamać? ŻADEN. Poznałem ją w klubie. Piękna, naturalna blondynka o brązowych oczach ubrana w czarną, obcisłą sukienkę-i jak tu do takiej nie zagadać? Mimo tego, że kręciłem z pewną dziewczyną, podszedłem do niej, zagadałem. Świetna dziewczyna! Postawiłem drinka i dosyć długo rozmawialiśmy. Trzeba przyznać, wywarła na mnie cholernie pozytywne wrażenie. Wyższa liga, myślałem że nie mam u niej żadnych szans. Zostawiłem jej swój numer tel., pomyślałem "jaki ja głupi i nachalny". Na drugi dzień dzwoni nieznany numer, odebrałem. I w tym momencie rozpoznałem ten słodki głosik, wiedziałem że to właśnie ona! Spotykaliśmy się, w końcu zostaliśmy parą. Jednak różniliśmy się, mieliśmy całkiem inne charaktery. Pech chciał, że się rozstaliśmy, jednakże ja nadal z uśmiechem na ustach wspominam tamte chwile. Mam nadzieje że to przeczytasz. Wiem że często tu przebywasz, pamiętaj że zawsze będziesz dla mnie ważną osobą. Dziękuje!

jak lejdi law to pasztet jakich mało, tleniona morda wyruchana przez bande mudżynów:D:D:D:D

Napisz do mnie LL, proszę:(

zaczarowana18 to jest dopiero wyższa liga!

up nikt sie nie wypowie? może coś o mnie wspominała?

no ludzie kochani ja tu jestem w rozterce a wy macie w D ten topik i sie nie wypowiecie!!!!

upup

obie tu wymienione panie idealnie odzwierciedlają przeciętna urodę forumowiczek,jezeli mozna tu w ogóle mówi o jakiejkolwiek urodzie,ale moze sie komus podobają...

Nie wstyd ci tak się błażnić i wymyślać te glupoty :o

Lady love tak pięknie ciagnełaś druta z połykiem! Zadna Ci nie dorownuje :( Obciągnij jeszcze chociaz raz, zeby mnie tak jądra nie bolały :(