boli mnie wyrostek, zaraz umrę! :(

No napieprza po prawej od kilku dni i się boję, że wyrostek, kurna. Apetytu ni ma, ale wymiotów tyż ni. I co tu robić?

iść do lekarza

W mojej wiosce nie ma lekarza w niedzielę. Mogłabym tylko na pogotowie albo czekać do jutra.

A może to torbiel jajnika...już 2 razy przechodziłam zabieg usuwania i tak jak Ty byłam przekonana że to wyrostek;/

O, a powiedz coś więcej! Nagle zaczęło boleć? Bo ja leżałam na kółku w basenie tym miejscem i nagle momentalnie poczułam się źle. To było przedwczoraj. Mogę jeść, ale tylko jakieś drobnostki. Nie mam raczej apetytu na więcej i nie mogę patrzeć na jedzenie.

to raczej nie wyrostek. Natomiast wyrostka lekceważyć nie można, bo jak się rozleje, to po herbacie.. Na to się umiera. Więc może jednak lepiej pojechać na ostry dyżur jakiś? Zbada cię chirurg i wszystko będzie wiadomo

marsz na ostry dyżur ale już marzy ci się dyskretne opuszczenie tego padołu?

to sprawdz czy masz ból po oderwaniu przyłożonej ręki w tej okolicy poza tym czy masz takie objawy: nudności, podwyższona temperatura, ból nadbrzusza, który z czasem przenosi się lokalizuje w prawym podbrzuszu - i jest to rzeczywiście silny ból, który wyzwala wiele reakcji, np. zginanie prawej nogi, aby zmniejszyć napięcie mięśniowe po prawej stronie, przeczulica w tejże okolicy ?

Nie mam nudności, boli nie aż tak bardzo. Trochę jadłam, ale tylko jakieś małe rzeczy. Natomiast nie mogę się na niczym skupić, niczym zająć, miałam też silny ból głowy i nie mogę patrzeć na większe ilości jedzenia, albo jak ktoś je.

No i jadłam z rozsądku, nie z apetytu.

wstręt do jedzenia też może być objawem, lepiej nie zwlekaj i zadzwoń po pogotowie. Zawiozą Cię do szpitala i zrobią badania, do jutra nie możesz czekać.

ja mam gorzej zostalo mi 5 miesiecy zycia i nie wiem czy mam sie bawic czy siedziec w domu i sie dolowac a moze przecpac sie jakims dobrym toware tylko skad go wziasc

Najgorsze co możesz robić, to siedzieć na kafe. I nie wiem, czy masz tak gorzej, bo jak to wyrostek, to ja mogę mieć nawet tylko 2 dni życia.

o wyrostku to juz zapomnialem

tego nie wiesz przeciez, ze masz tylko 5 miesięcy zycia. Lekarz nie jest Bogiem, by na temat Twojego końca się wypowiadać. Przypuszczalnie podał jedynie liczbę ze statystyki, czyli jakąś średnią. Po co się do niej odnosić? Chcesz o tym porozmawiać?

no tak 5 miesiecy to najwyzsza srednia z tego co wiem to ze 3 miesiace pociagne :(