Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aga86G

chce oddać dziecko...

Polecane posty

Mam 26 lat mam już 3-letnią córkę i jestem w 8 miesiącu ciąży. Córkę wychowuje sama, mieszkam u rodziców, nie pracuje, mam trudna sytuacje finansowa i trudne warunki mieszkaniowe (małe mieszkanie, dużo ludzi.) ojciec dziecka mnie zostawił, od 3 miesięcy nie mam kontaktu z nim, namawiał i chciał aborcji farmakologicznej ale się nie powiodła. Obiecywał złote góry, wynajęcie mieszkania a nie dal mi o ani złotówki.Nie wspomaga mnie finansowa ja mam tylko 350 zł alimentów na córek i jestem na utrzymaniu rodziców, po prostu mnie porzucić także dziecko, które nosze. ciąża nie planowana, brałam tabletki a jednak wpadka.Chce oddać dziecko w szpitalu, chce iść do pracy nie chce być ciężarem dla całej rodziny z kora mieszkam czy dobrze robię oddając dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wspaniale robisz
w ogóle wspaniała jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shfja
Jeśli nie jesteś w stanie wychować tego dziecka to najlepsze co możesz zrobić to oddać je. Jest milion par które marzą o tym by adoptować takie maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia001
Wydaje mi się, że będziesz żałować, albo Ci serce pęknie z żalu. A nie może mama Twoja poniańczyć dzieci a Ty do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama z pracy nie zrezygnuje, ja jestem i tak z córka na jej utrzymaniu. ciężko finansowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki oto chaotyczny post...
Byłam w podbnej sytauacji, też chciałam oddać dziecko. Byłam w domu samotnneij matki, aby w moim mieście nikt się nie zorinował, że jestem w ciąży. Byłam zdecydowana, że oddaje. Kiedy moja kochana kruszynka, wyskoczyła na świat, od razu powiedzialam, na głos że nie oddam swojego dziecka. W tej chwili moja córeczka ma 13 lat i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Ja też miałam 3-letnią córeczkę. Ojciec dziecka, zostawił mnie na samaym początku drugiej ciąży. Nie miałam alimentów, mieszkałam z mamą która była alkocholiczką. Myślałam, że oddanie dziecka to jedyne dobre rozwiązanie. Przywiozłam, moją kruszynkę do domu. Zlożyłam wniosek o mieszkanie. Złozyłam pozew o alimenty. Mieszkanie dostałam po 3 latach, a w miedzyczasie poznałam fantastycznego mężczyznę. Zamieszkaliśmy razem. Teraz jest moim męzem i własnie minęła nam 10 rocznica poznania się. Nie oddawaj dziecka, bo wyrzuty sumienia zmarnują ci całe zycie, zawsze bedziesz myslała co się z "nim" dzieje. Dasz sobie rade, bo wiem, ze można. To jest Twoje dzieciątko, do Ciebie podobne, ono Cię bardzo potrzebuje. A co jak trafi do jakiś paskudnych ludzi ? beda je krzywdzic :( Myślę, że jak tylko zobaczysz soją dzidzie to przjdzie ci ochota na oddanie go. Będzie Ci ciężko, ale poradzisz sobie, tylko musisz bardzo tego chcieć. Mam nadzieje, że podejmiesz słuszna decyzję. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki oto chaotyczny post...
Pamiętaj, że jest jeszcze OPS, zwróć się do nich o pomoc finansowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pozwu o alimenty nie chce składać. Ten drań mnie zniszczy w sądzie ma znajomości wyprze się dziecka. Lepiej podać w szpitalu ojciec nie znany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brązowowłosa B ;)
Składaj pozew o alimenty, a nie dawaj soba poniewierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki oto chaotyczny post...
Dodam jeszcze, że swoje pierwsz dziecko urodziłam w wieku 16 lat, a drugie w wieku 19 :/ Ty jeteś już dorosłą kobietą i myślę, że jesteś bardziej zaradna niż nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie masz szans
na wychowanie dziecka ,oddaj to lepsze rozwiązanie,niż poniewieranie się z dziećmi,bez widoków na przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata na mieszkanie czekać... a teraz gnieździć się jak już jest tak ciasno a atmosfera nieprzyjemna w domu... widoków na przyszłość nie ma cenny idą w gorę a mops pomaga pijaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani domu
oddanie dziecka to jest szlachetny czyn , kiedyś słuchałam takiego wykładu w kościele , taka matka robi to dla dobra dziecka i pragnącej je mieć pary , w okół widzimy prawie codziennie co się dzieje z niechcianymi dziećmi , poniewierka bez przyszłości , jak nie masz bratnich dusz ktoś kto Ci może pomóc , nie zmienisz swojej sytuacji z dnia na dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfer
Aga ja kiedys oddalam syna wskazując rodzinę adopcyjną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsafsafsafsa
cóż skoro chcesz.... a moze nie zakochuj sie wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsafsafsafsa
oddaj i nie sluchaj dobrych rad gówno wartych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzismamrozowe
wyprze się dziecka w sądzie??? przecież są badania - jesteś pewna że jest ojcem? widać sierota z ciebie niezła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równo
oddaj je komuś kto je pokocha Ty je nie kochasz i zabierasz mu szansę na normalne życie nie ma nic gorszego niż odrzucenie przez własną matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayor of london znowu
bajki pisze P R O W O K A C J A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rjki875rttf
wyprze sie dziecka? skladasz sprawe o alimenty jeli on beide sie upeiral ze to nie jego to sad zleci badania zadne znajomosci mu nie pomoga jesli wydjzie ze to jego to beidze płącił nawet jakby wziął sobie najlepszego adwoakata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co dalej po alimentach ? będzie płacił albo nie lub tylko 300 zl co to za śmieszne pieniądze !!! popieram poprzedniczki , życie to nie bajka dziecko to nie lalka to czlowiek który pragnie milości , rodziców , a oddanie do adopcji w Twojej sytuacji to wielka sprawa , popieram 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfer
ja oddałam bo miałam cieżką sytuacje finansowa i mogłam utracić pracę. Nie martwie sie o dziecko ma u rodziców adopcyjnych naprawde bajeczne warunki do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzismamrozowe
jest fundusz, jest pomoc spoleczna, są też własne ręce. może niech robi sobie autorka sporo dzieciaczków i oddaje... co za poziom skoro jej wmówił, że ją zniszczy albo sama taka strachliwa - no chyba że jest znana z "łatwości zawierania kontaktów" i nie wie kto jest ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mi się chciało pisać :)
Atorka to egoistka i martiw sie tylko tym, że kol,ejne dziecko to wstawanie w nocy, pieluchy, płacz...a ona pewnie chce dalej sobie fikac i sie bzykac. Tak to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leady.28
do agi co ty pleciez ze cie w sadzie zniszczy sa badania dna i i moze cie w tylek ugrysc jak jest ojcem a alimenty nie sa dla cie bie tylko dla twojego dziecka i onie musisz walczy a nie chowac glowe w piasek ty go musisz zniszczyc jak on nie poczuwa sie do ojcostwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś z doskoku, zgadnij kto :P
ale nie widzisz ze ona tego nie chce ? woli oddac swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś z doskoku, zgadnij kto :P
ma 437587568978 wytłumaczen zeby je oddac :///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam ojca dziecka, które nosze. zaufałam a mnie oszukał to drań, kłamca, oszust... nie będę się tłumaczyć, ze nie jestem suka ale na prawo i lewo nie daje , zaufanie to już straciłam dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanów sie, to dziecko jest pod Twoim sercem, urodzisz je i tak po prostu je oddasz? po jakims czasie nie bedziesz mogla sobie tego darowac, Twoja sytuacja sie poprawi i bedziesz chciala odzyskac maleństwo... jestes w stanie przetrwac ten kryzys i byc szczesliwa z dwojka dzieciakow. wierze w Ciebie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UKNJNMCDCD
NIE UWAZAŁAŚ JAK ROBILAŚ TO RÓB JAK UWAŻASZ !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×