zaburzenia odżywiania

cos się ze mna robi od jakiegoś czasu albo mam dni obżarstwa albo dni jadłowstrętu i nie moge patrzec na żarcie i mam okropne wymioty trwające do tygodnia wtedy ratuje mnie tylko szpital i kroplówki nie sądze że to anoreksja bo ja nie prowokuje żadnych wymiotów jak mam apetyt to lubię se pojeść i jest ok ale jak mam dni "niejedzenia" to jest masakra bo ciągle rzygam nawet wody pić nie mogę chudnę,słabnę wręcz niknę w oczach ........ gastroskopia bedzie w październiku usg robili i coś nie tak na żołądku jest krew raczej ok :( denerwuje mnie to bo byle kiedy złapie mnie rzyganie i nie wiem co robić ....co mi jest ?