zatkany nosek u niemowlaka

Od kilku dni moj Antek ma zatkany nos - slychac jak oddycha, szczegolnie rano. Od tego czasu takze mniej je, ale nie wiem czy nos jest przyczyna czy fala upalow a moze zabkowanie (widze, ze dziasla mu dokuczaja). Stal sie bardzo marudny, ale nie ma podwyzszonej temp. Zastanawiam sie czy powinnam mu cos podawac na to - czyszcze nosek w miare mozliwosci, choc on tego bardzo nie lubi, zakrapiam woda morska. Czy powinnam podawac cos jeszcze czy spytac lekarza a moze poczekac jeszcze kilka dni, moze to minie. Kiedy czyszcze nos, nie ma wydzieliny, nos kiedy ogladam nie wydaje sie zatkany a slychac jakby byl. I czy to moze byc powodem zmniejszonego apetytu?

przyczyną może być ząbkowanie jak i zbyt suche powietrze (upały) tym bardziej, że jak czyścisz nosek to nie ma żadnej wydzieliny.. czyść dalej wodą morską, nie używaj kropli do nosa, może być sól fizjologiczna.. jeśli pojawią się jakieś inne objawy typu wydzielina, gorączka itp to możesz iść do lekarza..

Polecam inhalacje z soli fizjologicznej, jeśli czyścisz nos wlewając sól do nosa to przenosisz zarazki razem z kroplami do gardłą, przenosi je spływająca sól. Poza tym dzieci nie lubią tego. Ja zainwestowałam w inhalator za 150 zł i z katarem mam spokój :) polecam też tańszą wersję _ sterimar - atomizer wpsikuje delikatną mgiełkę do nosa ale nie na neżąco

uzywam wlasnie sterimaru. niektore zrodla podaja, ze katar moze pojawic sie przy zabkowaniu i to jest normalne inne podaja, ze jesli pojawi sie katar i goraczka to przy zabkowaniu to nie jest dobre. jak to z tym jest? i czy przed pojawieniem sie zabka dziaslu zawsze sa opuchniete i przekrwione? synek ma blade dziasla a widze, ze mu strasznie dokuczaja i kilka razy dziennie sprawdzam czy aby nie pojawil sie w koncu zabek.