Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieciekawezycie

rodzice i ja stara panna:)

Polecane posty

Gość nieciekawezycie

jak byscie postepowali w mijej sytuacji? mam 28 lat nie jestem jeszcze mezatka i nikogo nie mam, mieszkam z rodzicami. rodzice ciagle podkreslaja ze juz by chcieli miec wnuki, ze wszyscy sie pozenili tylko ja tak dobieram i ze zawsze juz bede sama. na nic tlumaczenie ze teraz to norma-wg nich jestem dziwna. czesto wyliczaja ile bedzie gosci na moim weselu (ktorego nie mam w planie)dodatkowo wymawiaja mi ze nie dozucam sie do domowych wydatkow ale kiedy chce to zrobic to odmawiaja. ojciec czesto powtarza, ze jest juz stary i nie ma sily (co jest bzdura kompletna) i ze przestanie pracowac i ja bede musiala przejac niektore obowiazki np. oplata za swiatlo i gaz, zywnosc. ciagle podkreslaja jaka jestem niezaradna, ze gdyby nie oni to jadlabym chleb z woda. uwazaja ze z zarobionych 2000 tys miesiecznie powinno mi zostawac przynajmnie 1000 bo podobno zyje z nich ale to nie prawda-nikt mi nie tankuje samochodu, nikt nie oplaca rachunkow, nie kupuje kosmetykow, itp itd- tak sie nie da. dodam ze nie starczy mi pieniedzy aby wynajac mieszkanie i sie wyprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba wiedząca
To jest trudny problem i należy podchodzić do niego z rozwagą. Przede wszystkim nie należy działać pochopnie, bo może przynieść to skutek odwrotny do spodziewanego. Nie można żadnych zmian forsować na siłę, konieczna jest pogłębiona refleksja i bardzo wyważona decyzja jak postąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...no wlaśnie, gdybys mogła być osobno.Może rozmaiwj więcej z nimi, nie każdy ma sielankowy żywot w parze.Daj jakieś przykłady z życia.Może zrozumieją,że i na ciebie czas przyjdzie.Młoda jeszcze jesteś:) Jaka stara panna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś najlepszym przykładem, że z rodzicami należy mieszkać tylko do matury. Potem TRZEBA się wyprowadzić, jak nie ma się na wynajęcie mieszkania - wynająć pokój lub zmienić pracę. Wyjechać najlepiej bardzo daleko, usamodzielnić się i dać rodzicom święty spokój. Odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostrzenica
a rachunki to jakie płacisz? chyba za telefon:D naprade jestes niezaradna zyciowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z 3 grosze, nie nalezy opozniac opuszczenia rodzinnego gniazda, bo rodzi to chore sytuacje. Znam wiele takich osób i wszystkie sa uwazane zarowno przez rodzicow, jak i spoleczenstwo za niezaradne zyciowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego jest niezaradna życiowo??Bez przesady, zarabia, pracuje! Jak na warunki polskie to bdb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieciekawezycie
no wiem ze mloda ale rodzice maja po 50 lat i uwazaja ze juz nie taka mloda. sa to mili, normalni ludzie ale mnie tak wlasnie traktuja. porozmawialabym ale co mam wlasciwie powiedziec. jesli powiedzialam ze tak sie zdarza ze zostaje sie samemu i byc moze wlasnie ja sie nie chajtne to dostslam odpowiedz abym przestala myslec o glupotach tylko zaczela myslec powaznie o zyciu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieciekawezycie
przeciez mowilam ze gdy chce im dac pieniadze na np gaz to nie chca. a do domu kupuje to co akurat sie skonczy czyli np plyn do naczyn, papier toaletowy i wiele innych rzeczy. oprocz tego np lustro do przedpokoju, stol i krzesla na taras, ostatnio kupilam rodzicom telewizor za 1800- chcialam aby kazdy mial swój bo zdarzalo sie ze wyrywali sobie pilota- oczywiscie bez agresji. nie jestesmy patologivzna rodzina poprostu czepneli sie ze jestem sama i tak to ciagna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieciekawezycie
mieszkam pod warszawa. nie jestesmy "wiesniakami" mama to urzedniczka, tata pracownik fizyczny na wlasna reke- mala wlasna firma. moze i kokosow nie zarabiaja ale na pewno przeze mnie nie zbankrutuja. w domu jestem jestem po 18 a rano wychodze do pracy. a i jeszcze jedna rzecz: moj ojciec ma pasje, na ktora wydaje miesiecznie 500-1000 zl- ostatnio stwierdzil ze ja mu bede ta pasje oplacac jak przestanie pracowac. tak wlasnie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam tego na mysli, że jesteście "wiesniakami".:( Pytałam,bo to w małych miejescowościach częste. No fakt, ro krótko jesteś w domu, nie powinno to ich razić.Hm...myślę,że trochę przesadzasz.:) rodziną jesteście w porządku,może Twoi rodzice martwią się, ze zostaniesz sama.Corka z Ciebie ok.kupujesz do domu droższe rzeczy. Dla mnie sprawa jasna, utwierdź ich w przekonaniu,że to jeszcze nie czas.Na Zachodzie ludzie 40 lat i dopiero się pobierają.U nas też to już jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgcfvdfgdfgdf
utrzymują darmozjada to mają pretensje. proponuję wyprowadzić się i wtedy zobaczysz ile kosztuje utrzymanie jednej osoby. bo to oni do ciebie dokladają, nie ty do nich. płyn i papier do dupy to kropla w morzu. opłać sobie rachunki, czynsz, kup jedzenie na miesiąc. ale im się trafilo... :( nie znam nikogo kto w wieku 28 lat mieszka z rodzicami i jest tak mało produktywny. Kobieto gdzie twoje ambicje. w tym wieku powinnas coś już sama osiągnąć - choćby mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Oni po prostu chcą zebyś wyszła za maż a oni czekają na wnuki tak po swojemu się zamartwiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bierz pod uwagę wpisu powyżej! Taak tu wszyscy mądrzy, w rzeczywistosci wychodzi inaczej. ONA KUPUJE NP TELEWIZOR,MEBLE TARASOWE!! nie chrzań jak potluczona/y!!! nie jest darmozjadem, absolutnie.Wiekszośc ludzi młodych ma 1000 zł albo i tego nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narkotyk666 JWWD GHAH FTWT
Teraz w tych czasach wypada być pannami starymi i zdziadziałymi kawalerami! I tak na to nikt nie patrzy! Każdy se robi to co chce i to co lubi! Moje gg to 5473221 Pobajerzymy se trochę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieciekawezycie
dzieki ALPENROSE troche mnie podbudowalas- z tym ze na zachodzie to standard dla mnie to standard ale nie dla moich rodzicow. sytuacja zaczela sie jakies 2 lata temu i tak ciagnie sie do teraz. tak wiem ci wyzej to poprostu zlosliwosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chcesz to możemy się poznać, kto wie może coś z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,co mówię.Ja Cię nie ganię, chociaż sma mieszkam.Bo nie maa się do czego spieszyć.Ja miałam 20 lat jak zachcialo mi się "dorosnąć".I nie mogłam się pozbierać w tej dorosłości. Kosztuje to sporo,ale nie spiesz się i nie bądź pod presją niczyją.To Twoje zycie i to Ty decydujesz.Pracujesz,zarabiasz,masz samochód.Nic nie masz sobie do zarzucenia.A i przyjdzie ten właściwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagódka-niebudka
nie mogę, niektóre osoby tu piszące są nie z tego świata. co z tego, że mieszka z rodzicami. za 2 tys nie utrzyma się szczególnie w dużym mieście. ja mam podobną sytuację, ale dokładam się do rachunków i do jedzenia. mieszkam z rodzicami bo mam od nich 15 min do pracy na piechotę. zamiast pakować komuś kasę do kieszeni, wolę ją dać rodzicom którzy są emerytami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka-racja. taki trend przyszedł z zachodu Europy na to wyprowadzanie się,ale naprawdę trzeba dobrze zarabiać.samo gospodarzenie kosztuje więcej niż w kupie:) Ja wiem coś o tym. Ta moda się nie sprawdzi tu, bo PL sto lat za murzynami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagódka-niebudka
Alpenrose ja mogłabym się wyprowadzić gdybym mieszkała z kimś np z facetem i razem płacilibyśmy rachunki, ale sama na pewno nie wyprowadzę się. wolę odłożyć kasę, którą musiałabym wydać na mieszkanie co miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ,ze nie
ja mam podobnie,tzn mieszkam z rodzicami a jestem nawet starsza od Ciebie.Nic w tym nienormalnego w naszym kraju,niestety czlowieka ktory jest sam ,nie ma partnera,zarabia przecietnie ,nie stac po prostu na wlasny kąt,czesto ani nawet na wynajecie..niestety w takim kraju zyjemy.Jesli kupujesz do domu rzeczy to jest ok,ja na twoim miejscu robilabym oplaty np za prad i cos tam jeszcze,nawet jesli Twoi rodzice "nie chca"-pozniej nie beda mogli Ci wypominac ,ze Cie utrzymuja,ze placa za Ciebie itp. A co do chlopaka to zapytaj ich czy skoro nikogo odpowiedniego nie spotkalas jeszcze,to czy chcieli by abys zwiazala sie z byle kim ,na sile,zeby im poprawic samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neuro machine
osoba wiedząca To jest trudny problem i należy podchodzić do niego z rozwagą. Przede wszystkim nie należy działać pochopnie, bo może przynieść to skutek odwrotny do spodziewanego. Nie można żadnych zmian forsować na siłę, konieczna jest pogłębiona refleksja i bardzo wyważona decyzja jak postąpić. :D tak można skomentować każdą kwestię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagódka-niebudka
dokładnie, nie sztuką jest być z kimkolwiek. moi chcieliby żebym miała rodzinę ale też nie za wszelką cenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieciekawezycie
prosze zwrocic uwage jaka modroscia zablysnal kto na gorze FGCF......uwaza iz w wieku 28 lat powiinno sie juz miec PRZYNAJMNIEJ mieszkanie, jest naprawde "inteligentna" osoba: mieszkanie to koszt minimum 200 tys zl. czlowiek do konkretnej pracy idzie zazwyczaj po studiach w wieku okolo 23/24lat czyli przez te 5 lat ma splacic mieszkanie warte 200 tys. wychodzi ze przez te 5 powinien odkladac/splacac ponad 3.000 miesiecznie. GRATULUJE FGCF.....:D rowniez uwazam, ze bez sensu jest wynajmowac mieszkanie jesli w domu rodzinnym jest miejsce. rowniez wole takie pieniadze odlozyc. nie uwazam sie za darmozjada- TV dla rodzicow to kropla w morzu, wiadomo sprzet RTV do mojego uzytku tzn laptop, kino dom, drugi telewizor, a w koncu remont pokoju nowe meble to tez wszystko z mojej kieszeni. nie mowie juz o drobnostkach typu firanki czy chodnik. szkoda tylko, ze rodzice tego nie doceniaja:) ale i tak ich koffam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×