ZAWÓD NIANIA CO ZROBIĆ ??

Cześć, otóż pracuje jako niania mieszkam u pewniej rodziny już od 7 miesięcy , i nie wiem co zrobić . Mąż strasznie źle traktuje swoją żonę jakby nie istniała i nie miała nic do powiedzenia nie . Wiem że nie powinnam się wtrącać , ale on jest strasznie chamski w stosunku co do niej , i nie wtrącałbym się gdyby nie fakt że koleś mnie podrywa, jest zabójczo miły i w ogóle i ona to chyba widzi tak mi się wydaje ale ja mam urojenia na tym punkcie i moja opinia nie jest obiektywna , ale wracając do tematu nie wiem jak reagować na jego zachowanie , potrafi mnie za tyłek złapać lub np. przycisnąć do ściany i całować po szyi i jej okolicach , nie chcę nikomu wcinać się w małżeństwo mówiłam mu że tak nie można , bo on ma żonę, dziecko ale stwierdził że po to są rozwody żeby takie sprawy załatwiać. Pomóżcie, poradźcie jak się zachowywać , dodam tylko że pracy nie chcę zmieniać bo strasznie mi się podoba a wiem że podobnej z takimi zarobkami nie znajdę . Z góry dziękuje .

Nic nie robić. Ty tam jesteś od pilnowania dziecka, a nie wtrącania się w życie małżeńskie rodziców - pracodawców. Zajmij się sobą. Proste i logiczne.

no tak wiem że mam się nie wtrącać ale facet się do mnie przystawia mam nie reagować ma mnie obmacywać a ja mam nic nie mówić ??

martwi Cię bardziej to że on ją źle traktuje,czy to że Cię podrywa ? Mówisz,że praca Ci się podoba a więc jego zachowanie w stosunku do Ciebie też ? Czasem kasa to nie wszystko, czasem lepiej mniej zarobić i miec święty spokój zmień pracę i nie zastanawiaj się zanim wyladujesz z nim w łózku bo wtedy będzie nie ciekawie .....

no właśnie nie tylko dla pieniędzy tam siedzę oni mają syna którym się zajmuje uwielbiam to dziecko a on mnie i nie wiem czy potrafiłabym go zostawić I sana nie wiem czym się bardziej martwię choć jedno i drugie jest ze sobą związane ja mam taki dziwnie że strasznie się wszystkim i wszystkimi przejmuje i obwiniam się o wszystko teraz wydaje mi się że on źle ją traktuje przeze mnie no i dlatego nie wiem co robić :(

kobieto, to, ze facet placi za pilnowanie dziecka nie oznacza, ze ma prawo sie przystawiac! dziwi mnie, ze do tej pory pozwalals sobie na calowanie, macanie itp. facet nie szanuje kobiet! nie szanuje, bo widzi, ze one same szacunku do siebie nie maja - oto zona dajaca soba pomiatac i... oto niania, ktora za taka prace da sie zmacac, pewnie za jakis czas da sie bzyknac (kwestia czasu) a zatem jesli gosc ma cos takiego, to dlaczego mialby sie inaczej zachowywac?! moja rada: przy kolejnych takich wyskokach z jego strony od razu dac w twarz! no i nie wpieprzac sie w ich prywatne zycie

moze porozmawiaj z nim stanowczo i powiedz co myslisz o jego zachowaniu ewentualnie jesli to nie pomoze to rzeczywiscie zmien prace

no bo ja jestem taka głupia strasznie się przywiązuje i tak mi szkoda tego dziecka , wiecie co robię jak zaczynają się kłócić siedzę i rycze że to przeze mnie i się dołuje , mówiłam mu żeby tak nie robił ale nie reaguje nie wiem co z nim nawet go prosiłam i też nie pomogło ps : przepraszam za te żale ale muszę się wygadać i zobaczyć co sądzą o tym postronni

ech, wydaje mi sie, ze mlodziutka jeszcze bardzo jestes ja tez kiedys pracowalam jako opiekunka do dzieci i nie wyobrazalam sobie wtedy, by sie z nimi rozstac, dzieci sa urocze i tak na nas dzialaja, ale trzeba na zycie patrzec REALNIE!! nawet jesli wszystko w tej rodzinie byloby ok, to w koncu nadejdzie dzien, kiedy podziekuja Ci za wspolprace i tyle, takie jest zycie szukaj innej rodziny i innego dzieciaczka

no tak ale pewnie nie szybciej niż za 4 lata sami zawsze tak mówią dziecko małe jeszcze jest ja mam 20 lat dosłownie uwielbiam to dziecko kiedyś złapał mnie jak płakałam i przez pół godziny mnie przytulał i wycierał mi oczy i powiedział że nie puści dopóki nie przestanę po prostu nie wyobrażam sobie zostawić :(:(

Ja na Twoim miejscu zareagowałabym tak: "Jeszcze raz spojrzysz na mnie tym swoim bluźnierczym wzrokiem, a nie daj "boże" dotkniesz, to złamię Ci nos, a Twojej żonie powiem, że jesteś kurwiarzem i najgorszą szmatą pod słońce.

ja nikogo tutaj nie obrażam i wy też nie powinniście obrażać mnie nie chcecie nie odpisujcie i tyle

słońcem* rzecz jasna.

bo to moja wina bo ja jestem tak ciapowata nikomu nic nie powiem bo mi głupio i potem mam za swoje

Nie pojmuję, pozwalasz jakiemuś fagasowi obmacywać się i całować? Co ty, gęby nie masz, nie znasz słowa "NIE"? I to nie: nieee, hihi, niech pan przestanie, oh, hihi... tylko hukniesz na faceta tak, żeby mu w pięty poszło i więcej nie miał śmiałości do ciebie startować. Nie umiesz się obronić, czy jak? A może po prostu sprawia ci to przyjemność?

o raz była jeszcze taka sytuacja że jak mnie tak przycisnął do ściany zaczął tak nachalnie obmacywać i ja go odepchnęłam to walną ręką w ścianę obok mnie i powiedział do mnie coś w stylu żeby się to więcej nie powtórzyło ale nie wiem dokładnie czy tak powiedział

no tak sprawia mi to przyjemność i dlatego potem przez pół nocy rycze

NIE KARMIC TROLA!! PRZECIEZ TO PROWOKACJA. jakas zakompleksiona dziewczyna zlozyla sobie temat i wmawia innym ze startuje do niej facet ktory ma zone i dziecko. pierdolnij sie w leb przykurczu i spadaj z tego forum debilko.

no tak prowokacja jeśli tak uważasz nie wchodź, nie pisz przecież nikt cię nie zmusza :)

jak dla mnie jestes głupiai nie dojrzala emocjonalinie i tyle ci powiem

i po problemie po co sie stresować

kobieto chyba zwariowalas! facet ja oblapuje i slini ja po szyi pewnie w dekold tez jej zaglada to jest wykorzystywanie seksualne w pracy!! ja bym gnoja zatlukla. Normalnie po ryju bym dawala,a pozniej mowila,ze ma urojenia!!

Ja się chyba wykończę, dzisiaj się pokłócili a ja jak głupia wmawiam sobie że to moja wina :(:( mam doła niech mnie ktoś pocieszy :(