chlopak a załatwianie się.

witam. piszę, ponieważ mam mały problem. wyjeżdżam niedługo do kolegi (który bardzo mi się podoba) i będę z nim mieszkać przez tydzień w jednym mieszkaniu. problem jest taki, że ja krępuję się załatwiać u niego w łazience. siku to tam luzz, gorzej z tym drugim. boję się, że on potem wejdzie do łazienki i poczuje ten smród, albo będzie słyszał jak to robię... to może głupi problem, ale jednak krępujący... co robić, żeby to jakoś dyskretnie załatwić i żeby tak nie śmierdziało po.... jak popsikam odświeżaczem to od razu połapie się że coś robilam .... xd

ja zawsze uzywam odwieżacza jak wychodze z łazienki więc bez podejrzeń :D lubie jak pachnie... ZAWSZE ;)

gorzej jak nie posiada odświeżacza

relax, nie badz taka lejdi :) kupa to normalna rzecz prawdziwa kobieta tez powinna umiec pierdnac, beknac i czasem tanczyc na stole z butelka wodki za podwiazka :D

Ja tam lubię jak kobita sika, słyszę jak to robi, lubię też na to patrzeć, jestem zresztą amatorem złotego deszczu, a co do czegoś grubszego to też mi nie przeszkadza; kiedyś jak robiła kupę to zrobiła mi jednocześnie loda. super;)

no koleś, ja nie mam zamiaru wpuszczać życia seksualnego do toalety :)