Kompuls- znow wpakowalam w siebie jedzenie !!!

bylam na diecie, no wlasnie, bylam, w ciagu chwili zjadlam - 40 dag parowek - czekolade - 30 dag sera - 2 banany - pol pizzy - ciastka

masz bulimię?ja też nieraz jem z nerwów:/

a ja dzisiaj zjadlam: -pizze, pierogi, kanapke z pasztetem dużą, chipsy

skad ja to znam :(

a ile wazysz i jaki wzrost?

Ja wyrywam dzieciom jedzenie z ręki

nie, nie wymiotuje na szczescie po tym, ale czuje sie ociezale, zle, brudno. 163 cm, 76 kg

u mnie tak samo, brzuch nabrzmialy i niedobrze mi :( a ile chcesz schudnac?

Współczuję ci. Przeszłam przez to, rozumiem cię. Żadne diety nie pomagały mi, dopóki nie zmieniłam swojego życia - tak, życia, a nie sposobu odżywiania. Usunęłam z życia wszystko co powodowało stres, zaczęłam od zmiany pracy, a skończyłam na rozstaniu z mężczyzną. I wtedy schudłam samoistnie. Myślę że powinnaś również zastanowic się co w twoim życiu sprawia ci tyle bólu że nie radzisz sobie ze stresem i "zajadasz go". To podstawa. Trzymam kciuki i pozdrawiam. P.s. nie miej siebie dosc...kochaj siebie!

ja rzygam po obżarstwie

moja idealna waga, to 58 kg. tak szamanka masz racje, stres, jakies wydarzenie w ciagu dnia i juz, kompuls gotowy. to trudne rzadzic swoim cialem, kiedy psychika jest taka slaba

a co cie stresuje najbardziej?

z reguly praca. wracam do domu, pierwsze co - jem !