MIŁOŚĆ NIE PIELĘGNOWANA UMIERA?? jak to jest?

co o tym myślicie??

ja myślę, że tak jeśli dwie osoby nie starają się, nie obdarzają drugiej osoby uczuciem, troską, zainteresowaniem to miłość może umrzeć

myślę że coś w tym jest

zdecydiwqnie tak. wazna jest ciagla praca nad zwizkiem, rozmowy, kompromisy, wspieranie sie

czy ta pielęgnacja polega tylko na długich rozmowach, spędzaniu czasu razem, czy jest jeszcze jeszcze coś???

na spędzaniu razem czasu,szacunku,okazywaniu uczucia bo jak jedna osoba czuję się zaniedbywana,olewana to może dojść do wniosku ze jest niepotrzebna, niekochana,może zdradzana...i z czasem miłośc wygasa bo ma się dość

a takie rzcezy jak np prezent raz za czas dla kobiety od faceta, chodzi mi konkretnie o kwiaty, chociażby na urodziny czy rocznice.. to też chyba się liczy, mój facet nigdy mnie nie obdarowywuje kwiatami, a dopiero jesteśmy rok razem, boję się że po ślubie już w ogóle nie będę adorowana i mogę przez to przestać go kochać ... :(