Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalek88

Francuski, hiszpański czy włoski ? Którego języka warto się teraz uczyć?

Polecane posty

Gość gość
tez mysle ze hiszpanski jest bardziej globalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fCHrancuski espaniol czy parla italiano osobiście wybrałam włoski :) come stai.... bene, grazie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wybrala zdecydowanie francuski,ale dlatego,bo jest pieknym jezykiem,bardzo mi sie podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama wybrałam już francuski! Ma piękne brzmienie! Uczę się metodą Emila Krebsa (z www.krebsmethod.com) i na prawdę super :D Zawsze marzyłam, żeby mówić po francusku i teraz to się wreszcie spełni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie beduiński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto uczyć się tego języka który albo będzie przydatny zawodowo albo po prostu wydaje się nam najbardziej interesujący. Ja zaczęłam akurat naukę hiszpańskiego bo był mi potrzebny chociaż na poziomie podstawowym w pracy. Jak najszybciej wzięłam lekcje indywidualne i stwierdziłam że wyjadę jeszcze ze szkołą językową Siesta www.siesta.pl na kurs za granicę do Barcelony (do rozpoczęcia pracy zostało mi wtedy jeszcze trochę czasu). Jednak taki kurs za granicą to najlepsza opcja żeby się w miarę szybko poduczyć. Jakby nie było cały czas trzeba się tam nim posługiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeronikaU
Ja postawiłam na hiszpański i niemiecki. Niedawno przeprowadziłam się do Krakowa i nie wiedziałam jaką szkołę wybrać... Znalazłam fajną rzecz, wyszukiwarkę szkół językowych (http://langzie.pl/czym-jest-langzie#step-01) Dzięki temu mogłam znaleźć odpowiednią dla siebie szkołę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hiszpanski, francji i wloch to niedlugo nie bedzie widzac co tam sie dzieje, islam i w ogole, a hiszpanski to cala ameryka poludniowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem hiszpańskiego. Poza tym hiszpański nie jest taki trudny jak np. francuski czy niemiecki. Ja uczę się od jakiegoś czasu hiszpańskiego w Villablanca i jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałabym się nauczyć hiszpańskiego, słucham pięknych piosenek a nawet nie znam ich s łów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaFa
Ostatnio zaczęłam uczyć się włoskiego. Najpierw robiłam to na własną rękę, później poszukałam odpowiedniej szkoły. Miałam kilka wymagań, co do tego jaka ma być. Bardzo pomogła mi wyszukiwarka szkół langzie.pl, dzięki której dość szybko znalazłam odpowiednią dla mnie szkołę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opala
Ja korzystałam z tej wyszukiwarki langzie.pl dzięki niej zapisałam się do szkoły, która jest niedaleko mojego domu a nawet nie wiedziałam, że istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka880
Myślę, że hiszpanski jest najbardziej przydatny, uczylam się do na studiach i zeby nie zapomniec szukalam kursu. Na www.langzie.pl jest fajna wyszukiwarka, znalazla mi chyba az z 20 szkół jezykowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizkaka
Ja się włoskiego uczę od jakiegoś czasu w LINCOLNIE w Krakowie. :) Bardzo dobry poziom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ErtixPoke
Ja się zastanawiam właśnie, i mam problem. Bardzo podoba mi się Hiszpania, chciałbym tam kiedyś mieszkać, jednakże wszechobecny kryzys w Hiszpanii nie daje o sobie zapomnieć. Słyszałem jednak, że tam bardziej posługują się katalońskim niźli hiszpańskim, a po angielsku też z nimi się nie dogadasz, więc.. nie wiem. Ameryka Południowa odpada, bo raz, że za daleko, a dwa to nie lubię tego kraju/kontynentu. Francuski też mi się podoba, bardzo lubię Francję, jednakże.. czy ten język aby na pewno jest przydatny? We Francji panują obecnie problemy, sam francuski jest trudny, a i wydaje mi się, że czas zainwestowany w jego naukę okaże się stracony. Sami Francuzi z tego co mi wiadomo są oschli i niemili w stosunku do obcych. Belgia mnie nie pociąga, do Kanady się nigdy nie wybiorę. Włochy to już kompletnie nie moja bajka. W prawdzie jest tam podobny klimat co w Hiszpanii, a język równie ładny co francuski, ale z tych trzech języków to on najmniej mi podchodzi do gustu. Jakbym się miał tam wybrać to prędzej na wycieczkę. Język mi nie leży. Zresztą, i tak można go używać głównie we Włoszech, więc co mi po tym? Słyszałem, że Włosi są podobni z mentalności do nas, także tym bardziej odpada. O portugalskim to ja nawet nie chcę słyszeć. Wszyscy promują i krzyczą o niemieckim, jednakże: 1. Nie ma chyba sensu uczyć się języka germańskiego skoro już mamy angielski, czyż nie? W Niemczech i tak można się dogadać po angielsku. 2. Im więcej Polaków pojedzie do Niemiec to tym większego obciachu nam narobią. 3. Kraj jak dla mnie średni, żeby nie powiedzieć, że mało mnie interesuje. Język wydaje mi się mało przydatny, ponieważ nie mam żadnego punktu zaczepienia (nie to co przy angielskim który jest wszędzie) który sprawiłby, że zacząłbym doceniać niemiecką kulturę (sama muzyka to za mało, muszę czuć się otoczonym tym językiem, a jego słowotok oraz brak w przestrzeni publicznej mi tego nie ułatwia). Gdyby nie kryzys w Hiszpanii to najpewniej zdecydowałbym się na naukę hiszpańskiego (lub katalońskiego). Teraz mam problem. :/ Weźcie coś pomóżcie, doradźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to tylko arabski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ErtixPoke
Arabski też jest wart rozpatrzenia, ale to nie dla mnie. Chociaż lubię tamtejszą kuchnię, nie powiem. :) A tak to który z tych byście mi polecili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden z tych, lepiej norweski - dużo firm współpracuje ze skandynawią, więc trzeba w tym kierunku uderzać. W trójmieście jest szkoła - http://norkurs.com/pl/ i on są świetni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ErtixPoke
Nigdy nie zrozumiem jak można się uczyć języków tylko dlatego, że jest na nie zapotrzebowanie i moda (jak np. języki skandynawskie). Imho każdy powinien uczyć się tego języka którego kultura kraju go pociąga, ponieważ wtedy korzyści z nauki są większe i będzie się miało z tego frajdę, chociaż zdarzają się i tacy którym podoba się dana kultura, a za wafla nie są w stanie języka ogarnąć (jak chociażby zwolennicy Francji i Japonii), lecz najbardziej opłacalnie imo będzie się uczyć języków w których porozumiewa się najwięcej ludzi tj. chiński (mandaryński, popularna jest wersja z Chin, ale ja bym polecił wersję z tradycyjnym pismem używanym na Tajwanie, bo dzięki temu jeszcze będziemy w stanie coś z japońskiego zrozumieć, a pasjonaci prawdziwej chińskiej tradycji i kultury bardziej to docenią, a znaków uproszczonych zawsze się można douczyć), hiszpański i angielski. W dalszej kolejności są to: hindi, francuski, rosyjski, niemiecki, japoński i najmniej popularne - włoski i portugalski. A tak po prawdzie mówiąc to imho powinien być jeden wspólny język dla Europejczyków łączący elementy wszystkich języków europejskich. Po co się każdy ma na siłę uczyć angielskiego którego kultura kraju niekoniecznie musi pasjonować? Zwykłe lizanie czterech liter innym krajom. W Chinach bardzo prosto to rozwiązali tworząc mandaryński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałabym hiszpański, po prostu bardziej mi się podoba :) sama uczę się hiszpańskiego w szkole lincoln w krakowie i dzięki świetnemu lektorowi zaraziłam się miłością do tego języka. Robimy dużo ćwiczeń i dużo mówimy więc mam nadzieję że niedługo będę płynnie mówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasaa33
Ja na waszym miejscu nauczyłam bym się języka. jesteście młodzi a taki kurs o***ty w http://www.lincoln.edu.pl/ można wpisać w CV co poprawia nasze kwalifikacje o kilka stopni. Uważam, że to może być całkiem ciekawa sprawa ze względu własnie na rozwijanie swoich możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkka
Z tych różnych internetowych kursów to bym polecała Tomasza Zalewskiego. On rzeczywiście ma pojęcie, podejście i wyniki. Już mi go dużo wcześniej kilka osób polecało zanim się zdecydowałam na kurs, także był to sprawdzony człowiek. Profesjonalnie, terminowo, zawsze video spotkania były prowadzone na czas, a nie od przypadku do przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się uczyłam Hiszpańskiego w Pi School i szczerze mówiąc bardzo sobie chwalę tą szkołę – dalej chodzę bo lubię się z nimi uczyć a tym bardziej ze widzę efekty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×