Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musjabłkowy

przyjaciółka? ludzie ja chce być kochanką :)

Polecane posty

Gość vdffdbbbf
ogarnij sie! malujesz paznokcie, chcesz chodzic w spodnicy, a zalisz sie, ze zona sexu nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
vdffdbbbf wiesz co? troche nie przemyslalam swojej wypowiedzi, mialam juz kilka propozycji od zonatych facetow i nigdy nie skorzystalam dlaczego? bo sama sie rozwodzilam i wiem jak bardzo to boli jak sie rozwala rodzine, wiec faktycznie nie powinna sie spotykac z zonatym masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetererererianka
a czy ja napisalam ze spotykalam sie z zonatym??? nic takiego nie pisalam. Kiedy byl zonaty to mowil mi duzo komplementow, wiedzialam ze mu sie podobam i ze mnie pragnie :P:P ale wiedzialam tez ze z zonatym nigdy w zyciu nie pojde do lozka!!! a teraz kiedy juz nie mieszka z zona i jest w trakcie rozwodu to myslalam ze wszystko ruszy do przodu a tu klops :D:D dalej sa spojrzenia, kompelmenty, nie wiem jestem uparta i chcialabym zeby to on pierwszy cos konkretnego zaproponowal np. kolacje ze sniadaniem, poszlabym bez zawachania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
vd, nie naskakuj na dżemik, bo wiem jak wyglądało małżeństwo mojego brata i widzę ile trwa sprawa rozwodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
wybacz, ze uzylam obrazliwych wyrazen, ponioslo mnie. Po prostu jestem uczulona na takie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
ponoc rozwod jest bardziej traumatyczny niz smierc najblizszej osoby... dla mnie byl to szok schudlam 10 kilo naprawde nie wiedzac jak sie nazywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
"podchody trwaja juz ok 2 lata, z ta roznica ze facet byl zonaty," Tak sie tlumacz teraz, wiedzialas , ze ma zone a kimo to spotykalas sie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetererererianka
znam go z pracy wiec widujemy sie codziennie, ale nie spotkalismy sie nigdy poza praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
vdffdbbbf spoko ja sie rozwiodlam bo maz byl alkoholokiem i nie dalam rady ale dziwnie sa dla mnie kobiety wchodzace w malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
doswiadczony a gdzie tu widzisz moje naskakiwanie na rozwod autorki? ja nic nie pisalam o jej rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musjabłkowy naprawdę masz 35 lat? i wierzysz, że dojrzały mężczyzna 30 letni, może żyć przez dwa lata bez seksu? nie wiem z kim ty się spotykasz....ja bym go nawet nie nazwała przyjacielem skoro przez dwa lata traktuje cię jak aseksualny twór...to gdzie on ma seks? bo przecież jest dojrzałym facetem....jak jesteś atrakcyjna to po co z nim jesteś jak ma cię w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
widziały gały co brały. Wiedziała o mojej przypadłości przed ślubem. Ja też powinienem wiedzieć kogo sobie biorę, bo mówiłoa, że seks tylko po ślubie, mimo, że nigdy nie była szczególnie religijna. Dla tego teraz nie zdradzam, tylko biorę leki na obniżenie potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
kafetererererianka poczekaj do rozwodu faktycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
doswiadczony to samo dotyczy sie ciebie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetererererianka
nie wiem dlaczego wszyscy naskakujecie tak na mnie? :D nigdy nie poszlabym z zajetym lub zonatym mezczyzna do lozka!!! nie chcialabym zeby zona lub partnerka tego faceta cierpiala. Nie wiem czy dla niego to az tak traumatyczne przezycie, od dawna im sie nie ukladalo, schodzili sie i rozchodzili wiec od dawna sie sypalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
nie na jej rozwód, tylko na jej obronę kafeterere...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
ananasek3 to nie jest takie latwe bo chyba go kocham, nie mysle o innych przez niego, a nawet jak przez chwile pomysle to sa dla mnie smieszni to tez przez niego i to czekanie na niego juz mnie dobija szlak mnie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
kafetererererianka znasz wersje tylko jednej strony "schodzili sie i rozchodzili" ale byli caly czas malzenstwem, a ty jako ta trzecia dziewczyna osoba bylas. doswiadczony nic nie usprawiedliwa wtracania sie w malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
ale ja nie bronię nowych związków przed zakończeniem starych ale i ich nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
kafetererererianka i jeszcze ci powiem ze on po tym rozwodzie moze byc w szoku przez rok, pamietam siebie nienawidzilam mezczyzn ze az byli dla mnie smieszni i nikt by wtedy nie dal mi rady psycha zablokowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
doswiadczony nie bede dawac przyzwolenia na takie sprawy, wybacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak masz faktycznie, 35 lat i nie jesteś już dzieckiem tylko dojrzałą kobietą, to wprost mu powiedz o co ci chodzi, przecież oboje jesteście dorosłymi ludźmi.....trudno najwyżej zrezygnuje z ciebie....chciałabyś być w przyszłości jego żoną i mieć z nim seks raz na dwa lata? przemyśl to, może on nie ma w ogóle temperamentu u jak zostaniesz jego żoną co wtedy zrobisz?? może nie pasujecie do siebie w tych sprawach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
aż się boję odezwać, bo zaraz ktoś stwierdzi, że to, że tu siedzę i klikam, zamiast spać obok żony to już jest jak zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetererererianka
on ciagle daje mi znaki ze chcialby czegos wiecej, wiesz no nie kazdy tak samo przezywa pewne sytuacje. Ja nie widze po nim ze to dla niego trauma, a rozmawiamy duzo i naprawde wiele rzeczy mi mowi jest bardzo wrazliwy i gdyby naprawde przezywal to by mi powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
ananasek3 no masz racje musze sie ujawnic z pragnieniami boje sie tego ale zbliza sie to do mnie siedmiomilowymi krokami, zawsze jak omowi to moge zerwac znajomosc .... w sumie mam wielu znajomych dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
kafe, Ty masz sprawę jasną. Musisz czekać na uprawomocnienie rozwodu, bo jak on z Tobą wcześniej, a jego prawie ex się o tym dowie, to rozwód jest z jego winy i płaci jej alimenty do momentu aż ona nie wyjdzie ponownie za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
"aż się boję odezwać, bo zaraz ktoś stwierdzi, że to, że tu siedzę i klikam, zamiast spać obok żony to już jest jak zdrada" zmiana tematu, standard gdy brakuje juz argumentów. zabolalo cie to co napisalam o paznokciach to chciales sie odgryzc w inny sposob, wiec nawiazales do mojej wypowiedzi o wtracaniu sie w zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musjabłkowy
kafetererererianka ostatnio mi napisal ze teskni i nie moze sie doczekac naszej imprezy na ktora jestesmy umowieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdffdbbbf
"kafe, Ty masz sprawę jasną. Musisz czekać na uprawomocnienie rozwodu, bo jak on z Tobą wcześniej, a jego prawie ex się o tym dowie, to rozwód jest z jego winy i płaci jej alimenty do momentu aż ona nie wyjdzie ponownie za mąż." no pewnie narazie siedz cicho, zeby czasem zonie nic nie musial placic, a i pamietaj koniecznie - jesli maja dzieci to niech sie do nich nie przyznaje i absolutnie grosza nie placi na ich utrzymanie, w koncu"kochanka tatusia" najwazniejsza, co tam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej chyba tak, powinnaś tą sytuację wyjaśnić, po co masz sobie zawracać głowę facetem który nie chce z tobą seksu, dla mnie to jest nie do pomyślenia żeby dojrzały 30 letni mężczyzna, przez dwa lata do niczego nie dążył, chyba że jest na coś chory, czego może nie wiesz...albo może taki jest....no to też uważam, że to nie jest jego zaletą....zakochałaś się w kimś takim, naprawdę? i naprawdę masz 35 lat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×