Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sił już nie wystarcza :(

BŁAGAM ! POMÓŻCIE NAM !

Polecane posty

Gość Sił już nie wystarcza :(

Dawno jak i niedawno pisałam tutaj na forum o problemie jaki ma moja już teraz roczna córka ze skórą. Chodziło o pęcherze, blizny jakie robią jej się na dłoniach od strony wewnętrznej i podeszwach stop. Problem ten pojawił się jak skończyła 4 miesiące i żaden lekarz TUTAJ nie potrafi sobie z tym poradzić. Wydaliśmy już mnóstwo pieniędzy na różnych dermatologów, alergologów, ale to wszystko na nic, nikt nie potrafi postawić diagnozy. Mała cierpi, bo ją to swędzi o ile nie piecze, bo ma to wciąż zaczerwienione i rozpalone. Zniechęca się z tego powodu do chodzenia. Ale do czego zmierzam... dziś znów jedziemy do alergologa, ale podejrzewam, że ta kolejna wizyta nic nie zmieni. Postanowiliśmy z mężem opisać wszystko, co jak wyglada, jakie dostawała lekarstwa, maści, zeskanować wyniki wszystkich badań, dołączyć zdjęcia i powysyłać mailem gdzie tylko się da - do jakiś klinik, instytutów czy nawet DD TVN, a nóż widelec ktoś zechce nam pomóc rozwiązać ten problem. Może gdzieś w Polsce są jacyś cudowni specjaliści, może tu na śląsku gdzie mieszkamy takich nie ma. Jesteśmy osobami wierzącymi i praktykującymi - w tym przypadku nawet modlitwa nie pomaga :( Proszę Was o podanie mi adresów, nazw placówek, instytutów, klinik itd. jakie znacie, jakie są w waszych miejscowościach i trzymajcie kciuki za Naszą córcię i za nas by nie brakło nam sił !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj a próbowalaś w Krakowie? Mozesz bez skierowania nawet. Weź malą na SOR w szpitalu żeromskiego w Krakowie. Tam was pewnie wyślą na dermatologię. Ja bylam tam trzy razy- raz z synem (mial chorobę ktorej nikt nie mógl rozpoznać tez wydalismyduzo pieniedzy na pryatnych lekarzy niby specjalistów, badania we wląsnym zakresie itd, wlóczylismy sie po przychodniach NFZ aż w koncu ktoś nas skierowal tam a tam na wejsciu pani dr stwierdzilą co mu jest, badania potwierdzily) Póżniej ja tam trafilam w ciazy z problematyczną wysypka i też mi wyjasnili co to takiego i probowali w jakiś sposób ulżyć lekami. Takze ja na prawdę polecam. Kosztuje Cię to tyle co przyjazd do Krakowa a moze pomóc Moze warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAM KRÓLIKA UUUUU
nie wiem czy to ci pomoze ale ja juz spotkałam sie z czyms takim tylko u człowieka dorosłego- dalekiej znajomej moich rodziców.... kobiecie robiły sie pecherze na palcach dłoni i miedzy palcami, takie ze az robiły sie z tego rany. wyleczyła sie sama po wielu latach jezdzenia po lekarzach starym babcinym sposobem- moczyła te dłonie pare razu dziennie w krochmalu. i pomogło co wiecej nie wróciło. niestety ile razy ona na dzien to robiła jak długo to trwało ci nie napisze bo dłłługo jej nie widziałam, a mieszkam gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci mówie
A może załóż bloga? I konto na facebooku, zawsze to większe szanse, że ktoś doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikolec
moja kolezanka miala taka dolegliwosc,ona byla uczolona m.in. na nikiel i akurat po stycznosci z tym metalem jej to wyskawiwalo, a Twoja corka miala testy uczuleniowe na metale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
biedne dziecko....robiliscie testy na alergie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
Kurcze, nie chcą się otwierać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokokokopoko
witam! ja tez bardzo polecam szpital w krakowie. jako 3 miesieczny maluch wystapilo u mnie atopowe zapalenie skory, nastepnie nietolerancja na laktoze. z wiekiem okazalo sie ze nie toleruje praktycznie zadnych skladnikow pokarmowych. testy skorne wykazaly ze jestem uczulona na wszystkie skladniki pokarmowe, kurze i pylki... pochodze z nowego sacza. tutaj lekarze rozkladali rece z niemocy. w koncu wyladowalam w szpitalu gdyz doszlo do tego ze co zjadlam to wszystko zwracalam. skora byla tak sucha ze sama pekala w kazdym zgieciu ciala. wyslali mnie z sacza do krakowa. i tam zaczeli jakies leczenie. dali namiar na pana proesora z Brzeska. bardzo stary pan prof na moja chorobe przepisal szczepionke. sprowadzal ja chyba ze szwajcarii. w kazdym badz razie po dwoch seriach wszystko ustalo. calkowicie choroba ustapila. minelo od tego czasu juz 20 lat i nadal jest ok:) rodzice zanim trafili do niego jezdzili ze mna po wszystkich mozliwych lekarzach i znachorach. smarowali co chwile innymi masciami. i nic nie pomagalo. dlatego sprobujcie w szpitalu w krakowie. tam naprawde czynia cuda:D jeszcze z tego co mi sie przypomina to pan prof kazal mnie kapac w sieczce. i wcierac ja w skore. naprawde po tych kapielach zrobila sie duzo ladniejsza. zycze powodzenia w leczeniu. wiem co ja przeszlam i jak bardzo to meczy dziecko. oby Wam sie udalo trafic na kogos kto wyleczy Wasze dziecko szybciej niz moi rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
Robiliśmy na alergie pokarmowe z krwi. Nic nie wyszło. Innych nie zrobią, bo jest za mała. Niby się zaleca dopiero po 3 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fijał---3222
bardzo bym chciała Ci pomóc autorko, ale nie wiem jak :( a robiliście testy alergologiczne na WSZYSTKO? Jedzenie, alergeny wziewne, metale, woda?? Badania mykologiczne na drożdżaki? Badanie układu pokarmowego, na pasożyty, immunologicznego, choroby wirusowe, krew, mocz? Pewnie to wszystko robiliście... :( Czy są takie chwile, że córeczka ma mniej tych pęcherzy? Jakaś pora roku, po diecie, przy określonej pogodzie? Za mało informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałam w życiu
2 razy takie coś - raz właśnie chłopak miał uczulenie na wszelkie metale - i to już znacznie gorzej wyglądało bo co jedno mu się zagoiło wychodziło inne - a drugi przypadek dziewczyna - była uczulona na jakieś tam białko w szczepionkach tylko że u niej cała skóra tak wyglądała jak się wygoiło to skóra zostawała pomarszczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuu
Ostatnio lekarka wspomniała że jest jakaś wirusówka objawiająca się wysypką na rękach (wnętrzu dłoni) i nogach -podeszwach. Ale jaki wirus siedziałby tyle czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie to byly
spotkałam sie z czyms takim tylko u doroslego czlowieka pecherze tworzyly sie na stopach i dloniach i bardzo brzydko to wygladalo choroba to pecherzyca bullous pemphigoid są jej rozne rodzaje leczenie lekiem Prednisolone dało dobre efekty a tak to smarowanie parafina i innymi specyfikami do skory ale nie pamietam juz nazwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
Córeczka własnie skończyła roczek. Wszystko zaczęło sie jak skończyła 4 miesiące. Na początku byłp to niewielkie, pediatra siwterdzila, że 'szuka' ząbków i gryzie sobie te dłonie, problem pojawiał się i znikał. Na początku dotyczył tylko dłoni, ale odkąd zaczęła chodzić ( w chodziku ), albo skakać w skoczku problem pojawił się również na stopach. Kiedy zaczeła samodzielnie wstawać i chodzić przy mebelkach zaczęło to wyglądać tragicznie. czasem jest tak, że wszystko zniknie np. na 2 dni, a potem znow się pojawia. Oglądało ją 3 dermatologów i tylko jeden powiedział, że może to być wyprysk potnicowy. Pozmienialiśmy ubranka, dywany, proszki, kosmetyki, pochowaliśmy podejrzane zabawki ( czyt. chińskie ) itp. Żadne masci, syropy nie pomogły. Zmiana tego wszystkiego też nie. Jesli chodzi o nikiel - ma to coś wspolnego z wypryskiem potnicowym, no ale tak na chłopski rozum 4 miesięczne niemowle które tylko leży - niby w jaki sposób miałby tych metali dotykać, a też braliśmy to pod uwagę. alergolog do którego obecnie chodzimy, uznal, że to może być bardzie wyprysk kontaktowy, coś na zasadzie ucisku - to jest tak, jak np. macie zaciasne buty to zrobi się wam odcisk - pęcherzyk, który pęka, a potem macie ranę. To akurat pasuje najbardziej do całości. Córka stojąc na nóżkach mocno się trzymając może sobie wlasnie takie odciski robić.... nie wiem, sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
nie ma co liczyc na cud,,,sprobuj jeszcze ten szpital w krakowie jak ktos polecal,a czy ja to boli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
Aha... i w dziwny i szybki sposób się to pojawia. Np. we wtotek o godz. 14, kiedy ją przewijałam spojrzałam na stópki i ucieszyłam się z mężem bo na prawej nic nie miała, była gladka i idealna, a już przed 16 myślałam że się poryczę, bo ni stąd ni z owąd wylazł na pięcie pęcherz większy niż 5 zł, który po ok. 2h pekł, skóra zeszła i została czerwonna plama widoczna na zdjęciu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci mówie
A pod tym kątem była badana? Autoimmunologiczne choroby pęcherzowe Tego typu choroby pęcherzowe skóry są skutkiem zaburzeń w funkcjonowaniu układu immunologicznego. Są to różnego rodzaju pęcherzyce: zwykła, liściasta, bujająca, opryszczkowata, rumieniowata, pęcherzyca IgA, parneoplastyczna. Poza tym można wymienić takie schorzenia jak: akantolityczna choroba typu rumienia obrączkowatego, pemfigoid pęcherzowy i bliznowaciejący, opryszczkowate zapalenie skóry, linijna IgA dermatoza pęcherzowa, nabyte pęcherzowe oddzielanie się naskórka, opryszczka ciężarnych. Przyczynę tych chorób można zdiagnozować przy pomocy badań immunohistochemiczych wycinków skóry oraz surowicy krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
onawi swędzi lub piecze - w ciągu dnia kiedy się bawi, raczkuje nie zwraca na to uwagi, bo cały czas gdzieś rączkami czy nóżkami ociera, natomiast kiedy kladę ją spać, zaczyna trzeć intensywnie rączki i przebiera nóżkami i choć przesypia generalnie całe noce to nieraz przez sen stęka i się wierci z tego powodu, czasem obudzi się z płaczem. Ulgę w ciągu dnia przynosi jej moczenie rączek i nóżek w zimnej wodzie, albo poprostu daję jej nawilżane chusteczki do zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
to ci mówie miala robione Immunoglobuliny IgG, IgM, IgA,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubinowaa...
idz z tym do dermatologa, to musi byc jakas choroba skorna a nie alergia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fijał---3222
kurczę, trudny przypadek. To może być jakaś alergia. Tylko na co? Moja siostra jak była mała to miała podobnie. Miała pęcherze na stopach i dłoniach. Paliła ją skóra, ulge przynosiły tylko bardzo zimne okłady. Wtedy była spokojna, jak już ręcznik zrobił się za ciepły to znowu był płacz. Maści i kremy nie pomagały bo tylko nasilały swędzenie. To była alergia wziewna. A czy te pęcherze pojawiają się "symetrycznie" na obu rękach, stópkach na raz? czy oprószenie np. zasypką dla niemowląt pomaga, jakoś zasusza? Czy córeczka ma "gorące" stopy, czy się odkopuje w nocy, nie lubi nosić skarpetek, butów? Przepraszam, że tak dopytuję, ale szukam jakiegoś punktu zaczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
rubinowaa... bylam już u 3 dermatologów i nic, niby najlepszych - jeden nawet wydał książkę o chorobach skóry w kilku językach, przyjmuje wizyty anglojezyczne - kasuje 100 zł za wizytę i przepisuje lekarstwa za 300 zł Ja byłam tam 3 razy więc sobie dodaj ile pieniędzy już tam zostawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sił już nie wystarcza :(
Fijał---3222 Większą ulgę przynosi jej nawilżanie niż wysuszanie tak jak piszesz zasypką. Rączki i nóżki ma stale ciepłe, uwielbia się chlodzić - tak jak piszesz, np.mokry ręcznik. Nie lubi mieć nic na nóżkach, a pęcherze nie pojawiają się symetrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamulinka
Problem niekoniecznie leży w kwestii dermatologii lub alergologii. Te pęcherze na skórze to tylko objaw. Chore może być coś innego.Proszę o kontakt na maila, podam kontakt do lekarki, która leczy metodami alternatywnymi, oprócz tego jest normalnym lekarzem internistą lasiczka77@gmail.com. Lekarze rzadko traktują pacjenta całościowo, to,że boli głowa niekoniecznie znaczy,że głowę trzeba leczyć.Proszę o kontak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże małe maleństwo
aż się popłakałam jak zobaczyłam tą stópkę :( bardzo wam współczuję :( i niestety nie umiem pomóc :( trzymaj się kochana :* :( i nie poddawajcie się w końcu znajdziecie jakiegoś dobrego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys ogladalam program Embarassing Bodies. Byla w nim dziewczynka imieniem Charlotte, ktore rowniez miala pecherze na podeszwach (o wiele gorsze niz Twojej cory), nic nie pomagalo, a jesli juz cos zadzialalo to po jakims czasie pecherze wracaly - nawet wyciecie nie pomoglo. Nie pamietem dokladnej diagnozy, ale okazalo sie, ze dziewczynka ma uposledzony system odpornosciowy i jedynym ratunkiem byl przeszczep szpiku kostnego. Nie chce straszyc i nie zycze tego Tobie ani Twojej corce, ale moze powinnas isc w innym kierunku niz alergia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajza manelli
dla mnie wyglada to jak AZS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CALINECZZKA
Może twoje dziecko ma niedobory kwasów NNKT Dieta uboga w kwasy omega-3 może mieć przykre konsekwencje dla organizmu. Ich niedobór u noworodków przejawia się m.in. ostrym zapaleniem skóry, atopią czy zahamowaniem wzrostu. Natomiast u dzieci starszych opóźnieniem funkcji poznawczych, ostrości widzenia czy zaburzeniem koncentracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×