Prostytutka to dziś to samo co " normalna kobieta"

Z tą różnicą, że prostytutka daje za kasę, a normalna kobieta za darmo. Takich czasów doczekaliśmy.

Chciałbym zaprzeczyć ale tego się nie da. Tak jest.

Wolę być prostytutką niż jedenastolatką sprzedawaną staremu facetowi za krowę. Sorry, ale kobieta też jest człowiekiem, o czym przez wiele wieków usilnie starano się nie pamiętać.

codziennie jak jadę z pracy to widzę jak na mojej trasie do domu stoją biedne wyczekują na klienta a teraz w tym upale i zimą tez marzną i stoją w tych spalinach no muszą gdzieś zarobić

To co opisałaś to jedno i to samo. Różnica polega na tym że robisz to z własnej woli (jako kurwa), a tamta ze swojej woli tego nie robi bo została zmuszona do tego czyli jest porządną dziewczyną niż ty.

a normalna kobieta za darmo. A jak deje swojemu partnerowi, który jest dla niej pierwszym i jedynym. Są w długoletnim zwiazku. To dalej stawiasz znak równości między taka osobą, prostytutkę i normalną" kobietą?

No tak bo kobieta jest przedmiotem, którego wartość mierzy się w męskich oczach. Jak lepiej się jej wiedzie w życiu seksualnym od niego to ona nie jest prawdziwą kobietą to uwaga KURWA I biedny niewyżyty seksualnie facet może spać spokojnie. To słodkie ;]

Zastanów się czy wolisz być kolejną zdobyczą faceta, i być potem porzucona na rzecz innej.

często jestem w trasie to i często korzystam z usług tych panienek oczywiscie zabezpieczam się a moja zona o niczym nie wie

Nie jestem zdobyczą. Nikt nie musi ze mną być jak nie chce. Droga jest wolna. Sex to temat tabu a i tu trzeba się dobrać, żeby się wzajemnie nie męczyć. Mężczyzna to partner i jak chce ze mną dzielić wygody i niewygody ok, jak nie to nie. W sumie kobiety i mężczyźni są do siebie podobni.

w99% są na tym świecie nieliczne porządne kobiety, które się nie puszczają ale to są okazy zagrożone wyginięciem.

przeciez to wy nas do tego namawiacie a potem macie pretensje,czy tylko kobieta musi swiecic przykladem,mezczyzna tez musi od siebie czegos wymagac -troche odpowiedzialnosci za to co robi,bo jak jej nie ma to nie jest wart porzadnej kobiety.

mężczyźni w dzisiejszych czasach wymagają od siebie tylko tego żeby im stawał :P, :P, :P

zdecydowanie tansza jest prostytutka albo kolezanka od seksu niz dziewczyna

To sobie poszukaj dziewczyny starszej, a rówieśniczki niech sobie potem plują w twarz ;)

Czyli dla Was nie liczą się już takie kwestie jak miłość, uczucie, zaangażowanie, poświęcenie. Jest różnica do cholery jasnej!!!!! Prostytutka nie kocha swojego Klineta, chce żeby jaknajszybciej skończył, zostawił kasę i poszedł w cholerę. Kobieta, która kocha swojego faceta jest w związku robi to z miłości nie dla pieniędzy!!!

Normalna kobieta robi to jak najdłużej i potem jeszcze daje na piwo :D

"normalne" kobiety nie były tak rozwiązłe seksualnie to była by choć jedna różnica

...masz racje... ...normalnie szkoda gadać, trzeba się napić...

Powtarzam jeszcze raz!!!! Czyli dla Was nie ma różnicy, że partnerka Was kocha , a kurwa nie... tak?

to znaczy kogoś kochać?

kxahkld A co dla Ciebie znaczy słowo 'kocha'... Są kobiety co kochały każdego ze swoich 120 facetów... Różnica jest jak kobieta nie miała partnera, albo miała kilku, ale szanuje siebie i swoje ciało, to wtedy jeszcze można uwierzyć że 'kocha' - cokolwiek to znaczy dla niej.

"normalna" kobieta tez nie daje za darmo, bo najpierw trzeba zainwestowac w randki, wychodzi drozej niz za prostytytke, wiec z ekonomicznego punktu widzenia lepja wybrac to drugie:)