Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mama z Maja 2011

co mogę zrobić na obiad 14 miesiecznemu dziecku co ma tylko 3 zęby?

Polecane posty

Właśnie co mogę jej dać na obiad? Ma tylko 3 zęby, niby wszystko może juz jeść ale mam problem bo wieksze twardsze kawałki wypluwa bo nie podryzie, a miksowanych rzeczy tez nie chce chyba jej nie smakują. Macie jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaaa
Np jajecznxice z brokulami. w ogole kawalki musza byc,tylko nie twarde. np kawalki marchwi ugotowanej. ono i bez zebow w tym wieku musi cos zuc i rozdrabniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
To, ze ma trzy zęby to nie ma nic do rzeczy. dziecko musi nauczyć się rozdrabniać. mój syn miał rok jak wyszedł mu pierwszy ząb a od 8 miesiąca już nieźle sobie radził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
ale możesz dawać warzywa gotowane, miękkie kawałki mięsa, mielone, pulpety, kanapki też spokojnie zapewne zjada. Wszystko co nie jest wybitnie twarde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
dopiero doczytałam że to obiad:) to kanapki odpadają. ale wszystkie makarony z sosem, kluchy, pierogi, naleśniki,to co wyżej wymieniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jajecznicy nie lubi w ogole jajek w różnej postaci nie lubi... ;/ marchewke ziemniak z zupy czy w ogole ugotowane na drugie danie to zje ale np. mięso wypluwa i nawet jak widelcem rozgniotę t i tak nie chce... naleśniki czy jakieś placki tez wypluwa, dziś mamy z męzem ochote zrobić koltely z piersi ale ona też nie chce tego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
ryż z kawałkami mięsa i warzywami, kasze w każdej postaci. nie dawaj tylko w zasadzie twardych mięs i grubo krojonych surówek. bo z resztą dziecko powinno sobie poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
To musisz po prostu nauczyć ją rozdrabniać. innej metody nie ma. to jest duże dziecko i spokojnie może jeśc wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaaa
Nie przejmuj sie,jeszcze sie przekona. Mozesz zeobic z tych kurzyxh cyckow mielone dla niej ,mielone troche rrzeba pozuc,ale sa miekkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaaa
Mojej corce daje makarony taiie grubsze typu penne czy swiderki,ona to uwielbia. Ryzu bym nie dawala,bo to babranina,a makaron.dziecko samo sobie trzyma i je jak mu pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pulpety jej przechodzą jeszcze, ale robie je czesto wlasnie dlatego ze je zje, to ciagle pulpety ma jesć... hmm... no i nie wiem co jej zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
ryż to papranina? nie przesadzaj. no i ryż JEST NA PEWNO ZDROWSZY NIŻ MAKARON. przepraszam za capsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
dawaj jej te pulpety a czasem dokładaj po kawałku czegoś innego. grunt, że je jakieś mięso. do wszystkiego powoli dojdziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
ja swojej gotowałam do roczku obiadek na indyku/króliku/cielęcinie - kawałek mięsa, do tego brokuł, marchew, por, ziemniaczki, czasami kaszka jaglana albo zamiast ziemniaków i kaszy makaron albo ryż. Po ugotowaniu miksowałam lekko mięso, a resztą tylko lekko blendowałam. Później już nie blendowałam... Teraz mała je z nami, ale mięso w kawałkach, np. pieczone też wypluwa, więc siekam jej drobno. Najlepiej je mielone mięso i takie najczęściej jej podaję - kotlety mielone, gołąbki, papryka faszerowana, klopsiki, pulpeciki... może ugotuj jej klopsiki albo pulpety? Ostatnio upiekłam też klopsy, jeden "normalny", a drugi z ryżem i zjadła od razu i na drugi dzień w sosie. Moja ma zębów całą buzię - 20 dokładnie ;-) ale siostry córka w roczek miała 2 zęby i jadła wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mosiaaa
Tak sla mnie yz to babranina,bo moja xorka jak dostanie ryz,to 90% laduje na ziemi. Nie podobaja mi sie takie durne porownania,co.zdrowsze od czego. a ziemniaki od chleba,a ryz od ziemniakow,a kasza od ryzu.. kazda z tych rzeczy ma swoje zalety i na pewno zdrowiej jesc raz to,raz tamto,raz siamto niz non stop np ryz czy makaron. i dlatego cala gadka o tym,xo zdrowsze,a co nie,nie ma dla mnie sensu. ja mowie turaj tylko o aspekcie.praktycznym. moja corka nie lubi byc karmiona,chce sama jesc. wiec dla mnie sens maja ziemniaki i makaron,sypkie rzeczy natomiast mniej. niech kazdy robi jak uwza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
Ale ja nie piszę, że ma jeść sam ryż tylko żeby z niego nie rezygnować- bo makaron wygodniejszy. Ryż jest zdrowszy i nie warto wykluczać go z diety. a jak nie będziesz dziecku ryżu dawała to nigdy się go jeść nie nauczy i zawsze będzie się babrać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffrfrff
i to Ty mówiłaś o ujednoliceniu diety makaronem- nie ja o ryżu. bo ja napisałam, że można dać ryż, kaszę, makaron albo ziemniaki. Ty stwierdziłaś, że ryż jest do bani. A to, że Twoje dziecko nie radzi sobie z ryżem, nie znaczy, że inne sobie nie poradzi. Poza tym, niektóre dzieci wciąż są karmione więc w takim wypadku o żadnej baraninie nie ma mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×