Mam skrajnie głupią żonę, już nie wytrzymuje

od kiedy w modelkach decenia się intelekt?

jesteś trochę lamerem :D

nie przekonuja mnie te przyklady

albo nie doczytałam albo nie zauważyłam gdzie autor napisał że ona pracuje jako modelka?

Głąby, jego żona jest modelką, to się nie dziwię, że zarabia więcej od niego. Pracodawca nie docenia jej intelektu, a jej dupę.

nawet jeśli tak jest - to oznacza że jest dobra w tym co robi - mógł zatem wziąść sobie za żonę niziutką mniej atrakcyjną babkę lub atrakcyjną ale nie wymiarową która była by na tyle inteligentna że - siadła by przy garach i czekała na pieniązki od chłopa ;)

zaraz zaraz, jest napisane, że ona studiuje i pracuje, nigdzie nie jest napisane, że pracuje jako modelka.

ożeniłeś się i koniec, nie kombinuj ;-) głupia, ale nie przeszkadzało Ci to przed ślubem i teraz pewnie też nie przeszkadza w łóżku np. Wstyd przed kumplami? ja cieszyłabym się, gdyby mąż mi kibicował podczas gry - ma poczucie humoru dziewczyna... Płyn kupiła, bo chciała dobrze, a że grilla spaliła... w sumie jak rozpaliłeś to trzeba bylo pilnować. Makijaż też ważna sprawa... Przerażają mnie teksty " w naszych czasach rozwód to nic takiego"... jak to w naszych czasach? a co mają czasy do przysięgi, miłości??? Małżeństwo to rzecz święta, przynajmniej dla mnie. Nie wyobrażam sobie rozwodzenia się, bo mąż kupił płyn... napiszesz w pozwie, że jest Twoim zaniem głupia? może stać Cię było na bardziej inteligentną żonę, chociaż einsteinem to chyba nie jesteś skoro miałeś o czym z nią gadać... O rozwodzie nawet nie myśl - podjąłeś decyzję i dbaj o swoje małżeństwo.

Ciekawe jak wygląda, pewnie super-kociak.

jest piękna, uśmiechnięta, studiuje, pracuje, nie robi awantur, ale - biedaczce zdarzyło się przypalić mięso no i nie zna się na płynach do spryskiwaczy a chciała żeby jej mąż miał dobry płyn i żeby dobrze mu się patrzyło przez szyby. no i biedaczka nie wiedziała że za spontaniczne kibicowanie - zostanie wyśmiana przez męża - a koledzy śmiali się z nerwowej zazdrości nie jeden chciał by taką kobietę a że coś się jej czasem nie uda to samo życie - jak każdemu

autorze było się nie żenić - było z chłopem zamieszkać miał by 100 % logicznego myślenia a nie taki soft kobiecy ...

Czytając ten wątek nie mam wątpliwości, że autor jest wyjątkowo głupim facetem. I do tego chamowatym.

czemu ona jest taka głupia według ciebie? może się nie dogadujecie?

bo nie uwierzę ,żeby ta kobita była tak głupia

Zrobiliśmy sobie grilla. Rozpaliłem, przygotowałem i kazałem jej przypilnować, żeby się nie spaliło, bo jechałem po mocniejsze trunki. Wracam, mięso się pali, a jej nie ma. Okazało się, że poszła się malować, bo mieli być jacyś goście i zostawiła grill samemu sobie. ja nie wierzę, że można być tak głupim zaprosić gości rozpalić grila, położyć na nim mięso i lecieć dopiero po zakupy czegoś mocniejszego - To mięso było by zimne nawet gdyby je pilnowała - też jesteś mało inteligentny najpierw sie 1 kupuje mięso, flaszki, chispsy i co kto lubi 2- przygotowuje do grila, ty gril i siedzenia ona dodatki i mięso pekluje- 3 oboje się przebieracie po brudnej robocie, ona dodatkowo robi make up, 4 znajomi przychodzą rozpalasz grila i wrzucasz mięso na ruszt 5 - mięso się smaży a wszyscy wspólnie siedzą przy grilu, popijając piwko czy drinka czy co kto lubi więc ty też autorze jesteś nie mądry - kupować trunki jak się mięso piecze - nawet gdyby ona dopilnowała mięsa to zanim byś wrócił z trunkami jadł byś zimne a ona sama przy grilu stała by jak idiotka

Posłuchajcie ale mam skrajnie głupiego męża: 1. Jedziemy razem samochodem, on prowadzi, ja obok. Wjeżdżamy do stacji benzynowej, on tankuje, ja idę zapłacić. Przy kasie wzięłam jeszcze płyn do spryskiwaczy bo był w promocji. Wracam - a on z mordą do mnie, że kosztował kilka złotych więcej niż on kupuje w Biedronce. Taki już jest - kupuje jakieś najgorsze płyny byle były tańsze. 2. Zrobiliśmy sobie grilla. Rozpalił i przygotował a potem zamiast pilnować pojechał po flaszkę (jakby nie mógł tego zrobić wcześniej). Wiedział, że muszę się przygotować do wizyty a mimo to KAZAŁ (!) mi pilnować grilla. Nie było go godzinę (pewnie jeździł i szukał tańszej wódki, bo to taki sknera) a kiedy wrócił od razu z mordą, że mięso się przypaliło. A co ja jestem grill-baba? To jego obowiązek. Ja musiałam się przygotować do wizyty, bo oczywiście gości zaprosił i ktoś musiał ich przyjąć. 3. Jesteśmy na plaży,on postanowił się trochę poruszać i grać w siatkówkę. Pomyślałam, że przyjdę do niego i trochę pożartuję. Stanęłam obok i zaczęłam mu kibicować, tańczyć i śpiewać (na trzeźwo!). Koledzy się śmieli, widać mieli poczucie humory a on do mnie z mordą - właściwie nie wiadomo czemu. Jaki buc i sztywniak.

ostatn komentarz jest fantastyczny hahah autorze to Ty amsz problem nei zona..widocznie flustracje wlasne Cie zjadaja...

Żona głupiego, świetny komentarz :) Żona autora z opisu wygląda na sympatyczną osobę, a przykłady jej rzekomej głupoty są dla mnie śmieszne. Wygląda na to, że facet się odkochał i teraz wszystko co robi żona wprowadza go w irytację.

I jeśli studiuje i zarazem pracuje to znaczy że nie jest głupia. Żadna głupia nie pogodziła by tych 2 rzeczy naraz, a nawet mogła by sobie nie poradzić z 1 z nich.

I w dodatku jeszcze jest mężatką a małżeństwo jak wiadomo pociąga za sobą obowiązki. Zatem NIE JEST GŁUPIA!

Łatwo wam mówić, nie znacie jej, to mnie krytykujecie.

Mogę wiele takich sytuacji napisać, czego ona nie zrobiła przez swoją głupotę. Te 3 to w zasadzie prolog, bądź najświeższe. Wszystkie kobiety takie są?

Większość taka jest, ale są jakieś tam wyjątki. Jednak jak 20% jest ładnych i 20% jest inteligentnych, to jakieś 5% do czegoś się nadaje.

widziały gały co brały z ładnej miski sie nie najesz może w tych powiedzonkach jest nieco prawdy

to podaj inneprzyklady jej głupoty

sie zdecyduj albo piekna albo mądra, jak na faceta wyjątkowo tępy jesteś.Rzadko występuje kombinacja obydwóch rzeczy, wystarczy posłuchać wypowiedzi Miss Polski

Jak się Tobie znudziła, to ja się nią zaopiekuje!

Tak sobie myślę, że gdyby nie była tak atrakcyjna fizycznie, to pewnie już bym nie wytrzymał. Noi Ty mądry jesteś?

Wyobraźcie sobie sytuację kiedy nie ma Cię na weekend w domu. Twoja żona nie ma prawa jazdy ani samochodu do dyspozycji. Żeby się nie nudzić w domu i z racji tego, że kuzynka organizuje swoim dzieciom urodziny zabiera dwóch synków i z resztą rodzinki jedzie na imprezkę. Nie ma problemu bo jedzie busik i zabiera więcej osób! I tu pojawia się problem. Nie zadbaliśmy o powrót bo się okazało że większość ekipy zostaje na miejscu. Trzeba by wezwać busik i zapłacić ekstra. Ale jest leprze rozwiązanie. Zabrać się do osobówki z już 4ką osób jako 5ty pasażer a 2,5 dziecko i 8 miesięczna na kolanach. I tak 20 km. Jak to słyszysz to się wkur... i robisz awanture. W rezultacie słyszysz od kochanej małżonki że jesteś nie normalny bo przecież "NIC SIĘ NIE STAŁO!" I teraz nie wiem czy ze mną jest coś nie tak czy jakiś błąd popełniłem... może się mam pier... wczoło czy jak??!!

to pokazuje, ze wyglad jest najwazniejszy a ty jej po prostu nie szanujesz, skoro masz ja za idiotke a te 3 przyklady to za malo, ona moze jest nierozgarnieta