Jakbyście mieli wybór co byście wybrali

1)świat idealny -zero złych ludzi,wyłacznie dobrzy, idealni mieszakańcy idealnego świata? 2)świat różnych niedoskonałości i doskonałości chodźby pozornych gdzie jest wszstkiego mnoga różnorodność?

Ja bym wybrała różnorodność.

1) skoro idealny to różnorodności tez tam nie brakuje.

Nikt sie nie wypowie?

a czy aby kolego nie żyjemy właśnie w tym 2-gim światku??

1 swiat idealny

ja bym chciał tak: Nie wszystko co najlepsze nam się przytrafi Każdy potrafi odnaleźć swoją wartość Zawiść i zazdrość zamienią się w dobro Bezdomni głodni na deszcze nie mokną Wszystkie religie żyć będą w harmonii Żadne państwo nie używa broni Pomocnej dłoni już nie trzeba szukać Samych dobrych rzeczy chcą cię nauczać A ta nauka w dzień a nie w lata Syte są dzieci całego świata Ojciec świeci przykładem dla swoich W Polsce jest pełno sportowych boisk Nikt dziś nie ma już głupich pomysłów żadnych namysłów przed trudnym wyborem Człowiek autorem i konstruktorem Bliźni z pomocą są zawsze w porę Każdą norę zamienię w apartament A każdy kamień w szlachetny diament a w głowie zamęt stoicki spokój A nowy talent masz każdego roku