Bez zabezpieczenia ??

Moj chlopak jest o 17 lat ode mnie starszy... Jestesmy razem pol roku od 5miesiecy uprawiamy sex i ani razu sie nie zabezpieczalismy mam dopiero 16 lat i nie chce wpasc. do tej pory wychodzil na czas ale od kogos slyszalam ze wystarczy jak chlopak sie bardzo podnieci,ja sie otworze no i ze jakos przez ten jego sluz czy cos,mozecie jakos doradzic? Bardzo bym o to prosila,chcialabym znac wasze opinie na ten temat.

twój chłopak to niestety pedofil, a w dodatku idiota, skoro pieprząc małolatę nie dba o zabezpieczenie. Uciekaj od idioty!

Po 1 różnica wieku między wami jest dość spora, więc prawdopodobnie jesteś dla niego chwilową przygodą, ale to nie mój problem, skoro ci to odpowiada. Pytasz o zabezpieczenie.. Metoda "zdążę wyjąć zanim skonczę" nie jest dobra, ponieważ właśnie w preejakulacie (tym śluzie, który wydziela się przed wytryskiem) znajdują sie często plemniki. Może są to śladowe ilości, ale uwierz, że wystarczy, żeby wpaść :) Dlatego może gumki, albo gumki+globulki? Doradziłabym tabletki, jeżeli robicie to regularnie.. Ale masz dopiero 16 lat, układ hormonalny kształtuje sie ponoć do 21 r. życia, także uważam, że możesz sobie zaszkodzić przyjmowaniem tabsow w tym wieku. Decyzja i tak należy do ciebie. Jeżeli zdecydujesz się na tabletki, to i tak lepsze niż wpadka w tym wieku, chociaż ja uważam że to głupota przyjmować hormony teraz... Mądrych wyborów życze. ;)

Moj facet nie jest pedofilem,wyszla poprostu taka dziwna sytuacja...przeciez na swiecie jest bardzo duzo takich par i sie kochaja. A my tez do tematu podchodzimy bardzo powaznie,jego rodzina mnie zaakceptowala,moja mama jak narazie tez nie jest przeciwnna bo wszystko jej wytlumaczylam (na poczatku oczywiscie mama nie kazala utrzymywac z nim kontaktu).boje sie tylko zeby moja mama nie miala wnuka w wieku 37 lat ...

A o czym rozmawiacie jak się widujecie? Na pewno macie wiele wspólnych tematów do rozmowy. :o

Rozmawiamy ogolnie o wszystkim. Moje rozmowy z nim nie roznia sie praktycznie od rozmow z moimi ex . Znaczy roznia sie tym ze go lepiej rozumiem nich wszystkich innych i on mnie tak samo,wystarczy ze spojrzy sie na mnie i wie kiedy na co mam ochote ... Wiem ze mu nie zalezy tylko na seksie ze mna bo to wyglada zupelnie inaczej.

"Moje rozmowy z nim nie roznia sie praktycznie od rozmow z moimi ex ." Jeśli Twoi ex byli Twoimi rówieśnikami to dobrze o nim świadczy.

Z tematami do rozmowy to jest tak, że mozna nie mieć zupełnie o czym rozmawiać z rówieśnikami, jeżeli jest się dojrzałą, a rówieśnicy są wyjątkowo opóźnieni rozwojowo (co w przypadku chłopaków czesto ma miejsce...) :P Jeżeli jej nie przeszkadza tak duża różnica wieku, jej mama o związku wie, nikt sie nie czepia w rodzinie, to sprawa autorki chyba, czy będzie tego żałowała, czy nie. Ja ostrzegałam jak dojrzali faceci traktują małolatki ;) Mnie osobiście przeszkadzalaby różnica nawet 3 lat miedzy mną, a chłopakiem.. Jakoś tak po prostu nie umiem sie wtedy odnaleźć. Mój facet jest moim równolatkiem. Ale moja koleżanka ma 21 lat, a jej facet dobiega 30... :) I ona twierdzi że jest okej, że sie dogadują i takie tam.. Różni są ludzie ;) Moze dla niektórych te 17 lat to też nie problem.

Nie w momencie gdy on ma lat 16, a on 33. :) Jakby byli chociaż z 5 lat starsi to może. Choćby była nie wiem jak dojrzała to nadal jest dzieckiem. :)

*ona ma 16 lat

Jest dzieckiem, ale chyba jej nie wybijemy z głowy spotykania się z tym facetem. :) On jej może teraz w jakiś sposób imponuje (samodzielnością, zarobkami, dojrzalszym zachowaniem w paru kwestiach, prezentami?)... to z czasem może się zmienić. Wg mnie facet który sobie szuka AŻ tak mlodej partnerki i jeszcze nie dba o zabezpieczenie w trakcie sexu, to nie jest do konca powazny facet. Zupełnie jakby miał jakiś problem ze sobą, bo przecież chyba lepiej znaleźć sobie równolatke (w miare) i z nia układać życie... Uważam, że to jednak jej mama powinna skierować córkę na właściwszy tor i uczulić na kilka spraw... tak sie niestety nie dzieje- No trudno. Ja nie popieram związkow z aż taką różnica wieku ;) Z różnych względów.

To, że on jej imponuje to ja się nie dziwię. :D Ja się zastanawiam czego on od niej chce, poza oczywiście seksem. :) I zgadzam się, że to rola jej rodziców, żeby jej to i owo uświadomić. Autorko-skoro mama wyraża zgodę na Waszą znajomość to z nią porozmawiaj o tym jaka metoda antykoncepcji będzie dla Ciebie najodpowiedniejsza. :p

Ej no ale bez przesady.nie jestem z nim dlatego ze ma zarobki-wcale nie jest bogaty i ma pare problemow finansowych...prezentow tez nie dostaje nie wiadomo jakich drogich,mieszka w zwyklym domku do ktorego wprowadzil sie po swojej siostrze.