Staram się być miły, ale kobiety wobec mnie są wrogo nastawione

Nie wiem jak dalej mam żyć

drani

Może robisz coś nie tak? Jakiś głupie żarty, podteksty? Poruszanie drażliwych tematów?

Wyrzuć z siebie nagromadzone przez lata pierdolety, że dla kobiet trzeba być miłym i grzecznym, a zaczniesz być postrzegany jako facet atrakcyjny. Kobiety ciągle pitolą, że chciałyby mieć dobrego faceta, ale nie ma co brać tego pod uwagę, bo miękną im kolana, gdy pojawi się naładowany testosteronem samiec alfa.

facet musi byc meski, inaczej nie ma szans

kobiety bo nigdy nie będziesz miał pary

nie przejmuj sie

Szukaj miłej i bedzie oki ;)

hahahaha dokladnie! One doceniaja wrazliwosc, kulture, mile traktowanie dopiero, jak rozjuszony buhaj kopnie je w tylek. Oczywiscie napisalem o okreslonej grupie kobiet,nie chcialem wrzucac wszystkich do jednego worka.

Głupoty gadacie.Jakoś moje poprzednie związki zaczynały się przez to że właśnie byłem miły i "sympatyczny" wobec dziewczyn o które zabiegałem.Moja narzeczona też jest ze mną dlatego że byłem od samego początku dla niej miły i dobry.Bycie skurwielem dla potencjalnej kandydatki to buractwo do potęgi i tylko kretynki lub fetyszystki może interesować taki sposób podrywu.Oczywiście facet nie może być miękką pipą i trzeba mieć charakter ale bez przesady.Widocznie robisz coś źle albo po prostu trafiasz na nieodpowiednie dziewczyny, sam to przerabiałem nie jeden raz bo ciężko trafić na kogoś kto Cię zaakceptuje z wzajemnością.

tyle w temacie