Prezent dla chrześnicy . pomocy !

Za tydzień moja chrześnica obchodzi 18 urodziny . gdy przyjechała zaprosić nas na urodziny to zapytałam co chce , stwierdziła że pieniądze bo chce zrobić prawo jazdy . teraz się okazało że chrzesny zasponsorował cały kurs . i nie wiem ile dać w kopertę by nie była rozczarowana .

kup jej samochod :) jakis najnowszy wypasiony

Akurat na taki prezent mnie nie stać . ale jak dam 100 zł w kopertę to może poczuć się rozczarowana . od chrzesnego dostała taki prezent a ja wyskoczę z taką kwotą ..

dobrze, ze moje chrzesniaczki sa jeszcze małe!! daj jej kase- tyle na ile cię stac!! nie patrz na chrzestnego i jego mozliwości, tylko swoje. Mozesz także kupic coz ze złota lub srebra- zawsze zostanie jej pamiątka lub moze sprzedac;) np złota bronsoletka czy jakis kpl., łancuszek z wisiorkiem, porządne kolczyki Pod warunkiem, ze nosi. Ze srebra- coś dorej firmy- wiadomo,ze młodziez patrzy na metke i opakowanie.

mozesz tez jej zafundowac jakis dzien w salonie urody- dostałam kiedys cos takieg na imieniny- jakas sauna, jacuzzi,masaże. Albo co tam chce- bon do wykorzystania- w dobrym salonie kosmetycznym czy fryzjerskim.

złota nie może nosić bo ma uczulenie , z tego ca zauważyłam to zabardzo nie nosi biżuteri od czasu do czasu jakieś korale czy kolczyki ale to tylko okazyjnie . albo dam jej pieniadze albo kupie coś do domu bo na dniach ma się wprowadzić z chłopakiem do mieszkania które zostawili jej rodzice . Tylko co ?

Cos ze sprzętu- mikser/robot kuchenny; kuchenka mikrofalowa... musiałąbys zapytac, co potrzebuje. Ewentualnie jakis ładny serwis obiadowy.

I tu powstaje kolejny problem ponieważ ich mieszkanie jest całkowicie urzadzone i wyposażone w sprzęt . więc chyba dam jej pieniądze , wszyscy w rodzinie myślą że z mężem śpimy na pieniądzach bo mamy dom , samochód a tak naprawdę mamy kredyty do spłacenia . więc albo pieniążki albo zapytam co myśli o takim bonie na rożnego rodzaju masaże czy zabiegi . mam nadzieje że nie będzie rozczarowana .

ile możesz przeznaczyc kasy? na Twoim miejscu nie pytałabym, tylko dała i tyle... Jaki to typ dziewczyny? skromna, domatorka...czy raczej odwrotnie?

Raczej skromna chodź potrafi momentami pokazać pazury . ma swoje grono znajomych , ale raczej woli spędzać czas z chłopakiem . z tego co zauważyłam ostatnio woli spędzać czas z chłopakiem , swoim starszym bratem i jego narzeczoną . jak ma iść na imprezę to tylko w zaufanym gronie .

Daj jej pieniądze, to jej urodziny więc coś do mieszkania nie na taką okazje. Jest młoda, niech kupi sobie coś sama. Nie zwracaj uwagi ze chrzestny zafundował taki prezent. Daj tyle ile możesz.

ja dostałam od chrzesnej 400 zł i byłam zadowolona :D

jak dam jej 300 zł bo tyle jestem w stanie dać i kupie bukiet kwiatów . gdybym miała lepszą sytuacje finansową dostała by więcej ale nie stać mnie. miejmy nadzieje że będzie zadowolona . ale muszę przyznać że chrzesny się postarał z prezentem ..

na 18 daliśmy 700 zł, rok temu, też mamy kredyt. Sporo chyba daliśmy, widze

Moja znajoma na 18 urodziny chrześniaka kupiła mu psa za 1800 zł . uważam że to jest już przesada . ale nie mnie to oceniać .

w zyciu bym nie dala wiecej niz 200 zl na 18-stke , chyba serio musialabym nie miec co robic z pieniedzmi, drozsze kwestie tylko w lasnemu dziecku

sorry, ale odkad chrzesnica sie urodzila wiedzialas kiedy skonczy 18 lat... trzeba bylo systematycznie odkladac jakies tam kwoty, przez tyle lat by sie uzbieralo calkiem sporo. no ale jak ty sie obudzilas miesiac przed i chcesz jej dawac stowe twierdzac ze nie masz kasy to dla mnie jestes sknera debilem. dziekuje i nie pozdrawiam.

od kiedy chrzesni to sponsorzy?? i na wesle nalepiej tez dac 1000 zl.. hahahaha nie 1000 to za malo lepiej 2000, a moze od razu 5000?? po co sie rozdrabniac??!!! :D

przeciez dziecko raz w zyciu ma 18stke i raz w zyciu urzadza wesele, to nie chodzi zeby dac nie wiadomo ile ale o wasze skapstwo.... autorka od 18 lat wiedziala kiedy nadejdzie ten dzien, ale nie, lepiej wlezc tydzien przed i poskarzyc sie ze sie nie ma kasy. puknijcie sie w leb.

ale ja też mam swoje życie , dzieci i problemy . chrzesnica ma rodzicow . nie dam jej nie wiadomo ile bo nie mam . ale kazdy prezent ktory jej w tym dniu podaruje bedzie wygladal blado przy prezencie chrzesnego . a najlepiej to nie isc wcale ...

gdybys przez tyle lat w ciagu roku odlozyla chocby 50 zl to bys teraz miala duzo zeby jej dac (nawet bys tej kwoty nie odczula) ale oczywiscie najlepiej jest teraz wlezc i pisac ze sie nie ma kasy. jestes zalosna

nie no isc nalezy, ale prezety uwazam z rozsadkiem i mozliwosciami trzeba konfrontowac

wiedzialas ze Twoja chrzesnica bedzie miala 18 lat juz wtedy jak ja do chrztu trzymalas to malolaty co nie wiedza nic o zyciu i mysla ze jak sie jest chrzesnym to odrazu po urodzeniu dzieciaka odkalada sie na chrzest,potem przez 9 lat na komunie a potem na 18 noi na koncu slub :D:D:D jakby czlowiek nie mial swojego zycia i wydatkow:D purpurowa_broszkamoj chrzesniak jak mnie zapraszal na 18 zapytalam sie go ile :D:D a on ze smiechem powiedzial no ciotka jak wyrwe od ciebie 200 to bede zadowolony:D:D posmielismy sie i jak poszlam na impreze dalam 300.Moja corka miala na wiosne 18 chrzesna jej dala komplet srebrnej bizuteri a chrzesny nawet nie napisal esemesa z zyczeniami.To wszystko zalezy od ludzi jacy sa. A wy dzieci zamiast siedziec tu i wymyslac nie wiadomo jakie sumy i prezenty to moze juz o szkole zaczniecie myslec :Dbo o pracy i zyciu nie macie pojecia jakby tak bylo zadne z was by nie pisalo takich dennych tekstow

heheh a od kiedy chrzestni to sponsorzy, co za pomysl zeby od dnia urodzenia po 18 odkladac dla niej piniadze?? malo kogo stac zeby robic tak dla wlsnego dziecka a co dopiero dla obcego, was t

do tego pajaca na górze: rozwala mnie ktos kto zamiast "chrzestny" pisze "chrzesny" więc się tam nie mądraluj mądralo bo widac masz jakies niepelne podstawowe. trzeba bylo odkladac drobne sumki 2 albo rok wczesniej ale masz racje lepiej nie idz wcale pustostanie

kwiatuszku debilko: myslisz ze jak jej raz na 18stke walnie 500zł to to jest sponsorowanie? buhahah, nie osmieszaj sie tępaku glupi :) jestescie sknerami, najlepiej wlezc i napisac ze sie nie ma kasy. nie dziwcie sie jak was potem obgadaja.

Polactwo to buractwo i sknery niemilosierne. Nie da chrzesniakowi raz na urodziny pare stowek bo to juz wedlug niego sponsoring jest aaaaa hahahahha!!!

to zobaczymy jak bediesz swoich chrzesniaków sponsorowac

ja juz od dawna pracuje .................

przecież jak odłozysz RAZ W ROKU 50 ZŁ, to kwoty nie odczujesz nawet, rodzina i dzieci twoje nie ucierpia, wiec nie gadajcie bzdur, a ten na gorze to no comments, agresywny bo musi dac komus kase na urodziny hahaha