Zrosniiete wezidelko jezyczka

Witajcie mamusie.Moj synus urodzil sie ze zrosnietym wezidelkiem jezyckza.Gdy mial 2 miesiace błonka zostala obcieta.Czy ktos mial podobnie?Moj maly ma teraz 15 miesiecy,boje sie sie bedzie seplenil.Jak narazie tylko uzywa kilku slowek,wiec nie moge nic stwierdzic.Mial ktos podbnie i co bylo dalej gdy dziecko zaczelo juz mowic?Były jakies problemy?

witam ja mam 14 miesięczna córkę i tez miala podcinana błonkę w wieku 3mc, ale mi powiedziano ze nie powinna seplenic, czas pokarze narazie mowi poprawnie pojedyncze wyrazy

chyba nie powinno byc problemu, ja mialam to robione, mam lekka wade wymowy na r ale w sumie nikt z mioich znajomych tego nie wylapuje, wrecz sie dziwia jak im mowie ze mam... bo normalnie tego nie slychac, nie potrafie tylko zrobic takiego dlugiego rrrrrrrrrrrrrr

Moja siostra też "tak ma"...ale ma już 26 lat i nie miała nigdy podcinane mówi normalnie,nie sepleni...tylko nie potrafi zrobić rurki z języka :)

bardzo mocno przyrosniete do dziasla dolnego tez okolo 2 msc miala podciete teraz ma 7 lat nie pleni sobie :) mowila szybko i wyraznie tylko r mowi po "francusku " tak gardlowo chodzila do logopedy nic nie dalo dalam sobie spokuj jej dziadek i wujek tez tak mowia

o i rurki tez nie potrafi zrobic z jezyka choc cwiczyla

..tylko nie potrafi zrobić rurki z języka --- ciekawostka jest taka że robienie rurki jest genetyczne a nie wyuczone :P mój syn ma 16 lat i troszę słychać jakby miał kluskę w buzi