wstydzę sie tego jak wyglądam

wstydzę się tego jak wyglądam. mam haczykowaty nos... w ogole jestem jakaś brzydka. kiedyś byłam ładniejsza. jak patrze w lustrze to nawet wyglądam dobrze ale jak zrobie sobie zdjęcie to masakra. do tego tak samo jest jak wyjde sobie na dwór i patrze na inne dziewczyny. do tego moja waga. kiedyś mialam idealną wagę bylam bardzo chuda. nie powiem ze teraz jestem jakas gruba bo irytuje mnie to jak chude z normalną wagą dziewczyny mówią caly czas ze są grube by tylko usłyszeć od kogoś ( nie jesteś gruba, jesteś chuda i piękna) żałosne to jest ...no ale znam takie gościówy... ale taka smutna prawda ze mam gorszą figurę niż kiedyś

ja też jestem masakrycznie niefotogeniczna:o

jestem taka żałosna jeszcze pisze to na forum i tak nic nikt nie zrobi.... nawet jak ktos cos odpisze to mało to zmieni

chyba sama nalezysz do takich, które chca uslyszec 'nie martw sie nie jest tak zle, jestes piekna', bo najpierw piszesz, ze masz brzydka figure, potem, ze nie jest tak zle..

ale ja nie iwem czy jestem niefotogeniczna ....moze jestem taka brzydka okropna.... wiem ze miss nie jestem i nie będę ale ze az tak ze mną źle. normlanie wstydze sie swojej twarzy.... jeszcze jak patrze w lustro to sie sobie podobam ale jak wyjde z domu i widze inne dziewczyny to mam wrażenie ze wszystkie są ładniejsze i to o wiele ...wtedy chce się skryć schować by nikt mnie nie widział

Ja na szczęście nie mam problemu z wyglądem. Podobam się sobie i innym też ale... moje inteligencja jest niska:( Wynosi jedynie 81:( Przez to jestem nieszczęśliwa:(

nie wcale taka nie jestem ze chce uslyszeć od ludzi ze masz dobrą figurę...nie podalam swoich wymiarów specjalnie....i też nigdy do nikogo tak w realu nie mowie ze jestem gruba jak np moje znajome ktore wiedzą dobrze ze sa chude .... ja po prostu wiem ze kiedys mialam lepszą figurę

i to jest smutne....ale ja wlasciwie nie wiem dlaczego pisze takie rzeczy na forum.... wiem ze to i tak nic nie zmieni

a jaka waga i wzrost? ile masz lat?

U mnie to w ogóle nie ma nadziei:( Nad wyglądem jeszcze można popracować i zmienić go przynajmniej w małym stopniu a inteligencji wcale nie da się nabyć:(

waga ....pewnie napiszecie ze waze za duzo bo powinnam wazyc 55 albo 60...ale ok ja waze 67-70 mam 175 cm wzrostu a lat prawie 20 ... ja nie uwazam sie za grubą ale chodzi mi po prostu o to ze kiedys mialam lepszą figurę ładniejszy nos...i patrze na zdjecia z dawnych lat to płakać mi sie chce

a mi wszyscy mówią że jestem głupia i opoźniona w rozwoju a mam 139 IQ :D, nigdy nie robię tak jak inni tylko wszystko inaczej

kielekeee Może masz zaburzenia osobowości?

smutna jestem w tym samym wieku co Ty i też ostatnio przeglądałam stare zdjęcia za czasów gdy miałam 8-13 lat i wtedy byłam ładna...miałam długie włosy, elementy twarzy były proporcjonalne, dobrze widoczne, miałam szczupłą twarz, a teraz? twarz jakby zgrubiała :O oczy bez makijażu-porażka, w ogole ich nie widać, nos tez mi sie nie podoba :O bez makijażu nie wyjdę do ludzi

na pewno

przestań, przecież ile osób ma haczykowaty nos? ile osób ma nadwagę, a potrafią pięknie wyglądać, wystarczy o siebie zadbać, zrób sobie ladne paznokcie, pomaluj się, podpatrz na internecie jaki makijaż będzie np. ten nos optycznie pomniejszał. ubierz się w ładne rzeczy, po co je trzymać na później? później może nie nadejść. zainwestuj w siebie czas, możesz i pieniądze, ale nie jest to najpotrzebniejszą rzeczą. :)

...

nigdy nie byłam pięknością ;/ i nie użalam się nad sobą, ani nie oczekuję, że ktoś mi powie "jesteś ładna, przesadzasz" Jak byłam młodsza miałam problem z otyłością, a później, gdy schudłam poczułam się lepiej, ale mam brzydką twarz, a żadne odchudzanie tego nie zmieni :/ mam kwadratowy ryj i gdyby nie on to jeszcze dałoby się coś ze mną zrobić... :/

a co masz ładnego w sobie? może dłonie, stopy, nogi, piersi, uszy, oczy? Podkreśl to

to zrób coś z tym, sama nie mam idealnej figury, też gdy byłam mała byłam pulpecikiem, potem byłam szczuplutka, a teraz mam znów nieidealną figurę, ale czy to coś zmieni? uzalanie się na forum nic Ci nie da, zmień coś w swoim życiu.

Kiedyś codziennie patrzyłam w lustro i użalałam się nad sobą jak to mi źle, żę inne są tak piękne a ja co? ale cóż pogodziłam się... nawet nie ma operacji żeby zrobić coś z moją twarzą :P albo nie słyszałam o takiej, a z resztą.............. nie stać mnie :P

ja mam okrągłą twarz i czasem wydaje mi sie że mam wypchane tłuszczem policzki, a wcale nie jestem gruba, wrecz przeciwnie chciałabym jeszcze przytyć :(