Związki Polaków z cudzoziemkami

Ja znam kilka takich zwiazkow. Polacy to bardzo fajni mezczyzni i maja wiele do zaoferowania kobiecie. Mniej zarabiaja niz mezczyzni z zachodu i to jest glowny powod mniejszego powodzenia niz ci z z zachodu.

Poprostu Polacy nie służą jako zabawki więcej jest par polka cudzoziemiec tylko że te związki nie kończą się slubami uogolniajac na 10 par polka cudzoziemiec 3 kończą się slubami a Polak cudzoziemka z 7

A po za tym Polacy są tradycjonalistami i szanują kobiety te które są tego warte i wbrew pozorom nie mamy takiej złej opini w świecie co prawda u kobiet dla których kasa i albo uroda się liczy to atrakcyjni nie jesteśmy, dopiero później kobiety po przejściach z obcokrajowcami zaczynają doceniać polskich facetów którzy wcześniej uchodzili w ich oczach za cebulakow i zacofanych wieśniaków

Tutaj nawet można wyczytać wypowiedzi Polek które po związku z cudzoziemcem (najczęściej arab lub murzyn) wracały do związku z Polakiem i były zachwycone. Co prawda ja bym raczej nie chciał kobiety po przejściach z obcokrajowcami podświadomie traktował bym ją jak kogoś obcego kto świadomie odlaczyl się od własnego stada

Jestem w związku z Włoszką. Jest w 7. miesiącu! Czy są wymagające? Chyba jak każda kobieta. Z resztą jak wchodzi się w taki związek, to raczej trzeba się spodziewać trochę innych obyczajów niż w Polsce. Poza tym mam pasję - interesuje się historią, mimo iż z wykształcenia jestem elektronikiem. Znamy się dość długo, jakieś 6 lat, poznaliśmy się na wymianie studenckiej w liceum xD.

Moja żona jest kenijka przed nia miałem kilka dziewczyn nie polek, z Trynidadu,Ghany i jedna azjatke.Dla wielu kobiet z czarnego ladu jezeli meżczyzna jakoś wyglada i ma wartości chrzescijanskie ma bardzo duże szanse. Moim zdaniem jeżeli ktoś szuka powaznego zwiazku , kobiety z czarnego ladu sa odpowiednie, wiele z nich, ma duże wartości rodzinne i sa zdecydowanie bardziej pozadne i sympatyczne od polek,wiele z nich to piekności.Poznałem kiedys nawet miss wschodniej afryki.

Znam osobiscie kilka takich par: - Polak - Irlandka - Polak - Niemka - 5 par Polak - Ukrianka - 3 pary Polak - Bialorusinka - 2 pary Polak - Rosjanka - Polak - Szwajcarka Wiem ze nie tutaj ale tez znam(u mnie na osiedlu mieszka), Polka ktora byla z murzynem ale gdy dowiedzial sie ze jest w ciazy to kopnal ja w d**e a teraz jest z Polakiem i maja 2 dzieci oraz czarna dziewczynke ktora wychowuje jak swoja ;)

Przepraszam. Jeszcze teraz mi sie przypomnialo - Polak - Czeszka maja dziecko(on kibic GKS Katowice - ona Banik Ostrava zgodowe zakochanie ;) - Polak - Bulgarka po slubie , mieszkaja w Anglii - Polak - Greczynka mieszkaja w Polsce.

O bardzo ciekawy temat, nawet nie wiedzialem ze jest taki Znam Polak -Litwinka, W Cieszynie mozna spotka tez Polak - Czeszka Polak - Bosniaczka Polak - Wegierka Polak - Francuzka W Polsce tez jest duzo studentek z Bialorusi czy Ukrainy wiec mozna tez spotkac duzo Polakow w zwiazkach wlasnie z Ukrainka czy Bialorusinka np: Lublinie czy Bialymstoku.

Znam tylko jeden Polak - Szwedka są zaręczeni i mieszkaja w Polsce A co do Polek(i nie chce tu generalizowac) ze Polki maja o sobie duze mnie manie , kompleksy nizszosci(czuja sie gorsze od dziewczyn z Zachodu - nawet nie wiem czemu) boli je tak samo ze Polacy malo zarabiaja niz ludzie Zachodu a gdy taka jedna wyjedzie i bedzie zarabiac(lub znajdzie sobie gacha zagranicznego ktory bedzie robil dla ksiezniczki) to zaczyna sie plucie jadem, zawsze najbardziej obrywa sie Polsce ze jest zacofana itd. Wiele Polek patrzy na inne dziewczyny zagranicy z gory(sam to zauwazylem) np: Niemki sa brzydkie czy Rosjanki,Ukrainki to tandeciary itd. uwazaja ze one sa najlepsze i najpiekniejsze i nikt z nimi nie ma szans oraz pluja na Polske itd. Z polskimi mezczyznami jest inaczej oni raczej nie jaraja sie tak bardzo Zachodem(moze znajdzie sie jakis maly procencik ktory tam ma spust na temat Zachodu) nawet za granica potrafia bronic swoje kraju(u Polek tego nie mozna zauwazyc) tez zauwazylem Polakow ktorzy byli w zwiazkach z cudzoziemka np Ukrainka czy inna to tez zle nie mowili o kraju a u Polek jest to odwrotnie najlepiej pluc na wszystko i wszystkich, Polacy tak samo nie jaraja sie kobietami zagranicznimi tak bardzo jak Polki zagraniczniakiem jak uslyszy jezyk obcy to juz prawie mdleje, bym mogl tu jeszcze duzo rzeczy wymieniac ale za bardzo niemam czasu. Pozdrawiam.

Znałem jeden przypadek i to chory szczerze w Niemczech, Polak spotykał sie z dziewczyną z Turcji i byli bardzo za sobą, ale jej chory braciszek na to nie pozwalał bo chciał zeby spotykala sie z Turkami tylko. Naprawde chory gosciu.

O zwiazkach Polakow z zagranicznymi kobietami sie nie mowi bo to spokojne zwiazki. Polka i zagraniczny to zwykle konkubent zg****il dziecko, zaciazyl polke i zniknal, polka walczy o dzieci z muzulmaninem itp. Sam mam kolege co ma zone Ukrainke i sa bardzo szczesliwym malzenstwem. Maja dwoje dzieci. Oboje dla siebie sa pierwsi. Nigdy nie widzialem go takiego szczesliwego.

Polki są bardzo naiwne, wiec nie dziwi mnie je robienie w c***a przez cudzoziemcow, slyszalem o jeden akcji ze jakis latynos zaliczyl Polke a ona pozniej nie chciala dac spokoju i zanim lata a on spierdla przed nia. A co do zwiazkow Polakow z cudzoziemkami to osobiscie nie znam zadnego ;)

W telewizji pokazywali kiedys taka pare polsko-amerykanska,on jest Polakiem kucharzem z zawodu ona Amerykanka wicemiss Nowego Jorku

Mój kolezka jest z Francuzka , dokladnie jest z Nantes i maja sie dobrze ;)

Jakoś rok temu widziałem statystykę porodową, że w UK codziennie 7 Polek rodzi dzieci Brytyjczykom ale też codziennie jedna Brytyjka rodzi dziecko Polakowi, więc biorąc pod uwagę przede wszystkim czynniki ekonomiczne, to jednak Polacy też coś tam się wcale nie tak rzadko wiążą z Brytyjkami. Albo parę miesięcy temu jakaś katastrofa lotnicza była w Hiszpani i pisali, że zginęło jedno polskie niemowlę lecące ze swoją matką Hiszpanką do Polski, do męża/ojca Polaka. No i z tego co inni tu piszą rzeczywiście na przekór ekonomi (raczej trudno dyskutować z faktem, że kobiety z biednych krajów masowo wiążą się z facetami z bogatych) coś tam Polacy ogarniają ;)

gość 16:49 No wiesz statystyki , statystykami ja raczej na to nie patrze, bo wiekszosc taki "statystyk" jest nawet naciągana. Dla Polki które wiążą sie z cudzoziemcami to kończa w moich oczach jako Polka, bo tak naprawde to one poprawiaja demografie Anglii czy innego kraju plus wie ze te dziecko nie bedzie juz Polakiem, bo tatus bierze piecze na nim a akurat odwrotnie jest z Polakami ktore wiaza sie cudzoziemkami, znam takie przypadki gdzie tata Polak a mama z innego kraju a ich dzieci sa Polakami ale juz u tata - zagraniczniak mama - Polka nie znam zadnego Wiesz Polki moze sie wiaza ale wiekszosc tych ich zwiazkow sie roz******la bardzo szybko, moze znajdzie sie tam prawdziwe zakochanie itd ale moj kumpel robi transportach miedzynarodowych i mowil mi ze spotykal bardzo duzo Polek samych pozostawionych po obcokrajowcach, niektore nawet z dziecmi.

a to też fakt, sam jestem na emigracji, znam pare związków Polki z cudzoziemcem i okrągłe 0 małżeństw... to takie trochę no, żałosne -.- naiwne zabawki dla cudzoziemców.

Cudzoziemcy wolą brać ślub w swoich kręgach niż z Polka, a z Polka biorą zazwyczaj cudzoziemcy ktorzy niemieli u siebie powodzenia tak to wygląda i to co zaobserwowałem . Można tak powiedzieć, że są zabawkami po cześci plus tego każdy zna o rozwiazłej Polce na Zachodzie i obcokrajowcy tak samo wiec tak to wygląda i niechca brac slubu z Polka ktoraza niedlugo moze go zdradzic.

Ale skoro już tak klasycznie temat zszedł na plucie na nasze rodaczki na damskim forum, to dodam, że z tymi opiniami i stereotypami jest trochę jak z kibicami, owjani złą sławą mimo, że ci głośni i siejący rozpierdziel kibole to tylko pare %, ale oni są wyraziści. Tak i z opiniami o Polkach na zachodzie, obcokrajowcy nie mogą bazować na tych 90% co zostało w Polsce i wiele z nich dobrze sobie radzi w trudnych polskich warunkach, a z tych kilkuset tysięcy emigrantek też bardziej wyraziste dla obcokrajowców są te co szlajają się po klubach i ordynarnie szukają sponsora. Oczywiście nie mówię, że wniosek jest taki, że ponad 90% to nieskalane kobiety, ale tak nigdzie nie jest (i faceci też często mierni), po prostu powstał potężny krzywdzący stereotyp, bo po paru falach emigracji na zachodzie jest sporo takich wolnych Polek (w sensie, że np. Rumunki nie mają takiej opinii, bo raz jest ich mniej, dwa wszystkie jakie tu w UK spotkałem są ze swoimi Rumunami z którymi przyjechały)

Czy plujemy na rodaczki, nie.. to jest tylko mowienie prawdy i rzeczywistosc jaka nas otacza, Polki sa kur.. i tego nie zmienimy nawet te co tutaj zostaly w kraju tak samo. Tylko wszedzie mozna uslyszec o Polkach czy to Niemcy , Anglia czy Wlochy itd. A rumunki bardziej trzymaja sie swoich a nie lataja z kwiatek na kwaitek jak Polki, widac ze c****o ****ardzo swedzi. Polki tez pluja na Polakow oraz na wszystkie dziewczyny z innych kraju czy to Ukraina,Niemcy itd bo one uwazaja sie za najlepsze i najpiekniejsze, nawet kolezankiz Niemiec mowily mi ze Polki to "zdziry" bo lataja wlasnie z kwiatek na kwiatek i nie umia usiasc na miejscu, i nie jak wielu pomysli nie sa zazdrosne o Niemcow bo akurat Niemki ich maja w d***e.

Znam jeden związek Polak i Japonka szczesliwa para z tego co ja widze ;)