Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyimaginowana_Ja

Co jest ze mna nie tak ?!

Polecane posty

Gość Wyimaginowana_Ja

Podchodze do sex'u z dystansem.Ciagle slysze,ze jestem nie madra, infantylna, bo mam 20lat a nie korzystam z zycia jako singielka.Spotykam sie z kims i jak dochodzi co do czego to wlacza mi sie poprostu blokada.Facet ostatnio zapytal sie mnie, z pretensja w jego tonie, dlaczego taka jestem nie dostepna nie dam sie dotknac itd A ja poprostu nie wiem juz sama co jest ze mna nie tak ;/ Czy ktos z Was ma podobny problem? Boje sie,ze przez to nigdy nie znajde sobie chlopaka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisehehhehe
za dlugie ;/ zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu łatwa nie jesteś. Widocznie potrzebujesz jakiejś więzi, uczucia i nie wystarcza Ci jedna randka w kinie, żeby się oddać facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
nie martw się. ja nie rozumiem tej społeczności kafeteryjnej, której to przychodzi z taką łatwością. wydaje mi się, że oni wszyscy są grubo po 30 i mają już wyjebane na wszystko dlatego tak lekko to traktują. życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiatrPędzistruś
Rhówka a Ty też jesteś trudna? Uraz z przeszłości, ale nie chcę sugerować jakiego typu, mam nadzieję, że się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakme
Trudno dzisiaj jest żyć dziewczynie,która nie rozkłada nóg wszędzie i każdemu.To o czym piszesz to fakt odmienności,ale w POZYTYWNY SPOSÓB,Nie staraj sie na siłę tego zmieniac,bo sie unieszczęśliwisz,poczujesz sie żle sama ze soba.Pozwól sobie na wybór partnera,nie idz z "prądem" tego co promuja młodzi niby wyzwoleni,a tak naprawde są więzniami struktury .Chcesz tak jak napisał poprzednik bliskości wewnetrznej i to jest na miarę ZŁOTA w dzisiejszych czasach.Słuchaj siebie,nie rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiatrPędzistruś
Rhówka na pewno jakiś brzydki amator się znajdzie, nie załamuj się! :P lakme - problem w tym, że jak ona kogoś pozna bliżej to i tak może nie chcieć seksu. Zawsze jest nadzieja, że trafi na ubogiego bliskościowca, który nie będzie chciał jej przytulać, dotykać, głaskać i całować, trzymajmy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyimaginowana_Ja
No tak tylko to juz staje sie meczace..To nie jest tak ze bym nie chciala,bo jak kazdy czlowiek mam swoje potrzeby,ale ja poprostu nie moge.Jak juz cos sie dzieje w pewnym momencie zaczynam sie zakrywac, zamykac w sobie.Totalna blokada.A chlopak patrzy na mnie jak na psychicznie chora ;/ I tak jest niestety zawsze,kazdy zwiazek w jakim bylam szybko sie konczyl.Martwie sie,ze mimo tego iz jestem atrakcyjna osoba , to zaden facet nie zechce dziewczyny ktora wrecz stroni od sex'u...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiatrPędzistruś
A wiesz dlaczego stronisz? Naprawdę nic nie czujesz jak jesteś obok? = boisz się tylko tego, by nie dotknął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyimaginowana_Ja
Nie wiem..Ja chyba potrzebuje bardziej czulosci, milosci niz samego sex'u :/ a jak zwykle kazdy facet dazy tylko do jednego dziwiac sie przy tym dlaczego jestem taka a nie inna..To nie jest tak,ze zupelnie nic nie czuje,ale nie chce dac sie dotkac nie wspominajac juz o czyms wiecej...Moze to zabrzmi glupio,ale boje sie tez,ze zostane wykorzystana,ze jesli juz do czegos dojdzie to po wszystkim facet mnie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojoj
Czyli masz problem nie z sexem a z facetami.Nie ufasz im,może nie trafiłaś na odpowiedniego,godnego zaufania i dlatego tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyimaginowana_Ja
Byc moze masz racje, a na spotkanie takiego , ktoremu moglabym zaufac godnego mnie i odpowiedniego, stracilam nadzieje juz dawno temu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoj facet ma racje .
Jestes inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KolorowoSzary
Szacunek dla autorki. A juz myslalem,ze normalne dziewczyny wyginely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajalejaja
O ciekawy temat :D ciesze sie,ze na niego natrafilam,bo mam podobne podejscie jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×