zazdrosny kolega

w maju zaczęły się problemy w moim związku i zaczęłam podpytywać kolegę mojego partnera, czy te zachowania, które ostatnio obserwuję są normalne - czy pojawiało się to w jego poprzednim związku. Jednak okazało się, że kolega chciał wykorzystać te problemy na swoją korzyść i zaczął mnie uwodzić. Po tygodniu okazało się, że jestem w ciąży i nie było wyjścia, tylko dojść do porozumienia. Kolega zaś zaproponował, że on powie, że to jego dziecko (wszystko byle tylko wywołać wściekłość u mojego partnera - dodam, że z tym kolegą nigdy nic fizycznie mnie łączyło). Przez dwa miesiące nie spotykałam się z ojcem mojego dziecka w jego miejscowości (mieszkamy w dwóch różnych miastach) aż do ubiegłego tygodnia. Efektem był sms z nieznanego numeru, że ciąża jest prawdopodobnie wynikiem romansu z kolegą mojego partnera oraz by wykonać testy dna po porodzie. Ojciec dziecka chce sprawę zgłosić do prokuratury. Wprowadziło to kolejne nieporozumienia między nami.