Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olivia33324

jakiego męża byscie wolały?

Polecane posty

Gość olivia33324

jesli by w obu przypadkach by was kochał , miał super charakter itd: - bogatego( ale nie milionera tylko takiego co ma dosc duzo kasy) i brzydkiego czy - bardzo przystojnego ,ale co mu czesto kasy brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumolit
czy chodzi ci o mania ciekawskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bg434
oczywiście że bogatego i brzydkliego, przy założeniu że ma super charakter i bardzo mnie kocha a co mi po tym biednym pięknisiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
brzydkiego i bogatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia33324
i nie ma oczywiscie odpowiedzi ,, ani jednego ani drugiego " czy,, przystojengo i bogatego" macie tych 2 do wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tommy hearns
kurrwa marzyć to sobie możecie :D spojrzcie lepiej realnie :D wasz mąż może mieć tylko jedna ceche z obu przypadków! Brzydki i mu kasy brakuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumolit
jak myslisz czy manio ciekawski chciałby ci poskakać siusiakiem w pupie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przystojnego i biednego. Pieniądze raz są, raz ich nie ma. Rzecz nabyta. A brzydzic sie własnego męża?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaBrunetka___
tego niby bogatego... pod warunkiem że jest wspaniałym facetem, kocha, szanuje i nadajemy na podobnych "falach". Nigdy nie patrzę na wygląd, chyba, ze zaczyna coś zmierzać w konkretnym kierunku a facet np. jest brudasem, nie dba o żadną higienę, ma głupi nawyki obrzydliwe- wtedy moge kopnąć go w tyłek. Jeśli jest brzydki, ale dba o siebie, do tego ma śliczny odstający brzuszek, nie ma więcej niż 30 lat i powaznie myśli o życiu a do tego ma tą kasę to jest OK. Mogę wtedy pomyślec czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kollllo
ale laski są puste! aż żal tu wchodzić i czytać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotny chłopak
dla ładnej: przypadek pierwszy a więc bogaty, zakochany w niej brzydal bo piękna dziewczyna ma branie i boi sie że jak będzie miala pięknego chłopaka to on tez będzie miał branie i w końcu ją zdradzi, a brzydal zakochany to poczucie stabilizacji, w dodatku czuje się przez to taka dobra a dla brzydkiej to zdecydowanie przypadek drugi, brzydula jest spragniona piekna i zniesie wszystko, niech ją bije, zdradza, niech będzie biedakiem byle był ladny to uzna go za swój życiowy sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakut
a ty na co łiczyłeś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia33324
ja chyba zdecyduje się na brzydkiego i bogatego bo nie chce mi sie pracować, wolę w domu oglądać seriale i malowac sobie pazurki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuiyuiyuiyu
Jeśli bym kochała mocno to oczywiście bogatego i brzydkiego-jeśli umie zarobić pieniądze to jest wystarczająco odpowiedzialny żeby mieć rodzinę i nie martwiłabym się o przyszłość z nim gdybyśmy się kochali. No i -co ważne, nie bałabym się że inne laski zaczną go podrywać -bo byłby brzydki:) ale gdyby mnie pociągał to mi nie przeszkadza, zajebisty charakter i inteligencja zawsze rekompensuja mi wystarczająco brak urody. Przystojny który czasami nie ma kasy---NIE -zaraz myślę co by było gdyby przez to czasami dziecko nie miało co jeść, albo gdyby był nieudacznikiem i był na moim utrzymaniu-pewnie po jakimś czasie bym nim gardziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaBrunetka___
olivia- dobra jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgds
ja jestem ładna i bogata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bg434
"nie bałabym się że inne laski zaczną go podrywać -bo byłby brzydki" To nie takie pewne. Pieniądze to najlepszy afrodyzjak na kobiety. I nawet brzydkiego, ale bogatego męża na pewno jakieś sucze by podrywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta na utrzymaniu faceta to jak najbardziej, ale jak facet nie ma pracy to 'bym nim gardzila' o losie :O :O :O Dupy wam sie do pracy nie chce ruszyć lenie śmierdzące. Nie zaslaniajcie sie dzieckiem, ze nie miałoby co jeść. Aż szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do yuiyuiyuiyu
do yuiyuiyuiyu "-zaraz myślę co by było gdyby przez to czasami dziecko nie miało co jeść, albo gdyby był nieudacznikiem i był na moim utrzymaniu-pewnie po jakimś czasie bym nim gardziła" CZYLI uważasz ze większość kobiet które są na utrzymaniu facetów to nieudaczniczki ?! :D w sumie racja bo większosć bab nadaje się tylko do garów, a jak jest w salonie to znaczy że smycz ma za długą :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cizia_mizia
zgadzam się w 100%!!! Większość lasek to tylko dzieciaka zrobić i w domu siedzieć w garach, zero ambicji, ale facet to najlepiej żeby od rana do nocy w robocie zapierdalał, a jak zarobi mniej niż 3 tysie to nieudacznik (tylko ze one nic nie zarabiają ino wydają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanach
"większość kobiet które są na utrzymaniu facetów to nieudaczniczk" Ja tak uważam. Kobieta na utrzymaniu faceta to święta krowa. Jednak nie oszukujmy się, że facet na utrzymaniu kobiety to jeszcze większy dramat. W każdym razie - kobieta powinna pracować. Co nie zmienia faktu, że wolałabym bogatego i brzydkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibyksiezniczka
przystojnego i biednego z gory wykluczam. jesli ten bogaty bylby brzydki to tez bym go wykluczyla jesli jednak wygladem nie straszy to wybralabym jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tommy hearns
no tego jeszcze nie bylo by moderatorska paszczura mi posty usuwala :D prawda boli czy co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doewf
z przypadków które znam to zdradzają faceci raczej brzydcy z kasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrrr
a ja mam bogatego i przystojnego i co mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanach
"z przypadków które znam to zdradzają faceci raczej brzydcy z kas" A ja pięknych biednych - takich niebieskich ptaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaBrunetka___
też nie wyobrazam sobie być na utrzymaniu faceta! Choćby był milionerem. Co nie znaczy, ze kobiety nie pracujące, siedzące w domu, zajmujące się dziećmi, domem muszą być gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tommy hearns
wybrać to wy sobie możecie szczotki do kibla :D faceci to nie hipermarket kretynki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaBrunetka___
i vice versa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×