Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłopotana mama

Jak traktujecie dzieci,które jeszcze nie chodzą dobrze ale chodzą bez podparcia?

Polecane posty

Gość zakłopotana mama

Nosicie je na rękach jeszcze czy całkowice "pozostawiacie je same sobie"? moja córka poszła jak miała 14mies teraz ma prawie 17 mies i jeszcze nie potrafi sama stabilnie chodzić i nie wiem czy to mój błąd czy po prostu jeszcze nie jest gotowa,noszę ją na trękach, trzymam za raczke też, sama oczywiście też chodzi a ja za nią bo jeszcze się chwieje, jak to było albo jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akljds
17 miesięcy i jeszcze stabilnie sama nie chodzi ? ale u lekarza byłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ale w jakim celu nosisz ją na rękach? Mój synek zaczął dreptać sam ale długo przenosiłam go ja jak mieliśmy np. przejść szybko z auta do domu, przez ulicę, chciałam zapakować go z piaskownicy do wózka... Bo główny problem polegał na tym że chodzić- chodził ale tam gdzie sam chciał :) Tak samo jak dalej na niektórych trasach wożę go w wózku. Za rękę nie prowadziłam odkąd chodził samodzielnie, tzn. mówię o podtrzymywaniu, bo wiadomo że jak idziemy chodnikiem to trzymam go za rączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie ma jeszcze potrzeby wizyty u lekarza. Dzieci tak naprawdę mają czas do półtora roku, żeby w ogóle zacząć samodzielnie chodzić. Moje co prawda zaczęły chodzić na długo przed pierwszymi urodzinami, ale ja starałam się ich zbytnio nie asekurować - upadki też pomagają w nauce chodzenia. Puszczałabym jak najwięcej na nogach - zwłaszcza w domu czy na trawie - tam gdzie jest bezpieczna powierzchnia. Dla pocieszenia mogę dodać, że w bucikach do tej pory chodzą czasem trochę niezdarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana mama
Uważam,że to nie tragedia,że 17 mies dziecko nie chodzi jeszcze stabilnie. Noszę ją tak jak ty i w domu też trochę,jak biorę ja z krzesełka i idęumyć jej buzię to ja niosę naprzykład,za rączkę też ją w domu prowadzam, bo ona nie potrafi powoli chodzić tylko wszystko biegiem,a wszędzie są kafelki,na podwórku kostka także tak naprawdę to soę boję,że zrobi sobie krzywdę jak się wywyróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×