Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam sie nad zyciem

ZALUJE SLUBU.

Polecane posty

Gość zastanawiam sie nad zyciem

Jak ja zaluje ze sie z ta idiotka ozenilem.. mialaem 27 lat, rodzice jej nie lubieli, mowili ze nie jest dla mnie..i mieli racje tylko kto by wtedy rodzicow sluchal.. na szczescie wzielismy tylko cywilny..dzisiaj mam 35 lat i kobiete ktora kocham z ktora wezme koscielny.., ktora moja rodzina pokochala od razu;) Czy tez zalujecie malzenstwa, straconych lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przewrotna ta moralność
A wiesz że przez kilka lat kurwiłeś sie z własną żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie nad zyciem
wiem i zaluje..jak sobie pomysle to nawet w lozku dobra nie byla..zastanawiam sie po co sie z nia zenilem..teraz tylko morda szczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajka84
a dzieci macie? zawsze to wina kobiety jest ze"morda szczeka" tylko zastanawiam sie czy ma jakiss powod zeby szczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdź to
taki stary kon 27 lat i taki głupi? Jak facet do 20 tki nie zmądrzeje a do 40 tki się nie wzbogaci to już pozamiatane... Masz jeszcze 5 lat na wzbogacenie się ale w świetle tego,ze do dwudziestki nie zmadrzałeś marnie to widze. Co się z tymi ludzmi dzieje- stare chłopy a na chłoptasiów się kreują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejku jejkuu
Ja pier**** jaki maminsynek. Nienawidzę takich ciot. O boże, bo mamusia jej nie polubiła...a może ona nie miała twojej starej za co polubić bo "lubienie" działa w dwie strony i zapewne było tak że cię przeciwko niej buntowali a ty się do niej zrażałeś. Rodzinka nie powinna się wogóle wpieprzać ,każdy ma swoje życie i niech je przeżyje jak chce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wzięłam ślub tylko i wyłącznie dlatego,ze zaszłam z nim w ciążę. szybciutko okazało się,że to pomyłka. teraz walczę z lumpem po sądach o każdą złotówkę na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziewczynaZprzeszłością28
A ja wyszłam za mąż, bo tak wypadało już... bujaliśmy sie razem 2 lata... rozchodziliśmy, wracaliśmy do siebie... 3 lata po ślubie urodziło nam sie dziecko, które pomimo, że kochane nad zycie, nie poprawiło sytuacji... A teraz poznałam kogoś, przy kim serce mi wali, łomocze, szaleje... i dupa blada... i sie wkopałam... i musze tak siedziec w tym swoim domku... nieszczęśliwa... wierna matka, żona i pracująca kura domowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 166 cm
dziewczyno wyzej nic nie musisz.. i nieszczesliwa szczesliwego domu dziecku nie zapewnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaTeoretyczne
Uwielbiam te "teorie:" -" powinnaś być szczęśliwa dla szczęścia swoich dzieci" "Musisz zadbać o swój orgazm aby twoje dzieci były szczęśliwe" "Nieszczęśliwa kobieta wychowa nieszczęsliwe dzieci" Pytania: Jakie dzieci wychowa szczęśliwa łajdaczka? Jakie dzieci wychowa szczęśliwa qrwa? Jakie dzieci wychowa szczęśliwa prostytutka? Szczęśliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaMenelskie
"teraz walczę z lumpem po sądach o każdą złotówkę na dziecko." To niezłe menelstwo z ciebie - najpierw zadałaś sie z lumpem, a teraz walczysz o złotówki. A jak sama wiesz - u lumpa o złotówki trudno. Może zawnioskuj żeby sąd go zobowiązał do znoszenia ci puszek aluminiowych. On sie nie wymiga że nie ma - a ty sprzedasz i będziesz miała na wino dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyżej
Kompletne bezjaje z ciebie. Atakujesz kobiety na każdym temacie damsko-męskim. Wyraźnie ci w życiu nie wyszło, nie stać cię na terapeutę ani na rozum, żeby poradzic sobie z własną przeszłością . Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JajaPoniżej
OHO - kolejna psycholożka i przepowiadaczka przeszłości ;) A MERYTORYCZNIE nie łaskaaa!!! Pytania były zadaneee!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
A po co merytorycznie ...jak się uważa ,że można zagdakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss_gadet
W małżeństwie Ci się nie układa i nie układało, znalazłeś inny model i szukasz pretekstu, by całą winę za rozpad małżeństwa zrzucić na swoją żonę. Gdy z małżeństwa pozostaje jedynie trup, a małżonkom nie chce się o nie walczyć, każdy zrzuca winę na drugiego i wtedy się szuka powodów, brudów, by utwierdzić się w przekonaniu, że decyzja o rozwodzie jest/była słuszna, a kochanka/kochanek będzie lepsza/lepszy niż obecna żona/mąż i z nią/nim mi na 100% wyjdzie. Bo zawsze lepiej szukać winy w innej osobie, niż w sobie samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem_prawde
niezle jaja tylko obrazanie tutaj. Nie ma nawet sensu zakladac powaznego tematu bo zaraz obrzucaja ludzi blotem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja +-
dala mi syna-super 5 lat stresu i upokarzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja +-
dala mi syna-super 5 lat stresu i upokorzen tak chyba lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×